Skocz do zawartości

Rekomendowane komentarze

8 godzin temu, tytanowyJanusz napisał:

widzę że z nudów napisy na oponach pomalowałeś😎

To ten sam kaliber, co malowanie wszystkich łebków śrubek i korków na czerwono, ale co kto lubi. Wolnoć Tomku w swoim domku. Szacunek za jeżdżenie w tej kabinie. Miałem taką lata temu i dobrze jej nie wspominam. Huk był niesamowity, bo to nie kabina, tylko puszka rezonansowa. Na łeb się nie lalo i to by było tyle z zalet. W razie nie daj Boże wywrotki, to poziom bezpieczeństwa jest taki sam, jak w ciągniku bez kabiny. Teraz mam sokółkę nowego typu, dwudrzwiową i może jest też głośno, bo wiadomo, ale i wygląd lepszy i szersza i jakieś tam bezpieczeństwo jest, do pewnego poziomu, oczywiście. Takiemu jednemu u mnie, taka kabina życie uratowała, bo wypadek miał, aż mu tylne koło razem z pochwą i zwolnicą urwało.

te ramy były obowiązkowe w każdej spółdzielni czy to to transportu czy do pola a nie do do lasu wszystkie te ramy produkowane były w Czechach


Marioboss napisał:

8 godzin temu, tytanowyJanusz napisał:

widzę że z nudów napisy na oponach pomalowałeś😎

To ten sam kaliber, co malowanie wszystkich łebków śrubek i korków na czerwono, ale co kto lubi. Wolnoć Tomku w swoim domku. Szacunek za jeżdżenie w tej kabinie. Miałem taką lata temu i dobrze jej nie wspominam. Huk był niesamowity, bo to nie kabina, tylko puszka rezonansowa. Na łeb się nie lalo i to by było tyle z zalet. W razie nie daj Boże wywrotki, to poziom bezpieczeństwa jest taki sam, jak w ciągniku bez kabiny. Teraz mam sokółkę nowego typu, dwudrzwiową i może jest też głośno, bo wiadomo, ale i wygląd lepszy i szersza i jakieś tam bezpieczeństwo jest, do pewnego poziomu, oczywiście. Takiemu jednemu u mnie, taka kabina życie uratowała, bo wypadek miał, aż mu tylne koło razem z pochwą i zwolnicą urwało.

nie wrzucaj wszystkich do jednego worka bo napis na oponach to nie każda śruba malowana na czerwono jak się uda kupić kompletną prostą ramę to będę zakładać chociaż tyle lasię jeździ i jeszcze wywrotki nie było i mi ta kabina pasuje

1 godzinę temu, Borekk17 napisał:

nie wrzucaj wszystkich do jednego worka bo napis na oponach to nie każda śruba malowana na czerwono

Nie chciałem urazić. Chodziło mi raczej o to, że każdego kręci co innego. Dużo właśnie widuję tych malowanych na czerwono wszelakich korków spustowych, czy wlewowych i łebków różnych śrub. Mi się to nie podoba, bo kojarzy mi się z ciągnikami od handlarzy, tak samo jak i pomalowany na czarno korpus, bo widywałem takich wiele i to były przeważnie kompletne złomy z nowym lakierem. Jak ci się podobają te białe napisy, to ok. To Twój ciągnik i Tobie ma się podobać. Takie coś, to robią też niektórzy z oponami samochodowymi. Wrzuciłeś zdjęcie na forum, to oceniamy 🙂 Ciągnik ładnie pomalowany i duży plus dla Ciebie za ciemniejszy kolor korpusu, bo jak widzę to malowanie takim jasnym szarym, który wygląda jak podkład, to mnie na wymioty zbiera. Coraz więcej takich ciągników. Ale tu znów sprawa indywidualnych upodobań i nic nam w gruncie rzeczy do tego. Możemy wyrazić dezaprobatę i na tym sprawa się kończy. Pozdrawiam.

37 minut temu, Marioboss napisał:

Nie chciałem urazić. Chodziło mi raczej o to, że każdego kręci co innego. Dużo właśnie widuję tych malowanych na czerwono wszelakich korków spustowych, czy wlewowych i łebków różnych śrub. Mi się to nie podoba, bo kojarzy mi się z ciągnikami od handlarzy, tak samo jak i pomalowany na czarno korpus, bo widywałem takich wiele i to były przeważnie kompletne złomy z nowym lakierem. Jak ci się podobają te białe napisy, to ok. To Twój ciągnik i Tobie ma się podobać. Takie coś, to robią też niektórzy z oponami samochodowymi. Wrzuciłeś zdjęcie na forum, to oceniamy 🙂 Ciągnik ładnie pomalowany i duży plus dla Ciebie za ciemniejszy kolor korpusu, bo jak widzę to malowanie takim jasnym szarym, który wygląda jak podkład, to mnie na wymioty zbiera. Coraz więcej takich ciągników. Ale tu znów sprawa indywidualnych upodobań i nic nam w gruncie rzeczy do tego. Możemy wyrazić dezaprobatę i na tym sprawa się kończy. Pozdrawiam.

Korki spustowe były fabrycznie malowano na czerwono tak samo biały napis to o co ci chodzi? Ma być wszystko zlane w jeden kolor korpusu? Niby kwestia gustu ale wyróżnienie części czy osprzętu można wszystko tylko z pewną granicą.

Jeżeli się komuś podoba malowanie śrubek itd to jest każdego indywidualna sprawa. Wyrażanie swojej opinii nie powinno polegać na obrażaniu itd. A jest to ostatnio bardzo modne na wszelkich forach, czy YT. Że tak powiem kozakiem za klawiatura to każdy może być 😆. 10 lat temu na tym forum było karane takie zachowanie, teraz przepychanki słowne, obrażanie jest traktowane jak normalność......

22 minuty temu, Adi96 napisał:

Korki spustowe były fabrycznie malowano na czerwono tak samo biały napis to o co ci chodzi? Ma być wszystko zlane w jeden kolor korpusu? Niby kwestia gustu ale wyróżnienie części czy osprzętu można wszystko tylko z pewną granicą.

Co do korków, to nie wiem, bo nigdy nie widziałem. Korek wlewu oleju, to akurat był czerwony, chociaż to bardziej taka przykrywka, niż korek ale mniejsza. Mi bardziej chodzi o malowanie różnych tam śrubek na czerwono. Taka choinka się robi. Wiadomo, że każdy ma swój gust, ale chyba innym wolno się wypowiedzieć, co? Z białymi napisami na oponach w ciągnikach się nie spotkałem, a przynajmniej na żadnej sześćdziesiątce. Co do jednego koloru, to tak przecież fabryka malowała, czyż nie? 😋 Ja sam myślałem nad malowaniem wielokolorowym, ale czy to ma sens?  Widziałem tu parę lat temu zdjęcie, jak ktoś w c-360 pomalował tak wielokolorowo, głowice inny kolor, blok inny itd. i nawet to ładnie wyglądało, ale to raczej do muzeum, niż do pracy. Jak miałem 20 kilka lat, to też mnie rajcowało takie picowanie i siedzenie w garażu do późna, ale teraz mi jakoś przeszło. Nie lubię robić totalnym złomem, ale bez przesady. Z drugiej strony, jak widzę, jak ktoś maluje cały korpus na czarno i to jeszcze bez demontażu chłodnicy i instalacji, a widziałem takie przypadki, to mi się żyć odechciewa. To samo malowanie felg, bez demontażu kół z ciągnika. Są tacy fachowcy, oj są.

6 godzin temu, Marioboss napisał:

Co do korków, to nie wiem, bo nigdy nie widziałem. Korek wlewu oleju, to akurat był czerwony, chociaż to bardziej taka przykrywka, niż korek ale mniejsza. Mi bardziej chodzi o malowanie różnych tam śrubek na czerwono. Taka choinka się robi. Wiadomo, że każdy ma swój gust, ale chyba innym wolno się wypowiedzieć, co? Z białymi napisami na oponach w ciągnikach się nie spotkałem, a przynajmniej na żadnej sześćdziesiątce. Co do jednego koloru, to tak przecież fabryka malowała, czyż nie? 😋 Ja sam myślałem nad malowaniem wielokolorowym, ale czy to ma sens?  Widziałem tu parę lat temu zdjęcie, jak ktoś w c-360 pomalował tak wielokolorowo, głowice inny kolor, blok inny itd. i nawet to ładnie wyglądało, ale to raczej do muzeum, niż do pracy. Jak miałem 20 kilka lat, to też mnie rajcowało takie picowanie i siedzenie w garażu do późna, ale teraz mi jakoś przeszło. Nie lubię robić totalnym złomem, ale bez przesady. Z drugiej strony, jak widzę, jak ktoś maluje cały korpus na czarno i to jeszcze bez demontażu chłodnicy i instalacji, a widziałem takie przypadki, to mi się żyć odechciewa. To samo malowanie felg, bez demontażu kół z ciągnika. Są tacy fachowcy, oj są.

Miałem na myśli białe napisy na masce.Malowała i jak to wyglądało wszystko zlane,a osprzęt silnika mozna fajnie wyróżnić,walnąć w połysk aluminiowe rzeczy jak pokrywa filtrów paliwa czy regulator czy odlejacz powietrza czy pompę wtryskowa już będzie inaczej.Nikt nie mówi żeby cudować jak piszesz.Korki spustowe i wlewowe były fabrycznie czerwone tak samo schemat na pokrywie skrzyni c-360 też był z wierzchu na czerwono.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v