Skocz do zawartości


Teraz przy kłótniach Zetor/ursus vs reszta świata trzeba będzie stać w rozkroku

  • Like 15
  • Thanks 1



Rekomendowane komentarze

52 minuty temu, turion23 napisał:

Oby palec podobnie nie wyglądał.robilem w swoim 1056 remont skrzyni 6 lat temu i w 8000 się zamknąłem więc tragedii niema.

received_1671829749851015.jpeg

podobnie miałem pod koniec zimy, zakładaliśmy świeżo wyspawane drzwi od stodoły na zawiasy, coś nie chciały wskoczyć, to złapałem od dołu za zawias, i akurat wskoczyły...

  • Sad 1
8 minut temu, bratrolnika napisał:

mówię do brata leć do domu po jaką ścierkę żeby to zawinąć, a on na to patrzy i mówi że mu słabo🙆‍♂️

Miałem 19 lat pojechałem przecinać samosiejki z kumplem i wujkiem. Metrówka się omskneła wujkowi i rozpieprzyło mi kciuka. Jaki był ratunek wujka? Najpierw polał wódką, potem posolił(niby ma się szybciej goić) potem zawinął w chusteczkę higieniczną reszty opatrunku dopełniła taśma izolacyjna. Kazał spalić ze dwa i do roboty bo on nie będzie dwa dni dziesięć metrów woził. 

Dziś się z tego śmieje ale wtedy ciemno było przed oczami. 

Co do wypadków, to pewnie wszyscy widzieli, ale daje do myślenia. Jak pokazałem znajomemu, który spawa/toczy (pół życia przy tokarce przestał) itd to było widać jak mu się niedobrze zrobiło. A jak poopowaidal co w robotach/praktykach się zdarzało, to mi się niedobrze zrobiło.

https://m.sadistic.pl/mechanik-precyzyjny-vt529160.htm

Takie mam ciężkie gleby, że 6garow to zgrabiacza trzeba 😅

 

W małym zetorku coś się zjebało w układzie kierowniczym - ledwo do domu zjechałem, duży zetorek - walnął przewód od chłodnicy, w domu nie mam takiego, dziura za duża żeby załatać, a sklepy do 13 tylko, a sąsiad ma dziś wieczorem/jutro rano prasować. Także ten. 

 

IMG_20220625_131624_copy_1600x900.jpg

10 minut temu, daron64 napisał:

Takie mam ciężkie gleby, że 6garow to zgrabiacza trzeba 😅

 

W małym zetorku coś się zjebało w układzie kierowniczym - ledwo do domu zjechałem, duży zetorek - walnął przewód od chłodnicy, w domu nie mam takiego, dziura za duża żeby załatać, a sklepy do 13 tylko, a sąsiad ma dziś wieczorem/jutro rano prasować. Także ten. 

 

IMG_20220625_131624_copy_1600x900.jpg

Zaczynasz @TheraRolnik z awariami gonić 

  • Haha 2
36 minut temu, Alchemik napisał:

Zakup zaczyna się zwracać ;)

Mimo, że pod względem paliwa trochę nie ekonomicznie.

Niech widzą, że mnie stać 😁 a na poważnie to na całe szczęście mam gdzieś 3.5ha tylko. Skoszone, dwa razy przetrzasniete małym zetorkiem. Teraz z półtorej ha tym przetrzasnalem i będę zaczynal część grabic. Takze wszystko łącznie z 2.5 ha przetrząsania + 3.5ha grabienia. To ile to będzie łącznie? 4h pyrkania bez obciążenia? Niech 5 bo ja nie latam na złamanie karku po polu. To ile może więcej spalić od małego? O stówę? Myślę, że samo to, że w zetorku nie mam wspomagania (miało być zima zakładane, ale ta skrzynia mnie zabiła), to myślę że jest to warte dopłaty. Tym bardziej, że jeszcze koszenie, czy przetrząsanie to tam łagodne zakręty, a przy grabieniu to tam czasem trzeba się fest nakręcic. 

Tak się tylko pocieszam :)

@bratrolnika @TheraRolnik co Wy tam możecie o awariach wiedzieć...to co się u mnie czasem odwala z tym sprzętem to mam niekiedy wrażenie, że to chyba Najwyższy daje mi znaki żebym dał sobie z tym spokój 😅

 

Edytowane przez daron64

Zacząłem rozbierać małego, ale jak sobie pomyślę o tej ślimakowej przekładni i tych kulkach to mi się niedobrze robi 🤮 pewnie tam się coś zjebało, bo nie ma zbytnio gdzie indziej. Mam serdecznie dość tego wiecznego grzebania się w tym gownie - jak nie w jednym to w drugim. Jeszcze bez podnoszenia kabiny to z boku  dostęp po chuju. Nawet nie ma mechanika, któremu można by było zapłacić i żeby sam to zrobił.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v