Ursus C-360

Pewnie niebieski?

dlatego  ja zostawiłem  odrzutnik     lać się  nie leje  więc jest ok

znajomy mechanik poradził mi w takiej sytuacji 2 wąskie uszczelniacze zamiast jednego szerokiego

Uszczelniacz nowy a może wina leży też od strony koła bo jakość części poraża

Problem leży w jakości uszczelniaczy. Te ogólnie dostępne to szkoda sobie dupe zawracać i zakładać. Mi w 330 nie wytrzymał również dwóch lat. Jutro będę zakładal Ursusa temperaturoodporny. Zobaczymy jak sobie on poradzi. Kosztuje razy 3 jak zwykły, ale mam nadzieję że posłużył. Czas pokaże.

@Mich9 Ta niebieski

 @Borekk17 U mnie też jest coś w rodzaju odrzutnika tam gdzie było zagięcie jest wycięte jest zrobione w stylu podkładki dystansowej żeby zasłaniało uszczelniacz przed uszkodzeniami mechanicznymi 

@stempos1980 Żeby było winne koło to by poleciało po pół roku lub roku czasu,ten uszczelniacz strasznie miał miękkie wargi.Ciągnik był rozgrzany przez noc ostygł w ten czas wchodziły już mrozy dość spore.Wyniku temperatury w tamtym miejscu gdzie spadała do minusowej powstała niewielka ilość wilgoci.Warga przymarzła gdy uruchamiałem w któryś dzień musiało ją uszkodzić i masz wyciek.Sytuacja będzie identyczna jeśli ciągnik jest na wodzie,wirnik pompy chłodzenia łapie do obudowy na oście wirnika masz uszczelnienie podobne jak tu.Jeśli nie zalejesz gorącej wody to znaczy pompa będzie zablokowana a będziesz próbował uruchomić silnik uszkodzisz tamte uszczelnienie.Co nie zmienia faktu że uszczelniacz jest za miękki za bardzo poddaje się temperaturze.

 @Bizon1201 Ten z Ursusa jakoś mnie nie przekonuje,jest czerwony a czerwone i niebieskie są najgorsze.Dobre są czarne i brązowe.Z tyłu silnika mam brązowy zewnątrz metalowa obudowa środek zimmering brązowy i nie ma kropli aż zaczął blok rdzewieć tam gdzie farby nie ma.

@Adi96zgadza się ale powiem ci ją widziałem tylną część wałka wom praktycznie przeciętną przez uszczelniacz. Po wyjęciu uszczelniacz wyglądał jak nowy a wałek 3/4 przeciętny po grubości

Kolor jak kolor ważna jest mieszanka gumy jaka zastosuj. Jeżeli będzie odporna na temperatury to bajka. Druga sprawa Ursusa simering ma rozwiązanie jak corteco no i jest to już simering kierunkowy. Założę i będę widział jak to będzie służyć. Zapomniałem że jesteś anty nastawiony do części Ursusa 🙂

A z corteco nie da się nic dobrać?

Te zakłady, które zajmują się remontami silników to mają dojścia do dobrych simeringow. Najlepsze ponoć są kasetowe uszczelniacze.

corteco kupuj uszczelniacze sa najlepsze z dostepnych na rynku... ja sobie zrobilem  takie porownanie i na walku wom zostawilem zwykly niebieski sylikonowy i juz puszcza po 3 latach

Z corteco napewno coś dobierze  

 

Dla mnie części z logo ursusa to chinole z ich logiem w  ładnym pudełku  i ceną z kosmosu

5 godzin temu, Bizon1201 napisał:

Kolor jak kolor ważna jest mieszanka gumy jaka zastosuj. Jeżeli będzie odporna na temperatury to bajka. Druga sprawa Ursusa simering ma rozwiązanie jak corteco no i jest to już simering kierunkowy. Założę i będę widział jak to będzie służyć. Zapomniałem że jesteś anty nastawiony do części Ursusa 🙂

Odkąd miałek okazję montować to dziękuje bardzo.Tak się szczycą że robią zgodnie z dokumentacją a praktyce wychodzi co innego.....Chwalę ich przewody chłodzące bo narazie ok ale instalacja za długa zdecydowanie plus brak dodatkowych konektorów opisywałem ten problem.Moduł na kołach zębatych mają swój,jakość użytego metalu się wydaje dobra ale moduł nie pasuje więc trzeba montować parami a w przypadku skrzyni to dziękuje.Dziwna sprawa bo zamontowałem ursusowki wałek I stopnia strasznie wył i stukał po 30 mtg a kupiłem również II stopień  i jest w porządku cichy.To co inna partia czy pochodzi z innej fabryki? Ciągnik od nowego miał wadliwy I stopień,na gwarancji zmienili i było w porządku II stopień wył fabryczny wałek,po kilkunastu latach frez się zużył na I stopniu więc ojciec dał dwa nowe wałki I i II stopień cisza była na jednym i na drugim.W czasie kapitalki 17 roku spr wałki miały luz na boki.zmieniłem obudowe łożyska oraz łożysko na I stopniu plus miał lekko nadpękniete tryby na dole,II stopień miał zużycie na frezie więc poszły dwa nowe Ursusowskie z czego tylko II stopień dobry a stary wałek I stopień musiałem przeprosić powrócił spowrotem.Jeden mi pieprzył głupoty że mam zużyte koło stałego zazębienia,gdyby tak było jaki bym wałek nie włożył to by wyło.Koło na wale korbowym w rozrządzie nadal pracuje głośno po mimo przerobionych 300 mtg.Z części mechanicznych biore chełmno lub będe brał  z skropola moduł zębowy ma jak te stare.Mogę dać dowód koła oryginalne rozrządu 330 a jakie dają teraz z Ursusa.

Edytowane 9 Lutego 2019 przez Adi96

Jakiś dowód czy coś ze to produkty pochodzenia chińskiego? Bo pisać to każdy sobie może...... 🙂Z kol rozrządu z Ursusa wymienialem na wale w 330 i pasowało.

@Bizon1201 Ktoś potwierdził że są produkowane w Polsce? gadać jak powiedziałeś każdy może,wychodzi na to że stoimy w tym samym punkcie.Nie raz pokazywałem jak ich dokumentacja ma się w praktyce np z chłodnica.Prawda jest taka że oni mają prawo i wyłącznie do znaku tak samo jak Polmot Warframa tyle w temacie.

Po remoncie miałem to samo, niby polski czerwony producenta nie pamiętam, po dotarciu przestało się pocić i teraz jest ok. na razie nie zmieniam.

Edytowane 9 Lutego 2019 przez GRZES1545

Ale nie rozumiesz adi tego, że gdyby zrobili taka sama chłodnice jak była robiona fabrycznie do 360 to jej koszt byłby ponad 1000 zł i nikt by tego nie kupił? Ich chlodnica jest miedziana a nie miedziowane badziewie z Turcji czy Inndi. W 1204 mam 6lat,jakieś no name i zaczyna się pocic...a koszt tego gówna 900 zł .... I co z tego jak to nie warte. Chlodnica Ursusa jak narazie w mojej 360 spisuje się ok. I nie zamierzam wracac do tych chlodnicopodobnych produktów. Ale dla wielu i tak cena czyni cuda. wracają do chłodnicy Ursusa ma ona zachowana swoją sprawność. Technologia poszła jednak na przód. A na rynku jest taki wybór części że hoho. Więc nie musisz kupować ich produktów 🙂. Moje remonty bazują generalnie na ofercie Waryńskiego oryginałów Ursusa oraz polmo. Diory lampy też są porządne i wasia nie mają do tych zwykłych z czym startować. Zamontowalem 16 lamp diory tylnych i skończył się problem z wypadającymi zarowkami, albo brakiem święcenia. Ledy robocze 2800*lm też robią robotę. To tyle z mojej strony. Wracając do skropola czy Chełmno to też dobre firmy. Ale spróbuj coś zareklamować w Ursusie, a w tych dwóch pozostałych firmach. Pozdrawiam 🙂

1 godzinę temu, Bizon1201 napisał:

Ale nie rozumiesz adi tego, że gdyby zrobili taka sama chłodnice jak była robiona fabrycznie do 360 to jej koszt byłby ponad 1000 zł i nikt by tego nie kupił?

To niech tam sobie robią chłodnice czy tam inne części, czy ktoś im tam niech robi a oni tylko się pod tym podpisują i niech sobie sprzedają tak jak inni producenci... ale właśnie niech nie wypisują że jakie to oryginalne są te ich oryginały na podstawie oryginalnej dokumentacji i na dodatek mają taką samą wysoką jakość jak kiedyś w Ursusach zjeżdzających z fabryki o i jeszcze niezawodne i długowieczne  Też jesten anty bo mam kiepskie doświadczenia z ich produktami...

Co do Chełmna też stosuję ich części i jak dla mnie są lepsze od tych oryginałów bo nie miałem z nimi problemów tylko szkoda że mają uboższą ofertę, już kiedyś pisałem w jakimś temacie zacytuję jeszcze raz jaki zapis widnieje na opakowaniu z Chełmna:  "O tym czy kupujesz oryginalną część zamienną nie świadczy kolor opakowania czy naklejony na nim znaczek, ale fakt kto tę część wyprodukował. My, w odróżnieniu od innych nie obawiamy się napisać na opakowaniu że jesteśmy producentem części. Zastanów się czy można zaufać produktom opatrzonym tylko nazwą sprzedawcy bez podania nazwy producenta..." 

@Bizon1201 Słyszałem to... równie mogą narzucać sobie porządną marże a ludziom wciskają kit że za wysoki proces produkcji,Ursusowska instalacja miała stacyjkę i skrzyknę bezpieczników z Lublina i co myślisz własna produkcja? Nie to samo co instalacja Lublin Gold.Nie porównuj Ostrowskiej do Ursusowskiej bo nigdy nie będzie jak oryginał.Ursusowska ma jedynie większość ilość rzędów od zamienników,nie wiem ile Ostrowska ma rzędów ale rząd jest przy rzędzie i 2 razy większe.W te zimowe dni mając roletę na maskę musze jeździć dobre 15 20 min żeby mi osiągnął temperaturę roboczą nawet jeśli opuszczę roletę o 1/4 zaraz spada poniżej zielonego jak dochodzi to pomiędzy białym a zielonym i dalej nie idzie no chyba żebym orał i rolete na maksa miał to wiadomo że pójdzie pod 95 stopni.No widzisz Ursusowska kosztuje 700 zł a ja sobie znalazłem za 350 z wysyłką nówkę dlatego mówię że ja sobie poradzę.Nie mieszaj lamp Diora,bo Waryński promuje ich lampy i wyłącznie tak samo promuje produkty firmy Polmo.Reklamowałem tarcze sprzęgłowa z firmy Chełmno II stopień bo się wydawało mi że jest za długi frez ale okazało się że 2 mm zostaje luzu tak naprawdę było dobrze tylko ja sie zbytnio czepiam ale sprzedawca bez problemu przyjął część.Jacuś odpowiada za reklamę,reklamację produktów oraz wdrażanie nowych pomysłów jeśli ma.Spytałem sprzedawcy tam gdzie się zaopatruje w części czemu nie ściąga Waryńskich rzekomo oryginałów Ursusa ten mi na to że miał dużo zwrotów, nie miałby powodów żeby kłamać.Nie chcę się kłócić ani sobie skakać do gardeł bo nie o to chodzi,co tak krzyczą z ich strony z tą oryginalnością i dokumentacją to jest zwykły Pic na wodę fotomontaż.Przemo z RetroTraktor składa na Chełmno i Skropol mówił że nigdy nie miał reklamacji że coś nawaliło a bierze ciągniki czeskie polskie od lekkich po ciężkich,na Waryńskiego nie poleca bo jak zmieniać to wszystko w komplecie.

Na koniec masz zdjęcie tych kół co mówiłem  Na lewo Ursus Waryński, na prawo oryginalne starej produkcji.Różnice widać gołym okiem,jak się pomiesza je ze sobą nigdy praca nie będzie cicha,tylko komplet zamiast np wymienić koło pośrednie to musze cały komplet....

Edytowane 9 Lutego 2019 przez Adi96

Wałek atakujący z kołem talerzowym z Chełmna

Wałek atakujący z kołem Oryginał Ursus taki mam obecnie u siebie

Gołym okiem widać że atak jest inny... dociekałem czemu się różni to zawsze ta sama odzywka i śpiewka że wg oryginalnej dokumentacji i tak ma być i jest ok... I to jest najciekawsze jedni i drudzy robią wg oryginalnej dokumentacji na dodatwk można dostać jeszcze taki sam komplet ze Skropola czy Korursa a tylko ten Oryginał Ursus jest inny no może taki oryginalny temu się różni 

Ciszej pracuje na tych kołach dyfer?

Ja również nie chce się z nikim kłócić. Póki co jestem zadowolony z ich produktów. Co do sprzedawców. Jest grono, które nie współpracuje z rolmarem dlatego tak mówią, że mieli zworty ludzie nie byli zadowoleni itd. Sam byłem świadkiem takiej rozmowy w grene..... Z oryginałów Ursusa mam wyremontowane dwa ciągniki kapitalki silników. I tutaj to śmiga. Skrzynia w 360 nie była ruszana od nowości. Tylny most to samo. Więc nie wypowiem się w tej kwestii. Fakt faktem szykuje się powoli remont, ponieważ łożyska już zaczynają mocno wyć podczas pracy na walku. Z gniazd hydraulicznych rozdzielaczu, zaworów siłowników z Waryńskiego jestem bardzo zadolowony i nic innego nie kupuje. Podobnie z polmo złącza hamulcowe. Te gówna standardowe co były a te na wzór wabco przeskok koloslany w wygodzie użytkowania. Teraz robię simering w 330, wsadzilem dwa lata temu również ich termostat i jest ok sprawny nadal. Gdzie inni pisali, że po miesiącu im padały....

12 minut temu, GRZES1545 napisał:

Ciszej pracuje na tych kołach dyfer?

No właśnie że na tych Oryginał Ursus występuje dziwny objaw takiego gwizdu jak turbina gdy się puści gaz czyli gdy silnik nie ciągnie lub podczas jazdy z góry. Podczas normalnej jazdy pod obciążeniem czy prace polowe jest ok.

Teraz jest już ciszej niż na filmiku bo nagrane było od razu po remoncie no ale jeszcze dzwięk występuje

 

Edytowane 9 Lutego 2019 przez Roki212

Nic dziwnego ABS się załączył A tak na poważnie to niestety trzeba przyznać, że póki nie jest napisane kto jest dostawcą trzeba sądzić, że chinole. Jedyne co mogę powiedzieć, że węże do chłodnicy i instalacje mają ok bo zakładałem i jest super.

Edytowane 10 Lutego 2019 przez Ursusc360polska

Co do węży zgodzę się są ok, ale jeśli chodzi o instalację to mogli by dać przewody o większym przekroju nie wiem jak jest w c-360 ale w c-330 są 1mm2 więc na dzisiejsze czasy z deka za mało dodatkowo jak ktoś zakłada żarówki H4 to już mogli by się pokusić o coś więcej tym bardziej gdzie obwód dwóch lamp idzie jednym przewodem