Dziki

Niedawno byłem na spacerze w polach to polna droga oddalona od zabudowań o jakieś 350m już poryta. A dawniej o dzikach w okolicy mało kto słyszał...

A u nas w okolicy jest 4 wilki. Kolega nawet jednemu foto zrobił bo nie wiele się boją...

ale na tyle wcześnie że zdążyłeś  telefon wystawić za okno  i cyknąć zdjęcie

to się nazywa powrót do natury.

tylko w mieście trzeba mieszkać by to cieszyło.

Dzików teraz i nas mało, za to parę wsi dalej wilki niestety się pojawiły. 

 

no to może dziki zjedzą?

prawie robi wileką różnice, ja w tym roku na wiosne nocą jechał to przy stówce zaczęły wyskakiwać z lasu, 3 przeleciały i była luka przez którą przejechałem jakimś cudem i reszta przebiegła może z pięciu, odyńce z 80kg, sekunda za wcześnie albo za późno bym jechał i audi by na szrocie było

Najwyżej było by drugie, gorzej z tobą. 

Sarny tak samo nie patrzą że samochód jedzie. 

Tu jest akurat ostatnia grupa a wcześniej tyle co wychamowałem bo przechodziło ok 20.

Eksterminować to świństwo.

"Już prawie widziałem auto u blacharza"

 

Albo skwarkę na patelni 😁😁

Mi odyniec przebrzydly niestety wybiegł. Na hamowanie nie było czasu. Na szczęście nie walnolem go a on mnie. Wbiegł prosto w alusa, rozwalił mi oponę i otarł się tylko o auto. Na szczęście po 10 minutach padł na ulicy. Inaczej bym skurczybyka gonił i gołymi rękami dobił!

Ja znów mam taką przypadłość z sarnami że czarne koty mnie ostrzegają, przebiegnie mi drogę i za chwile mi sarna wyskakuje przed samochód 😂😂😂 w zabobony nie wierzę ale jak 3 razy mi taka sama sytuacja się trafiła to już teraz zwalniam, raz miałem tak że zobaczyłem sarne na wysokości lusterka jak chamowała przed samochodem to tylko racice pod koło wsadziła podskoczyło koło a ona wstała i dalej w pola

słaby refleks macie zrobiłem przez ostatnie 7lat lekko 200tys km nie raz zwierzyna wyskoczyła przed samą maskę tyle że jak jeżdżę to patrzę więcej na pobocza jak na drogę stąd zwykle zauwaze a reakcję mam taką że można przez okno wypaść bo zaraz but w podłogę idzie

nie no, pongo, wiemy, od ciebie Hołowczyc jazdy się uczył, nasz mistrzu kierownicy

25 minut temu, songo napisał:

słaby refleks macie zrobiłem przez ostatnie 7lat lekko 200tys km nie raz zwierzyna wyskoczyła przed samą maskę tyle że jak jeżdżę to patrzę więcej na pobocza jak na drogę stąd zwykle zauwaze a reakcję mam taką że można przez okno wypaść bo zaraz but w podłogę idzie

To Ty marnujesz sie chłopie na gospodarstwie! Z takim refleksem... 

1 minutę temu, JarekBazydlo napisał:

Z takim refleksem...

mógłby np. otworzyć usługowe łapanie pcheł🤣

U mnie taki człowiek by sie przydał 15min i żadnej muchy w chlewie a tak to trzeba jakies specyfiki stosować

chciał  chłop przy cwaniakować to go zgasili jak peta 😀

Przecież każdy tutaj wie ,że u ponga to wszystko naj naj najlepsze 😋

 

Może za paniami przy trasie patrzy non stop to się wytrenował chłopak 😋 ja już dwie sarny na zderzaku i błotniku i szybie przewiozłem. Kilka razy o włos uniknąłem zderzenia, ale nie przez refleks a zwyczajnie szczęście, bo gdyby 1 dziesiątą sekundy wyleciała wcześniej to bym yebnął tak czy siak. 

Na to nie ma rady, jak masz trzepnąć to i tak trzepniesz czy przy 60 czy 120km/h. Jedyny ratunek wysoki SUV i rura z przodu

I miejsce w bagażniku

pedro2 napisał:

Może za paniami przy trasie patrzy non stop to się wytrenował chłopak 😋 ja już dwie sarny na zderzaku i błotniku i szybie przewiozłem. Kilka razy o włos uniknąłem zderzenia, ale nie przez refleks a zwyczajnie szczęście, bo gdyby 1 dziesiątą sekundy wyleciała wcześniej to bym yebnął tak czy siak. 

Na to nie ma rady, jak masz trzepnąć to i tak trzepniesz czy przy 60 czy 120km/h. Jedyny ratunek wysoki SUV i rura z przodu

Ja tak samo 2 sarny w życiu upolowałem. A raz łoś mi wyskoczył to centymetr dzielił żeby był w środku a miałem komplet osób w samochodzie. Jak się już zatrzymałem to aż nogą mnie bolała tak chamulec wciskałem😂

songo napisał:

słaby refleks macie zrobiłem przez ostatnie 7lat lekko 200tys km nie raz zwierzyna wyskoczyła przed samą maskę tyle że jak jeżdżę to patrzę więcej na pobocza jak na drogę stąd zwykle zauwaze a reakcję mam taką że można przez okno wypaść bo zaraz but w podłogę idzie

Ale wiesz, tam na wschodzie to nie to co na opolszczyźnie.. Tam po trzeźwemu nikt na drogę nie wyjedzie, boją się 🤣