Ursus C-360

naglak ale z błotnikami od nich jest miękka a materiał ładnie docięty ewentualnie kabinę koja

szczelną i wyciszoną co by nie było narzekania jak u celebryty Andrzeja....

Naglak, Koja, Gola albo stara Sokółka.

Kiedyś oglądałem taką:

https://www.olx.pl/d/oferta/kabina-kabiny-c-360-c-330-mf-t-25-bizon-szybki-transport-polecam-CID757-IDCpL1Z.html

Straszny bubel

To zależy jaki budżet chcesz na to przeznaczyć 😛

Koja albo Sokółka z dwoma drzwiami. Nie kupuj tych krzaków bo to plastelina nie stal.

kamcio15 napisał:

To zależy jaki budżet chcesz na to przeznaczyć 😛

Do 3500zł

szymon09875 napisał:

Koja albo Sokółka z dwoma drzwiami. Nie kupuj tych krzaków bo to plastelina nie stal.

Tylko ciężko znaleźć używaną kabinę w fajnym stanie.

15 godzin temu, tytanowyJanusz napisał:

Naglak, Koja, Gola albo stara Sokółka.

Kiedyś oglądałem taką:

https://www.olx.pl/d/oferta/kabina-kabiny-c-360-c-330-mf-t-25-bizon-szybki-transport-polecam-CID757-IDCpL1Z.html

Straszny bubel

A czemu? Masz taką?

https://www.olx.pl/d/oferta/kabina-do-ciagnika-c360-z-firmy-sokolka-mocowana-na-poduszkach-CID757-IDN32f8.html?isPreviewActive=1&sliderIndex=0

https://www.olx.pl/d/oferta/kabina-c-360-c360-d-lux-dostawa-raty-CID757-IDsoPMd.html Mi się te podobają, ale to już zupełnie inny piniądz 😛

19 godzin temu, tytanowyJanusz napisał:

Naglak, Koja, Gola albo stara Sokółka.

Kiedyś oglądałem taką:

https://www.olx.pl/d/oferta/kabina-kabiny-c-360-c-330-mf-t-25-bizon-szybki-transport-polecam-CID757-IDCpL1Z.html

Straszny bubel

gola to nie producent a sprzedawca

6465 napisał:

A czemu? Masz taką?

oglądałem u sprzedawcy, skończyło się na obejrzeniu bo ogólne wykonanie woła o pomstę do nieba

Tytanowy Ma rację nie polecam miałem z tym do czynienia lepiej dołożyć 1000 zł i kupc innego producenta .Ale oczywiście lepsze to niż nic i zależy kto jaka sumę chce przeznaczyć I co komu się podoba .

Pytanie czy jest sens na takiego trupka montować nową kabinę, która kosztuje tyle co pół ciągnika. Nie to że się naśmiewam: sami jesteśmy na etapie poszukiwań kabiny, żeby pozbyć się puszki, ale najtańsza nowa to 3600zł, za kabinę gołą, dołożyć do tego jakieś halogeny, i robi się 4tys.zł 

My póki co rozglądamy się za używaną 

Trzeba wziąć też pod uwagę jak dużo będzie się pracowało tym ciągnikiem bo jeżeli nie wiele to ja bym kabiny nie zakładał

bratrolnika napisał:

Pytanie czy jest sens na takiego trupka montować nową kabinę, która kosztuje tyle co pół ciągnika. Nie to że się naśmiewam: sami jesteśmy na etapie poszukiwań kabiny, żeby pozbyć się puszki, ale najtańsza nowa to 3600zł, za kabinę gołą, dołożyć do tego jakieś halogeny, i robi się 4tys.zł 

My póki co rozglądamy się za używaną 

Mając doświadczenie w budowie przyczep i podstawowy sprzęt to nie lepiej coś samemu zrobić ? Znajomy właśnie tak robił i zadowolony . Zaczął od kupna szyb , a potem resztę wymiarów dopasowywał do nich i ciągnika . Z wyglądu podobna do zetorowskiej na grubym białym dachu .

4 minuty temu, kobuz1233 napisał:

Trzeba wziąć też pod uwagę jak dużo będzie się pracowało tym ciągnikiem bo jeżeli nie wiele to ja bym kabiny nie zakładał

Jeśli pyta jaką kupić to pewnie jest mu potrzebna

Przed chwilą, simsones napisał:

Mając doświadczenie w budowie przyczep i podstawowy sprzęt to nie lepiej coś samemu zrobić ? Znajomy właśnie tak robił i zadowolony . Zaczął od kupna szyb , a potem resztę wymiarów dopasowywał do nich i ciągnika . Z wyglądu podobna do zetorowskiej na grubym białym dachu .

Nie chce mi się😁 

W dodatku dużo dłubania, pasowania, nie dość że do szyb to jeszcze poszczególnych elementów między sobą, trochę spaw ściągnie i już będzie powichrowane, ucieknie gdzieś 3mm i na sucho bedzie dobrze, a podczas jazdy po dołach szyba strzeli. 

Łatwiej będzie znaleźć używkę i ją doprowadzić do kultury. 

Może ktoś ma coś na sprzedaż, powiedzmy mazowieckie, łódzkie i kawałek kuj-pom.

a co to za okolica... pogórzańska...? 
-jak ma być komfortowa -to jak wyżej, a jak bezpieczna, to stara, czeska, rurowa... nie orzeszek w zabudowie, tylko taka jak kwadratowa, z profili z rury... ciągnik można na niej postawić do góry kołami, i nic jej nie jest...

7 minut temu, marobas napisał:

a co to za okolica... pogórzańska...? 
-jak ma być komfortowa -to jak wyżej, a jak bezpieczna, to stara, czeska, rurowa... nie orzeszek w zabudowie, tylko taka jak kwadratowa, z profili z rury... ciągnik można na niej postawić do góry kołami, i nic jej nie jest...

Potwierdzam! Rurowa jest pancerna 😁 a do tego posiada system wspomagający wsiadanie, w postaci drzwi które wpychają operatora do środka! 😅

Kolego, powiem Ci tyle: jeździłem oglądać te nowe kabiny ale jak zobaczyłem z jakiego to jest dziadostwa (dużo rdzy, grubość profilu 1,5mm, dach 1mm) dałem sobie z tym spokój. Poszukałem w necie i kupiłem Sokółkę Nowy Typ (2 drzwiowa) z 1998 roku, waży coś około 350kg, grube profile. Przede wszystkim jest to tzw. kabina bezpieczna. Jestem teraz z niej zadowolony w 100%, znajomy ma nową kabinę z błotnikami i narzeka na nią że wszystko się trzęsie 

44 minuty temu, bratrolnika napisał:

Jeśli pyta jaką kupić to pewnie jest mu potrzebna

Nie chce mi się😁 

W dodatku dużo dłubania, pasowania, nie dość że do szyb to jeszcze poszczególnych elementów między sobą, trochę spaw ściągnie i już będzie powichrowane, ucieknie gdzieś 3mm i na sucho bedzie dobrze, a podczas jazdy po dołach szyba strzeli. 

Łatwiej będzie znaleźć używkę i ją doprowadzić do kultury. 

Może ktoś ma coś na sprzedaż, powiedzmy mazowieckie, łódzkie i kawałek kuj-pom.

Najlepiej i chyba najtaniej będzie znaleźć jakąś używana kabinę w dobrym stanie i odbudowywać ją pod siebie 

No i pewnie tak się skończy

Co do nowych tanich kabin: mamy od 2018r na c330, dla mnie jest ok, w miarę szczelna, spasowanie ok, nie gnije. Względem np. Sokółki normalnie się wsiada-nie ma tego progu. Jest uchylany dach. 

Gdyby nie fakt że te kabiny znacząco podrożały to pewnie nikt nie bawiłby się w starocie, i kupił taką samą na siuntkę

Tak wygląda ten wyrób budżetowy

 

1 godzinę temu, bratrolnika napisał:

Jeśli pyta jaką kupić to pewnie jest mu potrzebna

Nie chce mi się😁 

W dodatku dużo dłubania, pasowania, nie dość że do szyb to jeszcze poszczególnych elementów między sobą, trochę spaw ściągnie i już będzie powichrowane, ucieknie gdzieś 3mm i na sucho bedzie dobrze, a podczas jazdy po dołach szyba strzeli. 

Łatwiej będzie znaleźć używkę i ją doprowadzić do kultury. 

Może ktoś ma coś na sprzedaż, powiedzmy mazowieckie, łódzkie i kawałek kuj-pom.

A w jakim stanie jest ta puszka na Waszej 60-tce?

Całkiem niezłym, 10 lat temu była pomalowana (razem z całym ciągnikiem) , ma wycieraczkę elektryczną z przodu, halogeny z tyłu, wiatraczek trzybiegowy, wszystko to sterowane z panelu pod dachem

Ogólnie skręcona na gumowych podkładkach, więc nie grzechocze. 

Zrobisz jakieś zdjęcia? Ile byś za nią chciał?

bratrolnika napisał:

Pytanie czy jest sens na takiego trupka montować nową kabinę, która kosztuje tyle co pół ciągnika. Nie to że się naśmiewam: sami jesteśmy na etapie poszukiwań kabiny, żeby pozbyć się puszki, ale najtańsza nowa to 3600zł, za kabinę gołą, dołożyć do tego jakieś halogeny, i robi się 4tys.zł 

My póki co rozglądamy się za używaną 

Też myślę o używanej kabinie typu: kunów, sokółka.