Dom

Ja wiem, tylko, że zaś to jest szukanie winnego, sprawa w sądzie i nędzne 6 tyś zapomogi w razie W. niejeden co stacił dach czy elewację pluje sobie teraz w brodę, że przyoszczędził, albo posłuchał się "fachowców". Rób jak uważasz. 

10 minut temu, songo napisał:

może spisze warunki gwarancji z firmą bo mówią że nie trzeba kolkowac a mam też znajomego co robi kupę lat w tej branży i mówi że od paru lat też już nie kolkują.

w zasadzie dom jest przystawiony do starego domu, a droga faktycznie mało ruchliwa bo mieszkam na takim przysiółku koło wioski gdzie jest 10 domów budowanych za wujka Adolfa, i droga prowadzi tylko w pola.

Przy takiej inwestycji oszczędzać na kołkach to trzeba mieć fantazje .Nawet dla świętego spokoju lepiej pokołkować niż później ciągać się po sądach 

2 godziny temu, radekz200 napisał:

Nie bedziesz tego zmieniał na blachę?

To nie kieleckie czy inny dziki wschód.

2 godziny temu, songo napisał:

To nie chlew czy stodoła co by blacha kryć.

Dobrze powiedziane

2 godziny temu, krzysio22 napisał:

W czym dachówka jest lepsza od blachy? Pytam z czystej ciekawości. Bo tez czeka wymiana dachu na domie. 

Domie? Po jakiemu to?

A pytanie o przewagę dachówki, to jak pytanie, dlaczego Fendt jest lepszy od Ursusa.

2 godziny temu, rocknrollnik1 napisał:

to normalne, żeby pianką styropian uszczelniać ? Bo chyba pierwszy raz widzę taki sposób.

A czym innym? Gumą do żucia?

2 godziny temu, songo napisał:

w zasadzie pod prawie każdym względem, jedyna zaleta blachy to jej waga. Dachówka ma nieporównywalnie lepszy aspekt wizualny, no i podczas deszczu nie wydaje dźwięku, dachówka jest też wytrzymalsza.

Trwałość dobrej dachówki to nawet 100 lat, poważni producenci dają do 50 lat gwarancji, a jest mnóstwo budynków z dachówką liczącą sobie ok. 150 lat.

1 godzinę temu, hardkor113 napisał:

Teraz są takie fasony blachodachówek że nie odróżni czy to blacha czy dachówka.

A jak jedziesz autem, to odróżniasz kombajn od ciężarówki? Może pora do okulisty?

1 godzinę temu, Agrest napisał:

Dachówka ma jeden podstawowy aspekt - jak wiatr zabiera to sztuki, przy blasze nie zostaje nic. Leci razem z więźbą i co tam jeszcze da radę podnieść. Czasem i ściankę kolankową wyciągnie. 

Jeszcze nie widziałem takiego przypadku, jak piszesz (a już ładnych parę lat jestem w OSP i nieraz jeździłem do zerwanych dachów). Owszem, z jakichś szop, garaży, przybudówek, to się zdarzało, nawet dość często, że blacha poszła z więźbą. Ale na domu nigdy. Może dlatego, że u nas po wsiach to w dużej mierze porządne przedwojenne niemieckie budownictwo (a właśnie jakieś drobne budyneczki są dostawiane później metodą gospodarczą).

1 godzinę temu, songo napisał:

ja się trochę dygam bo mi stryropianu nie kolkuja, tylko na sam klej, żeby potem nie było ze ścianą odleci 😅 mówią że firma Mapei która przyklejają, daje gwarancję że nie odleci.

Zgodnie ze sztuką kołkuje się w odpowiednich miejscach (np. przy narożnikach budynku, szczególnie na zawietrznej, gdzie występuje siła ssania wskutek zawirowań wiatru), a niekoniecznie całe ściany. Ja bym taką firmę pogonił. Szczególnie, że masz dom na otwartej przestrzeni, a nie w zwartej zabudowie miejskiej.

1 godzinę temu, hardkor113 napisał:

Teraz już mało gdzie kołkują. U mnie tez bez kołków i narazie sie trzyma

Widocznie jeszcze dobrego wiatru nie było.

1 godzinę temu, Indiana napisał:

Lepiej kołkowac. Im większa polać ściany tymbardziej działają na nią podmuchy wiatru.

Tu bardziej chodzi o położenie budynku (otwarta przestrzeń czy zwarta zabudowa, odległość od innych budynków) i jego orientację względem stron świata i przeważających wiatrów.

18 minut temu, Morion napisał:

Całego kołkować nie musisz, ale wszystkie winkle i górne okno obowiązkowo.

Dokładnie.

5 minut temu, songo napisał:

może spisze warunki gwarancji z firmą

Teraz, w połowie roboty, a nie przed? Gratuluję...

1 godzinę temu, Fendt308lsa napisał:

Niech kolkuja, bo może być potem cyrk. Nie uwierzę, że specyfikację kleju, na przestrzeni paru lat, magicznie się zmieniły, chyba tylko etykiety producentów. Zawsze na budowie, się kolkowalo.

Klej jak klej, zależy też od podłoża, na pustaku może jakoś by było, ale na baranku nigdy bym nie zaryzykował. Widziałem już jak ładnie odchodzi styropian z plackami i z barankiem

23 minuty temu, Morion napisał:

Ja wiem, tylko, że zaś to jest szukanie winnego, sprawa w sądzie i nędzne 6 tyś zapomogi w razie W. niejeden co stacił dach czy elewację pluje sobie teraz w brodę, że przyoszczędził, albo posłuchał się "fachowców". Rób jak uważasz. 

Możliwe że Mapei daje gwarancję na klej, tyle że pewnie tam gdzieś małym druczkiem jest dopisane że firma musi mieć autoryzację, szkolenie od wytwórcy kleju, a która z firm ma czas na takie coś, skoro terminy mają na za dwa lata

Na taki tynk mi kładą, ogólnie przed klejem cały dom był gruntowany, a stary tynk jest bardzo mocny i napewno nie odpadnie, pytanie jak klej się go będzie trzymał.

Tak bez urazy ale ten siwy styropian niby ze bardziej nie przepuszczalny ale ludzie odradzają, być może ze on teraz tańszy niż biały bo nie bardzo ludzie go chcą.

40 minut temu, timo napisał:

To nie kieleckie czy inny dziki wschód.

Widać przecież po tablicach, że Oklahoma

Strongman napisał:

Tak bez urazy ale ten siwy styropian niby ze bardziej nie przepuszczalny ale ludzie odradzają, być może ze on teraz tańszy niż biały bo nie bardzo ludzie go chcą.

bo żeby go nakładać to trzeba każdy arkusz szlifować, więc więcej roboty przy nim

Tak jeszcze jak pogoda nie odpowiednia to jakoś w łódki idzie.

Jakoś się pytałem o styropian to u mnie mówili ze on tańszy niż zwykły biały, ze nikt nie chce albo majstry nie chcą

cena grafitowego jest nieznacznie większa, a jak pisałem nie każdy chce go kłaść bo roboty więcej

Znaczy majstry bo to samo chcą wziąć a mniej się narobić na logikę i w moich stronach tylko biały idzie.

Po zatym dowiedz się bo jak masz faktury za materiał to w skarbówce da się odzyskać coś już nie pamiętam, ale się dało.

Edytowane 29 Października 2022 przez Strongman

Teście już przepisali bo co to za różnica czy tam jest ten styropian czy nie jak nie Twoje?

nie myślałeś o czerwonej dachówce tylko czarna, słabo to wygląda,

12 cm to i tak dobrze bo tera to po 14 cm kładą, klej kołeczek i zaślepka kołka styropianowa,

co tam na wykończeniu przy oknach listwy dylatacyjne czy na styk robią?

patrząc po piance to każdy kawałeczek styropianu wykorzystany ale tera piankuje się na stykach i jaoś tam się klej nakłada by ściana była wentylowana pod styropianem, jak tam u was kleją na placki czy jak?

jeszcze musisz strop docieplić co by dachem nie uciekało ciepło a i strop w piwnicy nie zawadzi dokleić  wełny 8cm jak masz piwnice

tak teraz patrze warstwy powinny być na zakład tak jak cegły w murze ale przyklejone nie odleci

jak możesz wrzuć nazwy gruntu, styropianu, kleju, pianki, warstwy wyrównującej i siatki wierzchniej oraz tynku zobaczymy co tam z tego się da wyciągnąć

songo napisał:

Na taki tynk mi kładą, ogólnie przed klejem cały dom był gruntowany, a stary tynk jest bardzo mocny i napewno nie odpadnie, pytanie jak klej się go będzie trzymał.

to jakimiś kawałkami oklejane? nie wygląda na całe nowe tafle 🤔

Strongman napisał:

Tak bez urazy ale ten siwy styropian niby ze bardziej nie przepuszczalny ale ludzie odradzają, być może ze on teraz tańszy niż biały bo nie bardzo ludzie go chcą.

ale chrzanisz 🤦‍♂️

13 godzin temu, dantur96 napisał:

To lepiej ich gon do kolkowania albo niech dają gwarancję na papierze bo u nas jeden na wsi ten tak zrobił to po dwóch latach szczyt cały odszedł od ściany 

Jeżeli jest poprawnie zrobione to nie ma prawa odlecieć pod warunkiem że podłoże do klejenia dobrze przygotowane.

Kołki to kolejne mostki.

@songoczarny dach? To pewnie i biała elewacja... Rzygam już takimi chałupami🤮, a robią tak całe osiedla. Kiedyś była moda na żółte elewacje + brązowe dachy, podmurówki a dzisiaj biało-siwe-czarne. Mój typ chałupki to piaskowa elewacja z drewnianymi oknami drzwiami i czerwoną dachówką 😊

Co do ocieplenia znajomy chałupę z suporka ocieplił 20cm styropianem i powiem tyle: jest gorąco 😄

10 minut temu, Sadek napisał:

Jeżeli jest poprawnie zrobione to nie ma prawa odlecieć pod warunkiem że podłoże do klejenia dobrze przygotowane.

Kołki to kolejne mostki.

Ja tam swoje wiem pracowałem na budowach to wiem że kolokowanie to podstawa każdy normalny majster ci to powie. 

11 godzin temu, timo napisał:

 

Zgodnie ze sztuką kołkuje się w odpowiednich miejscach (np. przy narożnikach budynku, szczególnie na zawietrznej, gdzie występuje siła ssania wskutek zawirowań wiatru), a niekoniecznie całe ściany. Ja bym taką firmę pogonił. Szczególnie, że masz dom na otwartej przestrzeni, a nie w zwartej zabudowie miejskiej.

Widocznie jeszcze dobrego wiatru nie było.

 

Jak przyjdzie dobry wiatr to uważasz że kołki pomogą, widziałem nie jedno ścianę styropianu jak ładniej z kołeczkami poleciała. Z jakiego powodu?

Jak Dobry klej i ściana dobrze przygotowana też będzie trzymać. Znam kilka domów bez kołkowanego styropianu, u siebie też mam bez i trzyma 10 lat. Dodam że wysokość 4m, wyższe budynki pewnie bardziej wskazane by kołkować.

Robiłem raz robotę, zwalalem część styropianu nie kołkowanego, wszystko po kawałku rwane tak trzymało. Oczywiście kołki można zastosować gorzej nie będzie, szczególnie jak jest tynk słabej jakości, także zależy jaka baza pod klej.

Edytowane 30 Października 2022 przez GRZES1545

1 godzinę temu, slawek74 napisał:

to jakimiś kawałkami oklejane? nie wygląda na całe nowe tafle 🤔

 

ale chrzanisz 🤦‍♂️

 

Tutaj na forum o coś zapytać albo wdać się w dyskusję to zaraz ci obrzydzą, przeinaczą, że ten lepszy to wcale nie taki lepszy, a w zasadzie to gorszy i najlepiej to wcale nie robić nic 😁 tak jak pytałem o mieszalnik czy śrutownik 7.5 kw nie będzie za mały, jak mi zaczęli doradzać to stanęło na tym, że nie opłaca się teraz robić swojej tylko pełnoporcjówka 😂

14 minut temu, pedro2 napisał:

Tutaj na forum o coś zapytać albo wdać się w dyskusję to zaraz ci obrzydzą, przeinaczą, że ten lepszy to wcale nie taki lepszy, a w zasadzie to gorszy i najlepiej to wcale nie robić nic 😁 tak jak pytałem o mieszalnik czy śrutownik 7.5 kw nie będzie za mały, jak mi zaczęli doradzać to stanęło na tym, że nie opłaca się teraz robić swojej tylko pełnoporcjówka 😂

Lepiej mieszalnie 😂

Wszystko zależy jak wysoki budynek. Taki jak Radka, to więcej szkody niż pożytku z kołkowania. Dobry klej i gitara. 

17 minut temu, lemik napisał:

Wszystko zależy jak wysoki budynek. Taki jak Radka, to więcej szkody niż pożytku z kołkowania. Dobry klej i gitara. 

Ale ja kołkował 😛

Wiem, dlatego piszę😁

co do wyższości grafitu nad białym to niestety nie prawda , grafit ma tendencje do wyginania się od temperatury powyżej 30 c nawet pod klejem