Kurzak na łąki będzie Ci kosic co roku efekt zadowalający bardzo 😎
Mati2812820 3588 Opublikowano 3 Marca 2019 Ładujesz równo z nadstawkami? Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/748259-ursusmassey-ferguson/#findComment-2469113
Janusz342 90 Opublikowano 3 Marca 2019 Nawet ponad jest zdj w galerii ile ładuje z jesieni 2017r Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/748259-ursusmassey-ferguson/#findComment-2469123
Mati2812820 3588 Opublikowano 3 Marca 2019 To chyba ostro po d*pie dostaje ten rozrzutnik? Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/748259-ursusmassey-ferguson/#findComment-2469126
Janusz342 90 Opublikowano 3 Marca 2019 Pracuje u mnie już z 4 ciągnikem wiele lat a z tą modyfikacja pracuje 1,5 sezonu i śladów zużycia nie widzę zbytnio smarowanie bieżąca wymiana łożysk i normalne użytkowanie. Było kilka awarii ale to drobnostki i takie jak w każdym rozrzutniku sa Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/748259-ursusmassey-ferguson/#findComment-2469378
Skoczek1994 522 Opublikowano 3 Marca 2019 (edytowane) Obornik o tej porze to raczej niebyt dobry pomysł bo niedługo będziesz kosić tą łąkę, także za wiele z tego obornika ta trawa nie pociągnie, ponad to część towaru zbierzesz w bele. Sam popełniłem ten błąd tylko ja dałem w listopadzie, słabo przerobionego towaru, i trzeba go będzie zaraz jak tylko obeschnie poruszyć bronami bo sporo jeszcze na wierzchu. No chyba że u ciebie dawka symboliczna, i towar dobrze przerobiony. Edytowane 3 Marca 2019 przez Skoczek1994 Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/748259-ursusmassey-ferguson/#findComment-2469524
Janusz342 90 Opublikowano 3 Marca 2019 Towar to ciasto było a dawka symboliczna bo tylko tyle się go daje za grubo nie można bo spali rozrzutnik ładnie rozdrabnia bo u kolegi po forszaju to widać bryły w maju jeszcze niestety. Kolego dawałes krowi czy kurzy obornik Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/748259-ursusmassey-ferguson/#findComment-2469549
Gość Opublikowano 3 Marca 2019 Żebyś sobie biedy tylko tym gównem nie narobił. Znajdź ja af temat o masowych padnięciach krów i poczytaj. Zastanowisz się kilka razy czy ryzyko warte efektów. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/748259-ursusmassey-ferguson/#findComment-2469553
Skoczek1994 522 Opublikowano 3 Marca 2019 Też miałem o tym pisać że kurzaka na łąki nie odważył bym się dać, ja dawałem krowi obornik. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/748259-ursusmassey-ferguson/#findComment-2469558
Janusz342 90 Opublikowano 4 Marca 2019 Wiem rozmyślalem o tym, ale słuchajcie dawka jest znikoma w dodatku wcześnie bo cześć w listopadzie cześć teraz na górki bo dołki były sypane jesienią. Nie daje kurzaka na pasniki tylko na łąki kosne daje jeszcze nawóz itd. Stosuje takie nawożenie 6 lat wszystko z umiarem znajomi również to robia i jest dobrze tylko jeden przecholowal bo krowy pastwiskowal i chodziły po pryzmach i jadly te Kępy niestety. Wszystko w nadmiernych ilościach jest niezdrowe, ale efekt jaki daje jest bdb kilku krotnie lepszy niż po gnojowce krowiej w dużych ilościach. Mam łąki zwykle nie na gruntach ornych także ziemia potrzebuje obornika a niektóre łąki nie nadają się do orki bo są zbyt twarde torf itd żeby je potem doprawić i na nie wjechać a po oborniku jest i życica i kupkowka 😁 Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/748259-ursusmassey-ferguson/#findComment-2469737
Skoczek1994 522 Opublikowano 4 Marca 2019 Tylko że teraz jeśli przyjdzie wczesna wiosna, to masz część tego towaru zebranego w bele razem z trawą. Co jest bardzo niebezpieczne dla zwierząt bo możesz sobie po prostu wytuć pół stada. Ja wiosną nie dawałem, i nie dam obornika bo szkoda sobie zanieczyszczać paszę. Co do orki torfu sam mam ich trochę i spokojnie je przesiewałem orkowo jak i bezorkowo i nie widzę w tym żadnych problemów. Jeśli nie masz jak to wynajmij kogoś do podsiewu, bo jeśli w składzie runi jest same zielsko bez wartościowych traw to tu żaden obornik czy nawozy nie pomogą. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/748259-ursusmassey-ferguson/#findComment-2469774
Janusz342 90 Opublikowano 4 Marca 2019 Nie będziemy sobie tłumaczyć znam swoje łąki wiem jaki jest grunt rodzi dobra trawę która mogę jest przesiana i przeorana reszta jest bogato nawieziona i bez problemu. Każdy teren jest inny także nie będę tłumaczył bo to bezsensu. A zbieranie to wątpliwe bo teraz po weekendowych ulewach jest już mocno rozmyty ten obornik a do maja to ojeju śladu nie będzie być może dajecie za duża dawkę i dlatego tak się dzieje. Tak jak mówię każdy teren jest inny jak i obornik czasem zmiana miejscowości robi dużo mam w sąsiedniej wiosce ziemię i tam torf jest inny i ora się go jak ziemię prawie jest mokro ale prostrzy w uprawie Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/748259-ursusmassey-ferguson/#findComment-2469778
Skoczek1994 522 Opublikowano 4 Marca 2019 Ja nikogo uświadamiać nie będę każdy robi jak uważa, to że się udawało x lat nie znaczy że tak będzie całe życie. Poczytaj temat o którym @Thomas2135 wspominał jakie konsekwencje może mieć takie delikatnie mowiąc bezmyślne podchodzenie do tego tematu. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/748259-ursusmassey-ferguson/#findComment-2469829
Ursusc385 1759 Opublikowano 4 Marca 2019 Ja tam cały czas wiosną obornik na łaki daje, tylko bydlęcy i trzeba wywieźć wcześnie początek marca Dużo lepszy efekt niż jesienią, testowane. Ogólnie to włóka jeszcze ze 2 razy po tym oborniku i do sianokosów śladów niema, także po co ta panika Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/748259-ursusmassey-ferguson/#findComment-2469853
Gość Opublikowano 4 Marca 2019 To nie chodzi o bydlęcy obornik a pomiot ptasi, w którym trafiają się martwe kurczaki. Przy sprzyjających warunkach z gnijącej padliny rozwijają się bakterie jadu kiełbasianego. Niejeden już stracił stado dzięki temu darmowemu nawozowi z kurnika. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/748259-ursusmassey-ferguson/#findComment-2469859
robi57362 2793 Opublikowano 4 Marca 2019 ja też dziś skonczylem wywozic obornik bydlecy na laki ok 30 t/ha i jeżeli bedzie ze 3 razy deszcz do sianokosow to nic sie nie zgrabi z trawa Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/748259-ursusmassey-ferguson/#findComment-2469873
Janusz342 90 Opublikowano 4 Marca 2019 Wiem chłopaki czytałem te tematy oraz różne wypowiedzi apropo stosowania tego czegoś na łąki, ale cóż kuzyn ma 1 kurnik dba o niego i myślę że zgnilizn w nim nie ma bo ma sporo psów które je jedzą, obornik leży zazwyczaj od czerwca aż do listopada a potem do marca na pryzmie jest z niego ciasto i ilości nie idą na pole w ilościach 50 tonowych jak bydlecy tylko dawka zrozumiała i bardzo drobno roztrzepana mi dużo pomaga a jeśli się ktoś sparzyl współczuję jak mówiłem u nas też był przypadek zatrucia itd ale to wszędzie się zdarza w 2017 roku wyjechało mi 5 krów z powodu ciąży przeciążenie bliźniaki jedna nogę złamała długo by opowiadać ale nic związanego z stosowaniem obornika od kur pożyjemy zobaczymy każdy popełnia jakieś błędy bydlecy również stosuje mocno zlasowany na łąki dziś zakończyłem worzenie Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/748259-ursusmassey-ferguson/#findComment-2469896
rolnik115 140 Opublikowano 4 Marca 2019 Teraz już nie znajdziecie raczej martwych kurczaków w oborniku kurzym. Znajomy mi przywoził i jak się go pytałem to mówił że wyzbierane co do jednego i na utylizację. Obcy facet też mi przywoził i mówił to samo jak się go pytałem. Czyli widocznie prawda, jeśli ktoś daje z głową tego obornika to nic się nie stanie. 10t/ha wystarczy a 12t to już Max więcej nie ma co ładować bo to niebezpieczne. Woziłem na samym "początku" marca i przeleciałem kilka dni temu włóka poszedł deszcz i nie ma śladu po kurzaku Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/748259-ursusmassey-ferguson/#findComment-2470006
Skoczek1994 522 Opublikowano 4 Marca 2019 Mój braciak robił jakiś czas na kurnikach to sam mówił że ilość padnięć jest zadziwiająco duża, przy każdym kurniku stoi kontener na padline ale nie ma szans żeby wszystkie wyzbierać. Jeden pracownik przykłada się do roboty drugi ma wyje*bane w nocy idzie spać, i wcale nie zagląda. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/748259-ursusmassey-ferguson/#findComment-2470048
jonek98 2848 Opublikowano 5 Marca 2019 W takiego kurzaka to wszytko jest przemielone,bo śmierdzi to jak jasny uj,jak się nie rusza to nie czuć ale potem tragedia Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/748259-ursusmassey-ferguson/#findComment-2470102
Skoczek1994 522 Opublikowano 5 Marca 2019 Braciak robił koło Mławy prawie rok, kuzyn u "szkopów" robi od ponad 20 lat to troche mi nagadali co tam się robi. Całe życie na antybiotyku na sraczke sypanym do wody, jak zamawiają to paletami. Śruta wyliczona ileś kg na każdą sztukę, i muszą to opieprzyć. Jak któryś tylko gorzej wygląda to za łeb i do kontenera. Kuzyn natomiast opowiadał że u Niemca to zbierają kurze bobki suszą mielą, i mieszają ze śrutą. A dostają w takich ilościach tego syfu że nie są w stanie tego przetrawić i tak w koło. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/748259-ursusmassey-ferguson/#findComment-2470186
Krzysztof81 8793 Opublikowano 5 Marca 2019 W USA z kurzego gówna robią paszę dla krów mlecznych. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/748259-ursusmassey-ferguson/#findComment-2470221
Bananek 17933 Opublikowano 5 Marca 2019 rolnik115 napisał: Teraz już nie znajdziecie raczej martwych kurczaków w oborniku kurzym. Znajomy mi przywoził i jak się go pytałem to mówił że wyzbierane co do jednego i na utylizację. Obcy facet też mi przywoził i mówił to samo jak się go pytałem. Czyli widocznie prawda (...) malo wiesz jednak. nieraz widze akcje wyrzucania obornika zaraz po sprzedaniu brojlera. po hali biega wtedy +/- 100 kurczakow, ktore nie byly odpowiednie na ubojnie (zbyt male, zlamana noga, zlamane skrzydlo itp.) wiesz jak sie ich pozbywaja? przygniataja obornikiem do sciany i laduja razem na przyczepe. niezbyt humanitarne, ale prawdziwe niestety. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/748259-ursusmassey-ferguson/#findComment-2470224
Bananek 17933 Opublikowano 5 Marca 2019 Krzysztof81 napisał:W USA z kurzego gówna robią paszę dla krów mlecznych.ale i nowosc. pojde dalej i powiem, ze prosieta i lochy prosne uwielbiaja obornik konski. jest w nim wiele wartosciowych skladnikow. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/748259-ursusmassey-ferguson/#findComment-2470226
Pietras892 953 Opublikowano 5 Marca 2019 Bananek napisał:rolnik115 napisał: Teraz już nie znajdziecie raczej martwych kurczaków w oborniku kurzym. Znajomy mi przywoził i jak się go pytałem to mówił że wyzbierane co do jednego i na utylizację. Obcy facet też mi przywoził i mówił to samo jak się go pytałem. Czyli widocznie prawda (...) malo wiesz jednak. nieraz widze akcje wyrzucania obornika zaraz po sprzedaniu brojlera. po hali biega wtedy +/- 100 kurczakow, ktore nie byly odpowiednie na ubojnie (zbyt male, zlamana noga, zlamane skrzydlo itp.) wiesz jak sie ich pozbywaja? przygniataja obornikiem do sciany i laduja razem na przyczepe. niezbyt humanitarne, ale prawdziwe niestety.Jeszcze nie widziałem żeby zostawały kury na kurnikach oprócz tych które padły podeptane przez zbieraczy. Chyba jakiś słaby kurnikarz partacz. Druga rzecz to wypowiedź kolegi o padlakach. Na fermie gdzie pracowałem gdyby kierownik zobaczył że jakiś pracownik zostawił padlaki i nie pozbierał to by robotę stracił z miejsca a kamery były wszedzie. Często dużo gadają Ci co kurnika nie widzieli na oczy. Ja pracowałem na fermie gdzie było 30obiektow po 1200m każdy więc coś o tym wiem, mimo że na kurnik zaglądałem sporadycznie. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/748259-ursusmassey-ferguson/#findComment-2470347
Skoczek1994 522 Opublikowano 5 Marca 2019 To wszystko właśnie zależy od właściciela. Braciak też robił na konkretnej ilości kurników, to szef sie tylko woził samochodem i ze dwa razy dziennie zajeżdzał. Niby był tam jakiś kierowniczek ale i tak niektórzy robili na odpier*ol zwłaszcza jak który się z nim dobrze znał. A kradną skurczybyki na potęgę, jajka to po kilkaset sztuk co drugi wynosi. Mieli np jednego gościa co nocami śruty leki itp wynosił po kilka worków. Ale jak jednej nocy rąbnoł 2t to poleciał z roboty bez wypłaty. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/748259-ursusmassey-ferguson/#findComment-2470494
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się