Ursus C-360-3P

jak blok ma prawidlowo wykonane osiowanie to nawet najtańsze indyjskie wały będą chodzić latami teraz malo kto jeździ na superolu zeby wał zjadlo w 3 sezony a co do zachodnich to jak stac na traktor to stac i na naprawy

1 godzinę temu, Bizon1201 napisał:

Akurat temat tyczył się czego innego, ale jak widać niektórzy mają problem z czytaniem ze zrozumieniem i nowe wątki rozpoczynają 😆. A nikt nie wspominał żeby sprzedać wszystko i kupić ursusy 😆

 

Z d*py wyciągnięty kontekst.....

 

To rzadkość rozmawiać tutaj z konkretnymi ludźmi na konkretne tematy,była mowa o jakości części,o cenach części,to z braku argumentacji zamydlają temat porównywaniem w którym lepsza klimatyzacja,bo widać że za chwilę do tego dojdzie.Dla takich dyskutantów tracimy czas.

To prawda rozmawialiśmy o czym innym. Ja się nauczyłem już że nie ma sensu wtedy dyskutować. A i przez takie rzeczy nie chce się czasami wypowiadać

Coś mnie nie interesuje to nie komentuje albo nie zmieniam tematu bo do tego są inne działy.

Gadaliście o tym że zachodnie się x razy częściej psują, proszę o konkrety w tej sprawie Tylko, żeby wam argumentów nie zabrakło

I akurat tu mamy na zdjęciu zachodni "spolszczony" silnik. Ursus miał też romans w serii ciężkiej z perkinsem 4 garowym nie było to idealne połączenie. 6 garowce były nawet żenione z silnikami scanii swed trac. Innym ciekawym połączeniem było 6ct107. 

Dodam w ramach ciekawostki bo i tak w sumie dyskusja o d*pie maryni  

Ja o czyms taki pisałem? Podałem jak to się tyczy ciągników którymi pracuje, a nie jak niektórzy a bo u sasiada to tak i tak. Daj spokój jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia na temat części, bo tylko przyszedłeś chyba tutaj gówno burze modna zrobić

A co mam za każdym razem pokazywać na zdjęciach rozpolowionego nh albo popękanego kvernelanda albo pokazwego pottingera talerzowke.

Która nowa i zaczyna pękać

3 minuty temu, hubertb napisał:

I akurat tu mamy na zdjęciu zachodni "spolszczony" silnik. Ursus miał też romans w serii ciężkiej z perkinsem 4 garowym nie było to idealne połączenie. 6 garowce były nawet żenione z silnikami scanii swed trac. Innym ciekawym połączeniem było 6ct107. 

Dodam w ramach ciekawostki bo i tak w sumie dyskusja o d*pie maryni  

Szybko wymagały remontów takie 4p w c385 oto miały chyba nawet mniej niż 80koni

Pytanie było do Alamo, nie odpowiedział. Ja gówno burzy nie robiłem, nie robię i nie mam zamiaru robić. Pytam tylko na jakiej podstawie tak twierdzi. Odpowiedzi nie ma...

Niecierpliwa istota,życie innych to nie tylko forum dyskusyjne.

Serwisy są konkretnym przykładem,masz już tam kilkuletnie ciągniki które według ciebie stoją tam na wczasach?

A jeżeli jesteś posiadaczem ciągnika sprowadzonego z łysymi oponami,i się ci nie popsuł przez 10 lat,to nie znaczy że to jest norma,bo takie stanowisko możesz włożyć między bajki.

I nie żebym był złośliwy,potraktuj to,i przyjmij do wiadomości jako fakty wzięte z życia.

 

Co tu dłużej dyskutować, żyj sobie dalej w swoim świecie, pozdrawiam.  

Panowie, a co myślicie, aby nie remontować takiego silnika tylko dołożyć grosza i kupić silnik 4P ? mam znajomego co właśnie założył silnik 4P , może taka jednostka by była bardziej wytrzymalsza ? z tego co wiem to wszystko powinno pasować 😉

4p jedynie więcej spali. W 60 nie ma czym przenieść na glebę mocy zwykłych 4 garów. Jeśli chcesz taki silnik popatrz co zrobiono w 7745 i jak mocno ten ciągnik się różni. 

Opony szersze chyba że skrzynia padnie przy momencie obrotowym 4p

dlaczego skrzynia na paść skoro takie zetorowskie 72 czy bawet 77 wsadzają

Silnik 4p chyba ma więcej nm ale dokładnie ile tego nie wiem

Już chyba 10 raz na tym forum napiszę, skrzynia nie padnie tylko ciągnik jest zbyt lekki. A beznadziejne stopniowanie przełożeń skrzyni dokłada tylko atrakcji. Po za tym 4cyl w perkinsie nie są szczególnie oszczędne. Taki jak w Ursusie 4512 siupie minimalnie mniej od zetora 7211 moc i moment są również bardzo podobne więc gdzie tu sens? 

Ursus popełnił kiedyś coś takiego: 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Ursus_1044 

Miało być takie 3p serii ciężkiej wyszło na to że lepiej i oszczędniej jest na "zwykłej" czwórce. 

jak ursus robi takie zestawy do silnika jak termostaty albo tłumik to faktycznie długie mtg przed tym silnikiem po naprawie 😂

Żeby poprawnie naprawić ten silnik należy wcisnąć tuleje cylindra surową, honować w bloku. Inaczej co tam nie włożysz to się zemści. 

na podwórku tego nie zrobi

hubertb napisał:

Żeby poprawnie naprawić ten silnik należy wcisnąć tuleje cylindra surową, honować w bloku. Inaczej co tam nie włożysz to się zemści. 

żeby naprawić ten silnik to trzeba umieć to zrobić i użyć odpowiednich części.

Też. Jednak w domu tego konkretnego silnika nie naprawisz poprawnie. Co najwyżej możesz złożyć przygotowany przez zakład blok. Jednak są czarodzieje od mrożenia tulei i inni szamani. 

uwierz mi że da się. 87 rok ojciec kupił nowego 3p przez 9 lat zrobili nim 3300mtg i silnik zajechali na amen. mój wujek który 40 lat naprawial silniki w PKS wziął się za niego tak w garażu założone nowe zestawy ,wał, później głowica. po 3 latach ok. Ja już zakładałem pompę rzedowa i końcówki wtryskow Bosch. jak to sprzedałem to miał 6800 i wymienioną uszczelkę pod głowicą przy 6500 i tuleje były ok. także wiesz.

Tak jak mówisz @iron W moim 3p w 94 roku był kapitalny w stodole robiony i chodził bez zarzutu do 2018 roku. Przez ten czas wykręcił 8 tyś mth. Raz po drodze w 2015 bodajże uszczelkę wydmuchał tylko. Tylko fakt faktem, pierwszy generalny remont silnika robił fachowiec na skalę powiatu.

Róbcie jak chcecie, tu gościowi połamało tuleje któryś z was powie dlaczego ? Bo na pewno nie od jakości części zamiennych.