Skocz do zawartości

Ursus C-360



Zimowa orka daje rade 💪

  • Like 1



Rekomendowane komentarze

10 godzin temu, jaco512 napisał:

Skąd ta wilgoć się weźmie? Z twojej orki będzie większe parowanie na wiosnę niż z wyrównanej

Ale faktem jest że orkę zimową powinno się  orać w ostrą skibę , chociażby po to żeby snieg się zatrzymywał na nierównym polu ,bo jak równe jak stół to i wszystko zdmuchuje , a parowanie wiosną to będzie z obu upraw , ale raczej na wiosnę będzie tam coś siane , także w jednym czy drugim przypadku, parowanie będzie przerwane uprawą

  • Like 1

Jakoś ten pług wąsko ustawiony jest.

Pamiętam jak kiedyś oraliśmy siuntką + UG3 to skina brała do koła - w sensie ślad było widać. Pamiętam, że jak były jeszcze miedze to właśnie od miedzy się dobrze orało.

 

Tu na zdjęciu bierze niewiele więcej a dodatkowo ciągnie jeden korpus więcej.

Moim zdaniem nie warto tak ciągnika męczyc.

 

  • Like 1

W moich stronach orka tym zestawem wyglądałaby tak: 

Ruszamy na piasku, niech jest mocanrnie na 3 biegu. 

Chwilkę później  (30m dalej) redukujemy do 2 bo trochę ciężko, a jak zaczyna się normalniejsze gleba, to zaczyna jeszcze w miarę miękkim mieszać kołami, a nie chce jechać. 

Odkręcamy korpus i orzemy na 3, nawet 3 biegiem, ale zbliżamy się do wzniesienia i gliny, to redukcja. Gaz w podłogę co by sumsiad nie widział, że na 2 jedziemy. Akurat trafiliśmy trochę słabo i glina bardzo twarda. Pług akurat nie wyszedł trochę  sam i trzyma w ziemi. Gaz w podłodze, a obroty zaczynają spadać. Most, skrzynia zaczyna pracować głośniej. Podnośnika nie ruszamy, bo ma być głęboko. Obroty spadają, dalej. Zaczyna podrywać przód ciagnika i będziemy oglądać niebo. Teraz albo wyjedzie z bruzdy, bo się nie da kierować, albo zdusi go całkowicie. Żeby ruszyć dalej zostaje spłycić orkę. Jak ma być głęboko, to zostaje jechać na 2 skiby, albo żeby nie spalić ogromnej ilości paliwa, to czekać na inną pogodę.

I następny paliłby tyle samo, albo więcej ;)

Na gliniastym kawałku po sąsiedzku jak nie szło orać na 3 skiby c360, to nowy właściciel kawałka nabijał się z tego faktu. Przyjechał na ten kawałek JD ok150 koni  zrobił przejazd i pojechał zmienić ciągnik na mocniejszy  (trochę ponad 200 koni) z tym samym pługiem. 

Później przy rozmowie już się nie śmiał i nie chciał powiedzieć ile spalił na ten kawałek, tylko mówił że dużo 

43 minuty temu, Alchemik napisał:

I następny paliłby tyle samo, albo więcej ;)

Na gliniastym kawałku po sąsiedzku jak nie szło orać na 3 skiby c360, to nowy właściciel kawałka nabijał się z tego faktu. Przyjechał na ten kawałek JD ok150 koni  zrobił przejazd i pojechał zmienić ciągnik na mocniejszy  (trochę ponad 200 koni) z tym samym pługiem. 

Później przy rozmowie już się nie śmiał i nie chciał powiedzieć ile spalił na ten kawałek, tylko mówił że dużo 

Pług vario 4 skibowy złożony na min szerokość czyli 4 x 35 = 140 cm , prędkość orki 7 - 7,5 km /godz (czasami  spadało poniżej)  tyle przynajmniej pokazywało na liczniku , bo w realu to szedł ok 4 - 7 km/godz , a były miejsca że ciągnik stawał w miejscu , takiego poślizgu dostawał . Byłem przygotowany na spalanie na tym polu na 40 litrów , więc się zmieściłem w limicie , a za taką usługę , i jeszcze parę ha gdzie się orało troszkę lżej , 500 zł/ha 


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v