Piasta Orginał Ursus

Oryginalnie są wbijane. A jakie śruby zastosowałeś kolego @Ursusc360polska?

podejście do klienta. super aby tylko od siebie odepchnąć

1 godzinę temu, JacekMocny napisał:

Przy zastosowaniu odpowiednich - dedykowanych śrub

podtoczenie płytkie jak i terażniejsze części "ursus"

2 godziny temu, JacekMocny napisał:

 

Przy zastosowaniu odpowiednich - dedykowanych śrub o indeksie 50015540  nie ma możliwości, aby się one obracały. Na potwierdzenie moich słów zdjęcia w załączniku.

No, ale to nie można troszkę więcej materiału chociaż 1-2 mm i by wszystko grało  

@Thomas2135 Szpilki zostały zastosowane orginalne takie doradził sprzedawca do tej piast, innych nie było. Po kolorze wydaję, że to śruba, ale proszę uwierzyć, że to są szpilki. Teraz już za późno bo bym zrobił zdjęcie.

@dragonmt852 Nie pisz mi kolego bzdur bo szpilki były dobre. Winny jest materiał a ja nie mam sobie nic do zarzucenia. To firma powinna dbać o klienta a nie go zniechęcać do zakupu.

wy się cieszcie że przy wbijaniu tych szpilek piasta nie pęka, ja w autosance po wbiciu dwóch stwierdziłem że wolę rozpiłować i wbić na lekko niż na każdej ma być "rysa"

Piasta ma prawo wytrzymać. Powinno się rurką dociągnąć i nie ma mowy o jakimś pęknięciu lub okręceniu się śruby. Po prostu materiał do niczego to samo wykonanie, ale oczywiście teraz firma szuka wszystkiego aby to była wina rolnika a nie ich.

oczywiście że materiał lipa, choć z takimi do ciągnika nie miałem takich przygód

No ja też nie miałem do teraz. Jeszcze zamiast poprawić to co zepsuli to przyjdzie i napisze, że szpilki złe. Ja moge sobie tam nawet śruby założyć a to nie ma prawa się uszkodzić. Materiał do niczego i tyle. Nawet się przyznać nie chcą, że lipe odwalili.

3 godziny temu, Bartek933 napisał:

Dalibyście minimalnie więcej materiału i spokój na lata a tak to rolnik wkurw.... a Wy się śrubami zasłaniacie. Zupełna bylejakość w tym przypadku

16 godzin temu, Adi96 napisał:

Szczerze mówiac to wina montażu a nie jakości.Łeb śruby źle wsadzony co nie zmienia faktu że takie błędy nie powinny mieć miejsca.

Szanowny Panie Bartku, piasta koła Ursus jest najlepszą piastą dostępną na rynku dedykowaną do ciągników C-330/360.

Jednak mając na uwadze zadowolenie naszych klientów, rozpatrzymy opcję zmiany omodelowania odlewniczego.

Pozdrawiam,

Jacek Mocny

 

Dziękuje za takie części, co z tego ,że jest najlepsza jak szpilki się kręcą, już się boje jak wyglądają te gorsze.

pod jakim względem najlepsza ? bo ma znaczek ursus i wysoką cenę

Niestety teraz takie części do tych maszyn ;-( Ja kilka miesięcy temu zmieniłem instalację elektryczną w c360. Wybrałem tą sygnowaną logiem Ursusa (jako oryginał), dzieloną, pod alternator. Niestety nie wszystko pasowało (kostka pod siedzeniem), a jakieś miesiąc temu musiałem wymienić stacyjkę, bo dostała jakiegoś zwarcia i notorycznie włączyła wszystkie światła. Jak podmieniałem stacyjkę to tylko połowa przewodów do niej odchodzących była "zakuta" (pozostale nawet nie były pocynowane; wcześniej nie zwróciłem na to uwagi bo stacyjkę już była połączona z okablowaniem już po wylądowaniu z pudełka). Kolejny słaby punkt to połaczenie rozdzielenia na przednie światla - gtozi zearciem. Żeby nie żalić się tylko dodam, że wszystkie kable miały właściwą długość, do zestawu był dołączony czytelny schemat podłączeń.

No faktycznie, ten "anzac" mógłby być ciut wyższy i nie byłoby problemu z obracaniem się śrub (to nie są żadne "szpilki") 😉

2 godziny temu, Ursusc360polska napisał:

No ja też nie miałem do teraz. Jeszcze zamiast poprawić to co zepsuli to przyjdzie i napisze, że szpilki złe. Ja moge sobie tam nawet śruby założyć a to nie ma prawa się uszkodzić. Materiał do niczego i tyle. Nawet się przyznać nie chcą, że lipe odwalili.

A może ma rację bo widać że Twoje szpilki różnią się od tych dedykowanych .. ? Zastosowales pierwsze lepsze bo innych w sklepie nie było - sam to napisałeś ... 

Może warto było by się poświęcić , kupić dedykowane szpilki i sprawdzić czy faktycznie problem się nie rozwiąże ? 

Wydaje mi się że gdyby twój problem się nie rozwiąże Jacek mocny wymieni na nowe w ramach reklamacji i jeszcze na swój koszt wyśle , prawda @JacekMocny ??

Teraz wszystko gófno nie tylko polskie.

Zmieniłem łączniki w samochodzie na febi, po 8 000 km luz i łomot.

Eczoraj kupiłem osłonę gumową ruvilla di maglownicy, taka oszczędność materiału że się nałożyć nie dała, przy naciągnięciu na siłę pękła.

Pojechałem na szrot kupiłem orginał naszedł bez problemu.

I co?

W samochodach to też trochę lepsza sytuacja. Ja do samochodu kupuję tylko z najwyższej półki i jeszcze problemów nie miałem. Ale fakt, wszędzie tną koszty...

A która to najwyższa półka?

Takie firmy które robią na pierwszy montaż do samochodów części. np. skf czy  LEMFORDER, sachs, trw i podbne.  Średnia półka to Febi, ruville, delphi (naciągane), meyle itp. 

Edit: Ale nawet w tych najlepszych znajdą się wadliwe  

Edytowane 19 Kwietnia 2019 przez PaweLisowicz

Amortyzatory sachsa po roku pokazały na przeglądzie 20% sprawności....

Szpilki są jak najbardziej odpowiednie nawet zgadza się numer katalogowy, jedynie różnią się kolorem ponieważ te na zdjęciu @JacekMocny są złote najbardziej spotykane natomiast te są srebrne. Poza tym nie różnią się niczym, nawet wymiary się zgadzają ponieważ w drugim kole mam też nowe szpili (złote) i są takie same, jedynie kolor je różni.

4 godziny temu, Borekk17 napisał:

pod jakim względem najlepsza ? bo ma znaczek ursus i wysoką cenę

dokładnie .. klepią URSUS na pierdolety jakieś i cisną cenę, a h*j z tym badziewiem w potok,

pseudo oryginały, a wykonanie tandetnej chińszczyzny i to ma być marka firmy, począwszy od tej piasty skończywszy na h*j wie czym, syf i tyle, fabryka ursus jest zeszmacona i będzie bardziej przez taki złom !!

2 godziny temu, Rolnik1973 napisał:

A która to najwyższa półka?

ta do której sięgniesz tylko paleciakiem wysokiego składowania 

1 godzinę temu, bratrolnika napisał:

Amortyzatory sachsa po roku pokazały na przeglądzie 20% sprawności....

ile km zrobione na nich ?

5 godzin temu, JacekMocny napisał:

Szanowny Panie Bartku,...

 

Szanowny Panie Jacku , ale żeś Pan doj*bał z tym "panem"

2 minuty temu, kadłub napisał:

ile km zrobione na nich ?

Kilkanaście tysięcy km (10-14), dokładnie nie wiem

Możliwe że przyczyniły się do tego opony niskoprofilowe, ale kupując żółtego sachsa liczyłem że zmienię je raz i więcej tam nie zajrzę

niski profil opony nie powinien tak wpłynąć na żywotność amortyzatorów