Skocz do zawartości

Ursus C-360


Maxatt

Podnośnik C-360

 

Film z jego pracy i pomiary 

 

 

Prawa autorskie

© Maxatt



Rekomendowane komentarze

Pomysł może i dobry 😉 ale to jest do poprawy , aby to fajnie chodziło najlepiej zastosować grube węże o dużym przepływie, coś jak rurka w tylnym moście 😉 dalej większe otwory do plecaka , to jest wszystko za małe, według mnie będzie gorszy mól podnośnik niż na oryginalnym 😉 po za tym życzę powodzenia przy orce 🤣 ten rozdzielacz się nie nadaje , brak sekcji pływającej , zatrzasku , lipa , za dobry rozdzielacz z takimi bajerami to trzeba dać z 700 zł , tyle co pół regeneracji plecaka 😉 modernizacja dla szpanu, a nie wygody. lepszym rozwiązaniem by było przerobienie pokrywy dolnej od pompy, i zastosowanie dodatkowego rozdzielacza między pompę a fabryczny plecak , plus zawór z wyborem - podnośnik lub dodatkowy rozdzielacz 😉

Odnośnik do komentarza
18 godzin temu, Genius9872 napisał:

Pomysł może i dobry 😉 ale to jest do poprawy , aby to fajnie chodziło najlepiej zastosować grube węże o dużym przepływie, coś jak rurka w tylnym moście 😉 dalej większe otwory do plecaka , to jest wszystko za małe, według mnie będzie gorszy mól podnośnik niż na oryginalnym 😉 po za tym życzę powodzenia przy orce 🤣 ten rozdzielacz się nie nadaje , brak sekcji pływającej , zatrzasku , lipa , za dobry rozdzielacz z takimi bajerami to trzeba dać z 700 zł ,

I tu się mylisz. Węże są idealnej grubości. Rozdzielacz ma 40l a pompa 29l. Sprawdzony przepływ wolny i na pełnym gazie nie daje większego ciśnienia niż 10 bar. Podnosi bardzo szybko nawet na wolnych obrotach. Nawet musiałem zastosować dławik na wężu od podnośnika bo za szybko podnosił a jeszcze szybciej opadał. Jest dławik 2.5mm. Rozdzielacz posiada dwie sekcje pływające i jedna dwystonnego działania. Zapomniałem domówić zatrzasków ale już są w drodze. Zmienia się tylko dolne kopułki i będzie zatrzask.

18 godzin temu, Genius9872 napisał:

modernizacja dla szpanu, a nie wygody. lepszym rozwiązaniem by było przerobienie pokrywy dolnej od pompy, i zastosowanie dodatkowego rozdzielacza między pompę a fabryczny plecak , plus zawór z wyborem - podnośnik lub dodatkowy rozdzielacz 😉

Nie robię ciągłych modernizacji żeby się nimi chwalić. To moje pierwsze tego typu posty wogole w internecie. To jest tylko podgląd dla zainteresowanych bo sam tego szukałem przed robotą. A w jakim celu miałbym pokrywe przerabiać i dawać drugi rozdzielacz?  Nie mam tura i nie potrzebuje.

Każdy ma prawo do swojego zdania. 

Dla mnie jest to dla wygody:

1. Rozdzielacz mam na wierzchu i wyżej pod ręką

2. Widać czy będą wycieki i można w porę reagować, 

3. W związku ze węże są na wierzchu można dalej podpiąć np dodatkowy wymienny filtr oleju, albo hydroakumulator na wężu do tuleji podnośnika

4. W razie kiedyś uszczelnienia rozdzielacza nie muszę ściągać pokrywy a i jego wymiana to przynajmniej połowa tego orginału

18 godzin temu, Genius9872 napisał:

Pomysł może i dobry 😉 ale to jest do poprawy , aby to fajnie chodziło najlepiej zastosować grube węże o dużym przepływie, coś jak rurka w tylnym moście 😉 dalej większe otwory do plecaka , to jest wszystko za małe, według mnie będzie gorszy mól podnośnik niż na oryginalnym

Na dowód obalenia twojej tezy filmik z pracy z dławikiem ( od 3 min) 

( mogę na życzenie wysłać pracę bez dławika skoro twierdzisz ze "mół") 

Edytowane przez Maxatt
Odnośnik do komentarza

Jeszcze jak by wymyślili niezależną hydraulikę z wału korbowego to bym taki zestaw kupił.  Ale kto wie . To tylko kwestia czasu mam nadzieje. A takie rozdzielacz nie jest wcale głupi moim zdaniem.

Odnośnik do komentarza

Do orki czy do prac polowych sie nie nadaje.Ja spojrzę na tarczę i wiem ile maszyna pójdzie w ziemie a tak za każdym razem idź na wyczucie

Odnośnik do komentarza
7 godzin temu, Adi96 napisał:

Do orki czy do prac polowych sie nie nadaje.Ja spojrzę na tarczę i wiem ile maszyna pójdzie w ziemie a tak za każdym razem idź na wyczucie. 

A jakim sprzętem pracujesz na wyczucie? Skoro jest pozycja pływająca to oznacza ze narzędzie jest na ziemi kopiując teren. Większość sprzętów ma koła podporowe albo opiera się na wale (agregaty) a inne co nie mają to z automatu nie wchodzą za głęboko. 

A jeśli musi iść wyżej to też trzymasz go na rozdzielaczu. 

 

Podaj przykłady czym nie będziesz mógł pracować z takim rozdzielaczem... 

C 330, t25, fortschritt

też działają na takiej zasadzie tylko inne pod zespoły

 

IMG_20200815_212525.jpg

IMG_20200815_212507.jpg

7 godzin temu, Adi96 napisał:

Do orki czy do prac polowych sie nie nadaje.Ja spojrzę na tarczę i wiem ile maszyna pójdzie w ziemie a tak za każdym razem idź na wyczucie

Już takie coś mam w drugiej 60. Pompa bizona, napęd z wału, osobny zbiornik oleju. Zasila tura i wspomaganie kierowcy. Ale gdybym połączył szeregowo z tym rozdzielaczem podnośnika to działałby niezależnie. Chwila roboty i jeden wąż wiecej. Tylko że mi to narazie nie potrzebne. 

IMG_20200815_212525.jpg

IMG_20200815_212507.jpg

8 godzin temu, mateuszc355 napisał:

Jeszcze jak by wymyślili niezależną hydraulikę z wału korbowego to bym taki zestaw kupił.  Ale kto wie . To tylko kwestia czasu mam nadzieje. A takie rozdzielacz nie jest wcale głupi moim zdaniem.

Zły cytat wstawiłem wyżej. 

Odnośnik do komentarza

@Maxatt Wystarczy że wjedziesz  na piachy i takie kółka podporowe będą się topić,czy też talerzówka.Ta twoja pozycja pływająca zawiedzie.Po to człowiek stworzył EHR by  się nie bawić wajchotroniki tylko przekręcił pokrętem i masz ustawioną głębokość a nie na czuja.Na czuja można orać jak się ma różne gleby.To moje zdanie i nie musisz się z nim zgadzać.Każdy przerabia pod siebie ale wiem że u mnie ta przeróbka by nie zdała egzaminu.Cofnąłeś się do rozwiązania jak ma c330  i tyle.

Odnośnik do komentarza

Spoko ale nie zapominaj że mówisz o ciągnikach z lat 80 wiec jaki EHR? Czyli według Ciebie te starsze ciągniki nie nadaje się do pracy z narzędziami zawieszanymi? 

Żeby nie było... Nie chce Cie obrazić ale pewnie masz same nowe sprzęty. 

Spoko ale nie zapominaj że mówisz o ciągnikach z lat 80 wiec jaki EHR? Czyli według Ciebie te starsze ciągniki nie nadaje się do pracy z narzędziami zawieszanymi? 

Żeby nie było... Nie chce Cie obrazić ale pewnie masz same nowe sprzęty. 

 

I tak jak mówisz. Każdy przerabia pod siebie. Ja mam ziemię 2-3 klasy. Miałem 1 ha na piasku i robiłem wcześniej t25 i się dało więc i ten da rade ale za daleko dojeżdżać i puściłem w dzierżawę

Odnośnik do komentarza

Ja o sterowaniu podnośkiem a ten dalej gada mi rozdzielaczu.... Przerobił rozdzielacz i wywalił cały mechanizm sterujący żeby patrzeć czy przypadkiem nie lecixD Bo szybciej będzie podnosiło,a szybkość podnoszenia  nie jest jakaś fest duża niż na pompie większej wydajności.

Odnośnik do komentarza
Maxatt napisał:

1 godzinę temu, Genius9872 napisał:

Pomysł może i dobry 😉 ale to jest do poprawy , aby to fajnie chodziło najlepiej zastosować grube węże o dużym przepływie, coś jak rurka w tylnym moście 😉 dalej większe otwory do plecaka , to jest wszystko za małe, według mnie będzie gorszy mól podnośnik niż na oryginalnym 😉 po za tym życzę powodzenia przy orce 🤣 ten rozdzielacz się nie nadaje , brak sekcji pływającej , zatrzasku , lipa , za dobry rozdzielacz z takimi bajerami to trzeba dać z 700 zł ,

I tu się mylisz. Węże są idealnej grubości. Rozdzielacz ma 40l a pompa 29l. Sprawdzony przepływ wolny i na pełnym gazie nie daje większego ciśnienia niż 10 bar. Podnosi bardzo szybko nawet na wolnych obrotach. Nawet musiałem zastosować dławik na wężu od podnośnika bo za szybko podnosił a jeszcze szybciej opadał. Jest dławik 2.5mm. Rozdzielacz posiada dwie sekcje pływające i jedna dwystonnego działania. Zapomniałem domówić zatrzasków ale już są w drodze. Zmienia się tylko dolne kopułki i będzie zatrzask.

1 godzinę temu, Genius9872 napisał:

modernizacja dla szpanu, a nie wygody. lepszym rozwiązaniem by było przerobienie pokrywy dolnej od pompy, i zastosowanie dodatkowego rozdzielacza między pompę a fabryczny plecak , plus zawór z wyborem - podnośnik lub dodatkowy rozdzielacz 😉

Nie robię ciągłych modernizacji żeby się nimi chwalić. To moje pierwsze tego typu posty wogole w internecie. To jest tylko podgląd dla zainteresowanych bo sam tego szukałem przed robotą. A w jakim celu miałbym pokrywe przerabiać i dawać drugi rozdzielacz?  Nie mam tura i nie potrzebuje.

Każdy ma prawo do swojego zdania. 

Dla mnie jest to dla wygody:

1. Rozdzielacz mam na wierzchu i wyżej pod ręką

2. Widać czy będą wycieki i można w porę reagować, 

3. W związku ze węże są na wierzchu można dalej podpiąć np dodatkowy wymienny filtr oleju, albo hydroakumulator na wężu do tuleji podnośnika

4. W razie kiedyś uszczelnienia rozdzielacza nie muszę ściągać pokrywy a i jego wymiana to przynajmniej połowa tego orginału

1 godzinę temu, Genius9872 napisał:

Pomysł może i dobry 😉 ale to jest do poprawy , aby to fajnie chodziło najlepiej zastosować grube węże o dużym przepływie, coś jak rurka w tylnym moście 😉 dalej większe otwory do plecaka , to jest wszystko za małe, według mnie będzie gorszy mól podnośnik niż na oryginalnym

Na dowód obalenia twojej tezy filmik z pracy z dławikiem

( mogę na życzenie wysłać pracę bez dławika skoro twierdzisz ze "mół") 

ja do swojego liaza muszę podobny rozdzielacz kupić tylko większy ale sam nwm jaki🤔

Odnośnik do komentarza

Czytaj (oglądaj). Podnosi szybciej ale nie o to tu chodziło. Dławik jest założony więc teraz dużej różnicy nie widzisz. Tu chodziło o to że ktoś kiedyś wyciągnął część mechanizmów i nie był kompletny. Mam ten ciągnik 5 lat i pierwszy raz zdejmowałem pokrywe a tam niespodzianka. I zamiast kompletować orginał zrobiłem coś innego. Pompa też wzmacniana o trochę większej wydajności. Nie zrobiłeś tego żeby patrzeć czy nie leci ale pisze że w razie czegoś będę to widział a w orginalnym jakby się nawet lało z niego to nie zobaczysz. 

Patrzyłem czym jeździsz. I wnioskuje że to co piszesz nie wynika z doświadczenia a raczej z niechęci popraw podzespołów bo masz wszystko w oryginale i to szanuje ale ja wolę wygodę od trzymania oryginału. 

Czyli za niezależną hydrauliką też nie jesteś? 

15 minut temu, Adi96 napisał:

Ja o sterowaniu podnośkiem a ten dalej gada mi rozdzielaczu.... 

Jakby nie patrzeć to podnośnikiem steruje rozdzielacz jaki by on nie był

11 minut temu, iron napisał:

ja do swojego liaza muszę podobny rozdzielacz kupić tylko większy ale sam nwm jaki🤔

Zależy jaką masz pompę. Moja to 29l a rozdzielacz 40 więc nie robi ciśnienia na wolnym przepływie i nie będzie gotował oleju. A rodzaj rodzielacza to konfigurujesz. Ja mogłem wziąć dwusekcyjny i obie z sekcjami nurnikowymi ale wolałem trójkę. 

Trochę pracowałem fortschritt em 323a. Tam jest podobnie. W plecaku jest tylko siłownik ale dwustronnego działania. I pracowało się bardzo dobrze więc i tym będzie. 

 

Ludzie zakładają pompy o wydajności 30-40l i się dziwią że szybko padają. Bo oryginalny układ nie nadąża za taką ilością oleju i go gotuje. Pompa ciągle robi ciśnienie i przez to siada. A tu węże grubsze i rozdzielacz przepuści taka ilość. 

Edytowane przez Maxatt
Odnośnik do komentarza

Bo według mnie oryginalne sterowanie podnośnikiem jest lepsze niz ten twój wajchotronik.Ci powiedziałem że jeden ruch wystarczy,u ciebie cały czas koryguj ale każdy robi jak uważa.Nie będę wprowadzał zmian bo mało robię tym ciągnikiem i wystarcza tak jak go fabryka wypuściła.Niezależna hydraulika jak najbardziej

Odnośnik do komentarza

Ok. Więc załóżmy taką najprostrzą sytuację:

Robisz orkę. Zaczynasz, opuszczasz na dół ( głębokość ustawiona na kółku - bo wątpię że ciągle orzesz na podnosiku). Po chwili ciągnik się kopię czy uważasz że orginalny rozdzielacz sam uniesie pług czy musisz ręcznie jak ja zmienić jego pozycje? Po czym albo znów opuszczasz na pozycję pływającą albo zostawiasz na tej pozycji do końca przejazdu lub momentu aż znów nie będzie miał ciężko i nie będziesz musiał zmienić położenie dźwigni żeby się uniósł? 

Odnośnik do komentarza

Tu mowa nie o ilości skib ale o tym czy orzecie na podnosniku czy kółku podporowy. 

 

10 minut temu, mf362 napisał:

Dwie skiby to można i po kolano orać niezależnie od ziemi.

Nie zależnie od ziemi? Gdyby ciągnik miał uciąg to można by dyskutować ale u mnie na glinie z kamieniami to se 60 możesz orać dwójką po kolana ale jak ciągnik będzie miał ze 4 tony

Edytowane przez Maxatt
Odnośnik do komentarza

Ehhhh Nic nie dociera ile razy mam ci powtarzać,że kółko na piachach nie zdaje egzaminu topi się.Dasz pływająca to wyorzesz nie wiadomo ile.Gdzie mogę to opieram się na kółku,gdzie jest piach lub glina trzymam na podnośniku na pozycyjnej.Z dołu mam 5 6 klase zaczynasz się wczłapywać pod góre zaczyna się glina,po glinie 5 klasa a do końca pola 4 klasa duże mam zróżnicowanie.Znam swój ciągnik i znam gleby jak się zachowa a na takiej tarczy sterowanej jest mi lepiej bo wiem ile mi pójdzie podnośnik w dół.Ja cały czas trzymam ręke na podnośniku,regulacja siłowa w tym ustrojstwie nie zdawała egzaminu.70% mojej orki to jest trzymanie na podnośniku a kółko ustawiam tak żeby było równo na polu.Na moich ziemiach swoją innowacją techniczną byś nie poorał.I jeszcze raz ci powtórze rób pod  siebie jak uważasz ale nie bądź ograniczony że u kogoś też to zda egzaminu...

Odnośnik do komentarza

Ale ja nie namawiam do zakładania. Jak pisałem na początku szukałem informacji jako to założyć i teraz sam wrzuciłem fotę żeby inni ZAINTERESOWANI podejrzeli. 

I sam powiedziałeś że na piasku trzymasz rękę na tarczy. I opuszczasz i podnosisz więc to niczym nie będzie się różnić od tego bo też jak mi kółko będzie siadać to podniosę. A robiłem to bo tamten wysiadł a wiem że u mnie na kółku będzie chodził. Nie mam piasku a koło do pługa mam szerokie gumowe. 

I twierdzisz że na tarczy wiesz w którym miejscu na ile orze... Pomijając fakt że to nie jest tak dokładne to podnosisz z kółka na podnośnik jak zaczyna się kopać. Czyli jak go dźwigniesz to już orze na te samą wysokość co zaczynałeś na kółku? 

To jest tak samo stopniowanie podnośnika jak i u mnie i w innych ciągnikach. Różnica siedzi w różnicy rozdzielacza. Ja na orginalnym pracowałem i wiem jak on działa. Ty domyślasz się jak będzie u mnie nie pracując na nim. Proponuję żebyś spróbował i wtedy będziesz opisywał doświadczenie a nie domysły o teorie. 

Odnośnik do komentarza
7 godzin temu, Maxatt napisał:

Tu mowa nie o ilości skib ale o tym czy orzecie na podnosniku czy kółku podporowy. 

 

Nie zależnie od ziemi? Gdyby ciągnik miał uciąg to można by dyskutować ale u mnie na glinie z kamieniami to se 60 możesz orać dwójką po kolana ale jak ciągnik będzie miał ze 4 tony

To beton masz tam na polu czy co?

Trzeba wypatrzeć odpowiednie warunki pogodowe

4t to ciągniki 80konne mają.

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, mf362 napisał:

To beton masz tam na polu czy co?

Trzeba wypatrzeć odpowiednie warunki pogodowe

4t to ciągniki 80konne mają.

Nie beton ale jak ktoś napisał że orać po kolana. C 360 nie ma uciągu żeby po kolana dwójką pługiem. 

Ale na poważnie. Orałem fortchrittem z 5 pługiem grudziądz. I miał tam co robić. Nie kopał się bo to ważyło 6 t a miał napęd. A 60 jakby miała napęd to ta jej niewielka moc by była wyłożystana a tak to się slizga

2 godziny temu, mf362 napisał:

Trzeba wypatrzeć odpowiednie warunki pogodowe

Nie zbieram tego pierwszy rok i wiem kiedy orać. A na początku orałem t25 teścia, później 360 a potem kupiłem fortschritta. Teraz wracam do 360 ale obrotowej dwójki bo klin jest taki że jak z jednego końca kończę to w drugim mam jeszcze do zaorania ok 120 skib

  • Like 1
Odnośnik do komentarza

Ja na uciąg nie narzekam mam opony radialne 16.9 ciężko na suchym stracić trakcje na 2biegu a na mokrym 3biegu.

Nie ukrywam że przydało by się z 10koni więcej.

Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, mf362 napisał:

Ja na uciąg nie narzekam mam opony radialne 16.9 ciężko na suchym stracić trakcje na 2biegu a na mokrym 3biegu.

Nie ukrywam że przydało by się z 10koni więcej. 

No c-360 nie były dopracowane. Powinny z nazwy mieć 60km. Przedni napęd i poprawioną blokadę mechanizmów różnicowych. No i obowiązkowo niezależną hydraulike

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
7 minut temu, mf362 napisał:

Ja na uciąg nie narzekam mam opony radialne 16.9 ciężko na suchym stracić trakcje na 2biegu a na mokrym 3biegu.

Nie ukrywam że przydało by się z 10koni więcej.

Wstaw wałek rozrządu od Zetora,głowice też sekcje większe od Autosana będziesz miał około 10 km więcej bez ingerencji w blok.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v