sebe1033 397 Opublikowano 5 Lutego 2019 co to jest ??? Jakaś studzienka wygląda jak poidło dla kurczaków tylko odwrócone rozmiar 20 XL 😁 Odnośnik do komentarza
kasywo 7 Opublikowano 5 Lutego 2019 biologiczna oczyszczalnia ścieków traidenis. litewska produkcja Odnośnik do komentarza
Mich9 671 Opublikowano 5 Lutego 2019 Z tymi oczyszczalniami ścieków to też niezłe jaja, w okolicy jak robią firmy to ma być tam ileś warstw tego kamienia, sypią tylko jedną i pytają się gdzie jest odpływ z działki wody, a dofinansowania się nachapią. Odnośnik do komentarza
mezik0 64 Opublikowano 5 Lutego 2019 Mich9 u mnie wykopywali i poprawiali bo zrobili wykop metr a metr na metr ściągnąłem nadzór budowlany i niestety musieli poprawiać dać dół 3x3 i wglab 2metry w to dopiero warstwowo plukany kamień z tym też były jaja bo przywieźli brudny dolomit jak wykiprował to za godzinę koparką odnowa ladowali bo nie odebrałem tego ale po wszystkich przejściach teraz jest ok Odnośnik do komentarza
karip 20 Opublikowano 5 Lutego 2019 A jak na taką oczyszczalnie wpływają środki czystości stosowane m.in. w toaletach? I co z osadem z takich oczyszczalni czy nie zostaje w nich nic takiego? Odnośnik do komentarza
kasywo 7 Opublikowano 5 Lutego 2019 do tej oczyszczalni kamień nie jest potrzebny, tam ma wypłynąć czysta woda, chyba że robimy studnię chłoną Odnośnik do komentarza
kasywo 7 Opublikowano 5 Lutego 2019 karip napisał:A jak na taką oczyszczalnie wpływają środki czystości stosowane m.in. w toaletach? I co z osadem z takich oczyszczalni czy nie zostaje w nich nic takiego?osad powinien być odany do oczyszczalni ścieków, a środki stosowane w rozsądnych porcjach nie ma na nią wpływu Odnośnik do komentarza
rsiejka 61 Opublikowano 6 Lutego 2019 Czyli majac wlasna oczyszczalnie i tak trzeba zamowic co jakis czas szambiarke, zsby wybrala osad. Czeatotlisosc wybieran mnieksza, ale koszty zalozenia oczyszczalni jakies sa, wiec czy jest to naprawde taka oplacalna inwestycja? Odnośnik do komentarza
Bananek 17427 Opublikowano 6 Lutego 2019 poza tym wybieranie osadu jest drozsze niz wybieranie szamba. przynajmniej firma z mojej gminy liczy za to wiecej. ja mialem zlozone na przydomowa oczyszczalnie, ale na szczescie zrezygnowalem, bo projektant mowil, ze trzeba linie ciagnac z pradem do pompy (miala byc na dzialce nieuzbrojonej w media). teraz jak przechodze kolo tych posesji sasiadow co pozakladali to badziewie to smrod niesamowity. mialo byc czysto i bezzapachowo, tymczasem smrod i ciagle awarie to norma. wole jednak szambo. kiedys moze sie zmieni jakosc tych oczyszczalni to zmienie i ja zdanie. jeszcze tyle kasy ladowac, u mnie wyliczyli na ponad 6000zl. to bez unii za tyle zrobie. Odnośnik do komentarza
Zaczyn 585 Opublikowano 6 Lutego 2019 u nas 14 tys taki traidenis ale unia dawała 12 tyś Odnośnik do komentarza
Bananek 17427 Opublikowano 6 Lutego 2019 ja te 6000 to pisze, ze mojego wkladu. reszte unia. jakby za 2 tys to bym zrobil mimo smrodu, tylko oddalil od domu. Odnośnik do komentarza
iron 1040 Opublikowano 6 Lutego 2019 biologiczne są ok. Ale rozsaczajace to różnią się od zwykłego szamba tym że z szamba wyleje się na łąkę, czy tam podwórko a z tej drugiej wszystko idzie w ziemię a później i tak z wodami gruntowymi niejednokrotnie do rzeki Odnośnik do komentarza
aak604 70 Opublikowano 6 Lutego 2019 kiedyś też interesowałem się oczyszczalnia przydomową ale mi przeszło. Śmiech tylko ogarnia na pseudo ekologię i ekologów. Jak eko normy spalin jeb..na mać. Gówno z kibla rzecz naturalna. Ale niech mi ktoś powie, że rozsączając po ogrodzie niby tej czysciutkiej wody po 2-3 latach tego nie będzie w każdym warzywie i truskawce. A te dziesiątki litrów domestosów,wybielaczy,proszków z prania itd. to niby gdzie będzie?! Dobroczynne bakterie wspaniale rozłożą?! Brednie. Juz dziś w ocanach na każdą tonę ryb zalega ponad 3tony śmieci. Co za świat... Pozdrawiam kumatych. Aż się uniosłem... Odnośnik do komentarza
extrabyk 5594 Opublikowano 6 Lutego 2019 Co do smrodu z oczyszczalni bez względu na ich rodzaj to najczęściej wina złego użytkowania samej oczyszczalni oraz złego odpowietrzenia instalacji kanalizacyjnej w budynku. Jeśli komuś śmierdzi z kominków napowietrzających przy oczyszczalni to właśnie z tych przyczyn. Problemy są też tam gdzie ktoś z oszczędności kupił "oczyszczalnię" jednokomorową bo to nie jest oczyszczalnia tylko odstojnik gnilny i na takie coś ma to atest. Oczyszczalnia musi mieć co najmniej dwie komory ale cena rośnie wraz z liczbą komór no i większość kupuje te jednokomorowe zbiorniki a potem idzie fama,że to jest gówno i nic tylko smród. 18 godzin temu, rsiejka napisał: Czyli majac wlasna oczyszczalnie i tak trzeba zamowic co jakis czas szambiarke, zsby wybrala osad. Czeatotlisosc wybieran mnieksza, ale koszty zalozenia oczyszczalni jakies sa, wiec czy jest to naprawde taka oplacalna inwestycja? Jeśli użytkujesz oczyszczalnię przynajmniej z dwoma komorami i zgodnie z instrukcją to nie masz czego wybierać nawet przez kilka lat. Najstarsza jaką komuś zakopałem ma już 12 lat i nikt tam jeszcze niczego nie musiał wybierać. Odnośnik do komentarza
simson2812 423 Opublikowano 6 Lutego 2019 U mnie robiona ładnych parę lat temu I nic nie śmierdzi Odnośnik do komentarza
iron 1040 Opublikowano 7 Lutego 2019 zwykle po 15-20 latach trzeba odkopać sączki i je czyścić, może są sposoby na ich udroznienie bez odkopywania jednak zdarzają się sytuację że po 10 latach jest problem a to właśnie przez brak obsługi odpowiedniej. sąsiad mieszka już 4 lata i ani razu nie było u niego szambowozu, o bakteriach już nie wspomnę. Ale tak czy siak ta woda która się rozsacza tam nie nic wspólnego z ekologią i tyle w temacie . Odnośnik do komentarza
extrabyk 5594 Opublikowano 7 Lutego 2019 Jeśli komuś zarasta to tylko przez złą lub całkowity brak obsługi i olewanie dodawania bakterii. Jeśli już nastąpi zamulenie sączków to na to są też specjalne preparaty. Można też użyć specjalnego węża podłączonego do myjki ciśnieniowej i wpuszczanego po kolei do wszystkich sączków. Co do tego co wsiąka do ziemi to też dużo zależy od nazwijmy to dyscypliny użytkowników. Jeśli nie stosuje się ostrej chemii gospodarczej to nie jest tak źle. Bakterie są w stanie zneutralizować większość związków organicznych ale trzeba pamiętać,że mocna chemia zabija te bakterie i nawet gdy ktoś w miarę regularnie je dodaje do do ziemi idzie syf. Odnośnik do komentarza
grucha18 15 Opublikowano 7 Lutego 2019 Mamy taką oczyszczalnię robioną przez gminę i przez 3.5 roku było spoko ścieki oczyszczone zero smrodu ale od jakiegoś czasu ścieki są nie oczyszczone a studzienka chłonna jest pełna tego syfu a wcześniej tego nie było, jakiś serwisant był na przeglądzie i stwierdził że wszystko ok a wiadomo że nie jest... więc gdzie szukać przyczyny? Odnośnik do komentarza
extrabyk 5594 Opublikowano 7 Lutego 2019 Jeśli to robiła gmina to nic dziwnego,że to nie działa. Po pierwsze kupili pewnie tandetne oczyszczalnie a po drugie ludzie, którzy to montowali od operatora koparki po ludzi w wykopie nie mają o tym zielonego pojęcia a instrukcji nie czytał przynajmniej ze zrozumieniem żaden. Piszę tak może na wyrost ale znam takie sytuacje osobiście. Skoro masz już tą oczyszczalnie to chyba dostałeś dokumentację a w niej instrukcję obsługi. Poczytaj i odpowiedz sobie na pytanie czy robiłeś jej serwis a jeśli tak to czy z odpowiednią częstotliwością...skoro piszesz,że przychodził serwisant to myślę,że sam do tego nie zaglądałeś przez te 3,5 roku. To nie jest komputer żeby iść z tym do serwisu. Nie wiem jaką masz tą oczyszczalnię więc nie jestem w stanie tak zaocznie Ci coś poradzić. Jak masz dokumentację to podaj typ i może znajdę coś o niej w necie i coś doradzę albo zrób chociaż skan rysunku z przekrojem i tu wstaw. Jaki serwisant nie jest w stanie stojąc przy oczyszczalni powiedzieć co jest nie tak ? Wystarczy otworzyć wszystkie dekle i już będzie widać gdzie zaczyna się problem. Ten serwisant pewnie też z gminy ? Odnośnik do komentarza
grucha18 15 Opublikowano 7 Lutego 2019 Serwisant oczywiście z gminy do 5 lat od uruchomienia przyjeżdża na kontrole co jakiś czas ale widać jak podchodzi do sprawy... co jakiś czas zaglądaliśmy czy wszytko działa zresztą skoro na razie zajmuje się tym ktoś z zewnątrz to nie widziałem sensu się tym jakoś wybitnie interesować. Oczyszczalnia jest tej firmy co na foto czyli Traidenis typ NV1. Wersja t z zagęszczaczem osadów. A co z bakteriami biologicznymi do takiej oczyszczalni należy stosować czy nie? Bo "serwisant" twierdził że nie potrzeba. Odnośnik do komentarza
extrabyk 5594 Opublikowano 7 Lutego 2019 Z tym typem nie miałem jeszcze styczności. Teraz muszę spadać ale może wieczorem uda mi się zebrać ino na jej temat i będę mógł się wypowiedzieć. Co do bakterii to nigdy nie zaszkodzą. trzeba tylko wiedzieć czy potrzebne są bez tlenowe czy odwrotnie. Nie jestem pewien ale podejrzewam,że ta oczyszczalnia ma pompę do napowietrzania więc tylko bakterie żyjące w środowisku z tlenem robią robotę. generalnie tego typu oczyszczalnie to taka miniatura oczyszczalni przemysłowej i jak wszystko działa jak należy to jest to rozwiązanie prawie idealne. Odnośnik do komentarza
FranasNH 78 Opublikowano 7 Lutego 2019 Ja mam oczyszczalnię przydomową, która działa już 12 lat. Koszty takiej inwestycji są niewielkie i po rozłożeniu ich na liczbę użytkowanych lat, wychodzi śmieszna suma. Co do takiej oczyszczalni to nie można stosować w domu domestosów, kretów i tak dalej, bo działa to oczywiście na zasadzie rozkładu ścieków przez bakterie, które powiedzmy raz na rok trzeba wsypać by się uzupełniły w zbiorniku. Osad wypompowywany jest raz na rok, koszty zamówienia beczki są niewielkie. Plusy stosowania tego typu pozbycia się ścieków to przede wszystkim nawadnianie własnego terenu. Trawa nad rurami rozprowadzającymi wodę po działce rośnie genialnie. Nie straszne jej żadne susze, jest gęstsza i wyższa. Co do nieprzyjemnych zapachów, to zdarzają się bardzo rzadko tylko wtedy gdy pokrywa od zbiornika będzie nieszczelna i wiatr będzie wiał do zbiornika co zdaza się może raz na rok przez pół dnia. A cala oczyszczalnie budowalem z ojcem i dziadkiem, nie mając w tym temacie większej wiedzy oprócz tej o której dowiedzieliśmy się od producenta i znajomego u którego oglądaliśmy oczyszczalnie na ogródku. Wynajęcie koparki do wykopania dołu i 3 wąskich rowów na działce to nie są duże koszty, reszta to tylko kupno piasku, zbiornika, rur no i praca własnych rąk :) Odnośnik do komentarza
FranasNH 78 Opublikowano 7 Lutego 2019 grucha18 napisał: Serwisant oczywiście z gminy do 5 lat od uruchomienia przyjeżdża na kontrole co jakiś czas ale widać jak podchodzi do sprawy... co jakiś czas zaglądaliśmy czy wszytko działa zresztą skoro na razie zajmuje się tym ktoś z zewnątrz to nie widziałem sensu się tym jakoś wybitnie interesować. Oczyszczalnia jest tej firmy co na foto czyli Traidenis typ NV1. Wersja t z zagęszczaczem osadów. A co z bakteriami biologicznymi do takiej oczyszczalni należy stosować czy nie? Bo "serwisant" twierdził że nie potrzeba. Ja stosuje bakterie, bo przez środki chemiczne (zwłaszcza o silnym działaniu) populacja bakterii się zmniejsza. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się