Skocz do zawartości

Bydło



Powrót krów z pastwisk do obory.

  • Thanks 2

Rekomendowane komentarze

a jaka odległość ? Sam pędzam z 1 km krowy na pastwisko , sąsiad to kiedyś jak mało pola miał a dużo krów -8-10 szt 😁to ganiał krowy na zapuszczone pastwiska z 2 km drogą bez żadnych ogrodzeń , szły jedna za drugą .

Krowy jak nauczone to spokojnie jak widać na zdjęciu wsiadają i jadą , tak samo do obory każda ma swoje miejsce i zawsze trafi , ba jedna to raz mnie wrobiła wchodzę a tam wszystko porozwalane ale wszystkie stoją na miejscach , tylko jedna bez łańcucha . Byki też jak się jakiś zerwie ale pogonisz to odrazu wlatuje na swoje miejsce .

 

Bydlaki to inteligentne zwierzęta jak psy ba może i węch mają też dobry 

DANDYS napisał:

nikolas29 napisał:

A u nas ten zwyczaj wypasu zaginął. Każdy woli kiszonkę zrobić a krów nie wyganiac

Bo ludziom pojebało się w głowach

No pewnie że pojebało, teraz trzeba razem pracować. A np. mój św pamięci sąsiad gnał krowy paść, siadał na łące i paciorki klepał albo ukraińskie piosenki śpiewał a resztę w obejściu (świnie, drób, dom) żona ogarniała 🤣🤣🤣.

slawek74 napisał:

DANDYS nie pisz głupot dzisiaj są dużo większe stada do tego kiedyś każdy wyprowadzał i nie było problemu jak komuś trochę weszły w szkodę a dzisiaj nieliczni mają krowy przez drogi zbyt duży ruch samochodów też ciężej duże stada przeprowadzić pozatym na oborze przy stałym/jednolitym żywieniu więcej mleka się udoi

O to mi chodziło, a to na sraja na ulicę to zaraz problem druty potna, pastuch zajebia, nawet plandeki mi pokradli z siana, głupie chuje

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v