Skocz do zawartości

Ursus 3512


Gość
  • 7173 wyświetleń

 Zjazd rodzinny. Kilka miesięcy po zakupie rok 1998 

 




Rekomendowane komentarze

7 godzin temu, mateuszc355 napisał:

jak mnie oczy nie mylą to golfa też mieliście :D

Golf akurat Ś.P Wuja ze Śląska obecnie nim kuzyn śmiga.

48 minut temu, GBartek napisał:

W 98r golf IV na podworku i nowy ciagnik, to ktoś tu musiałbym sztywnym gospodarzem 😎

Golf wuja ze Śląska, u nas wtedy była Dacia 1300 😀 Ale też był dobry samochód.

38 minut temu, ZELKOW napisał:

zapomnieliście dodać że podwórko całe wybetonowane, w tamtych latach to stać było najwyżej na nowego poloneza i takim się jeździło 😉

Ojciec miał Caro + stał w garażu 😉 beton to jest od lat 80tych

43 minuty temu, tommmek napisał:

A on nie przypala cygara?

Zdj robił,mogę dodać bo mam też to z jego aparatu😀

1 godzinę temu, zbyszekbrzuze napisał:

A kto siedział w ciągniku?

Kuzyn z miasta

59 minut temu, jonek98 napisał:

a po przesiadce s poloneza, na jakiś zachodni

To był dopiero przeskok. Sam wiem jak to było bo za zarobione pieniądze kupiłem w tym czasie audice 80. Domowym autem był własnie poldzio. Nie powiem bo polonez już robił szał a co dopiero audi choc używane. Nadmieniam fakt ,że służy mi oo do dnia dzisiejszego.

kubaguzik napisał:

Sylwekx25 napisał:

Taa na nowego , najwyżej na starego borewicza 🤐

co ty, rodzice kupili w tamtych latach prawie nowego poloneza za wiśnie. matko, co to wtedy było, po przesiadce z malucha :D

Mówiłem o sobie😁 rodzice w latach 90 kupili poloneza borewicza , wcześniej ojciec od początku lat 80 miał fiata 125p jeszcze w starszej wersji z pionowymi lampami tylnymi i zderzakami w chromie😁 do mniej więcej 2003 roku służył ten fiat jeszcze jako takie auto "gospodarcze" do przewozu różnych rzeczy.

Agro3512 napisał:

38 minut temu, ZELKOW napisał: zapomnieliście dodać że podwórko całe wybetonowane, w tamtych latach to stać było najwyżej na nowego poloneza i takim się jeździło 😉 Ojciec miał Caro + stał w garażu 😉 beton to jest od lat 80tych

takie jak u mnie w galerii zerknij sobie jakoś na samym początku, u nas polonez poszedł parę lat temu na złom, ale ile towaru on wywiózł to żaden zachodni nie wytrzymałby, Tato kiedyś kiedyś miał audi 100 tak zwane cygaro jeszcze mam zdjęcie go to była bryka na tamte czasy 😁

U mnie w 98 ukradli malucha. Wtedy jakis szal na nie byl i sporo ich szlo. W 96 ojciec wzial kredyt na przechowalnie, jak budowali ceny tyle razy sie zmienialy ze poszly pieniadze z kredytu i wszystkie oszczednosci. Zostalo im doslownie 10zl i zbiornik paliwa z zuku. Narwali czeresni, pojechal na zieleniak i jakos znowu zaczelo sie krecic. Ile strachu jeszcze zeby falszywych pieniedzy nie przywiezc. Kiedys z zieleniaka przywiozl sporo falszywych, cos mieli swoich, a eternit na przechowalnie trzeba bylo kupic. Zaczeli sprawdzac i podzielili to na 2 kupki. Ustalili sobie wspolna wersje, ze jak bedzie liczyl pieniadze na dworze to kupi sie tyle, a jak bedzie liczyl w magazynie to kupi sie na calosc. Udalo sie, ze bylo pochmurno, nie bylo pradu i ciemno na nagazynie jak liczyl. Tym sposobem pozbyli sie falszywych i przechowalnie przykryli.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v