Ursus C-360

można I 6 maszet założyć tylko po co ? A pierścień to już w ogóle ktoś głupotę wymyślił

Przecież to prawie we wszystkim przypadkach nie trzyma rozdzielacz a nie tłok.  Głupiego robota

Czyli sądzicie że uszczelniacze mogą puszczać ale jak rozdzielacz jest nowy to i tak będzie trzymać? Pierścień metalowy tam jest orginalnie. W tym przypadku odłożony drugi na początku celem ochrony uszczelniaczy gumowych przed szarpaniem podczas jazdy z podniesionym o sprzętem. 

Wiadomo ze wiecznie to nie będzie bo nic nie jest ale będzie dłużej szczelny niż tylko na orginalnych

Edytowano Sierpień 15, 2020 przez Maxatt

pierścień jest tylko wyłącznie prowadzący, nievspelnia innej funkcji , rozdzielacz trzyma Ciśnienie I 60 % sprawności to rozdzielacz

 Dokładnie dlatego też rozdzielacz wymieniony. Ale dodatkowo uszczelnienia. Sądzisz że w c 330 też są pierścienie wyłącznie prowadzące? Tam jest oryginalnie 4 metalowe bez żadnych gumowych. Różnica polega tylko na średnicy tłoka. 

W silniku też rolę uszczelnienia spełniają metalowe pierścienie a tam jest wyższe ciśnienie i to gazu nie płynu

To jest zupełnie co innego, bo 330 nie ma mechanizmu który wyłącza podnoszenie , , pierścienie tłokowe w silniku co już zupełnie co innego

Dobrze ale zasada i budowa taka sama. Bo teraz mowa nie o poziomu podnoszenia a szczelności. I w obu przypadkach uszczelnia pierścień i tuleja. Tu ma za zadanie odebrać pierwsze uderzenie ciśnienia a uszczelniają uszczelniacze. Wysokość podnoszenia czy jego ograniczenie to inny temat. 

330 ma dziurę w cylindrze I To jest ograniczenie podnoszenia , a pierścienie są po to metalowe żeby ich nie uszkodzić

Dokładnie. Taka jest zasada. Czyli koło się zamyka. Uszczelniają tam pierścienie metalowe. 

A w 330M? Tam są fabryczne uszczelnienia gumowe.. 

Proponuję rozdzielić temat ograniczenia podnoszenia a sposobu uszczelnienia. 

Już lepiej było przerobić tłok jak coś ala pod cyklopa 1 gruby uszczelniacz niż 4 małe

Tłok cyklopa jest dwustronnego działania. Poza tym za głęboko nie można też zatoczyć ponieważ ścianka nie  pozwala. Właściwie co za różnica? 

uszczelniacz z cyklopa da się wsadzić, ale zabawy w opór, bo trzeba toczyć tłok aby założyć uszczelniacz

I tak toczyłem pod uszczelnianie. Czy masz na myśli średnice tłoka? Wtedy to faktycznie nie ma sensu

średnicę bo uszczelniacz jest na tyle sztywny że go nie założysz, później musisz wspawać tuleję w miejsce zebranego materiału

To faktycznie nie ma sensu. Próbowałeś to robić? 🙂

Przypadkiem w Piotrkowie Ci tego nie robili?

Nie. Tu filozofii nie ma. Ja pracuje na tokarkach więc 10 min roboty z przygotowaniem tokarki

4 godziny temu, Maxatt napisał:

To faktycznie nie ma sensu. Próbowałeś to robić? 🙂

nie robiłem bo nie miałem takiej potrzeby, gdzieś kiedyś mi się rzuciło w oczy na YT

Takie rozwiązanie podobne ala do cyklopa miały Zetory 3011 jeden duży uszczelniacz tylko że tłok w 3011 był rozbieralny.