Biardzki 1000l

dokładnie o tym samym myślałem jak oglądałem ich odcinek z prezentacji. chwalą wszystko och i ach a tu dupa. mam rozwadniacz i to wcale nie działa, nawozów nie rozwadnia, dobre do płukania butelek litrowych ponieważ inne nie zmieszczą się. sterownik Optima 70 sam zmienia ciśnienie , a przy elektrozaworach po roku oryginalne uszczelki parcieją , woda się dostaje i kable rdzewieją i przestaje działać. głowice same się obracają, te druty od zabezpieczeń wysuwają się i ciecz sadzi z pod głowicy, trzeba wyjść, rękawice założyć, już 5 minut do tyłu. w sezonie 2018 wypryskałem ponad 80 zbiorników i może przy 2 nie musiałem ani razu wyjść z kabiny. rsm powinno się rozlewać przy ciśnieniu 1 bar, a przy tylu niektóre antyskraplacze przy głowicach się nie otwierają, a jak się poluzuje te antyskraplacze to wtedy cieknie po wyłączeniu pryskania.

Biardzkiego się opłaca kupować jak chcesz tanio, 5-7 tysięcy i masz nowy opryskiwacz, ale jakbym miał za niego zapłacić 20-25(tyle kosztuje wersja na markowym rozdzielaczu i komputerze) to mimo wszystko chyba lepiej kupić używkę 15 letnią i mieć spokój

Agromasz załatwił rolników koncertowo tymi testami na 2 lata.

MalyJohn rsm lejesz do pełna czy do połowy?

pytałem przy zakupie czy mogę do pełna i powiedzieli że tak, później po złamaniu ramy producenta też o to zapytałem i producent powiedział że do pełna można ale najlepiej na polu. i teraz tak robię że leję do pełna to akurat mi Mauzer jeden wchodzi i jadę Max 3 km z prędkością do 15 km.h po asfalcie albo w ogóle tankuję na polu

A ciekawe czy amortyzacja tuza by pomogła na łamanie się ramy.

w MF Dosyć fajnie to pracowało i rama jak widać

A co mają mówić gwiazdy z YT jak to żywa reklama jest? opryskiwacz dostali w dobrej cenie a może całkiem darmo do tego kompa czy co tam im dołożyli teraz. Lepszej reklamy nie ma. Jakąś tam umowe na pewno mają co mogą mówić a co nie.

Agromasz nawalił im sprzętu dla reklamy i poprawienia wizerunku problem w tym, że ten sprzęt taki wielki, że go nie uciągną:)

Pewnie, że można i z 400l sobie latać po polu gorzej jak pogoda jest 2-3 godz na pryskanie a jest tego parę ładnych ha i dopiero wtedy widać potrzebę większego sprzętu.

Ja na większym areale nie wyobrażam sobie nic innego jak coś dużego ciąganego- jedno tankowanie i spokój.

Panowie a jaki polecacie opryskiwacz do c330 na jakieś 15/20 ha kukurydzy? kukurydza to 2 lub max 3 razy się pryska. najprostszy, bez bajerów, najtańszy

Starego polskiego pilmeta.

Mich9 napisał:

Co z wodą której nie wypryskasz? Zielenieje?

nie, a potrafi stać i po 3tygodnie.

serio po 5 6 km na polu jezdzicie? to jednak bury lepszy bo 10 spokojnie. a teraz w hardi to już 12 jeździłem. teraz tylko inne dysze kupię bo celuje w 12 14km. przy 24m belki to pola będzie ubywac

Mógłbym szybciej, ale właśnie mam obawy co do belki, bo jednak to pseudo poziomowanie czasami zawodzi i można nieźle przyrżnąć belką w ziemie 

e to ja bym na paliwo nie zarobił jeżdżąc 5km

Pytasz o wycene tego. Napisz w ogłoszeniu po prostu "opryskiwacz biardzki oddam w dobre ręce"😃 może ktoś się zainteresuje i weźmie. U nas jes już z 17 lat z czego ja z 5 nim pryskam . Ile tam wiazanek poleciało w jego kierunku.. może tym gwiazdom YT się postarali i porzadniej zrobili bo ja to bym dobrej reklamy im nie zrobił.

Jacek nie pisz posta pod postem, bo bana dostaniesz i się skończy pisanie na af😀

była przerwa w postach. tu film jak jedziemy 10km https://youtu.be/O3jHqD-Yg6A

U mnie error. 

1 godzinę temu, MalyJohn napisał:

Panowie a jaki polecacie opryskiwacz do c330 na jakieś 15/20 ha kukurydzy? kukurydza to 2 lub max 3 razy się pryska. najprostszy, bez bajerów, najtańszy

nad kwasem pomyśl, będziesz miał porównanie, a tak poważnie to ted-len i bury, tylko cena wyższa

mój bury idzie na sprzedaż

34 minuty temu, yacenty napisał:

e to ja bym na paliwo nie zarobił jeżdżąc 5km

Jak podczepiasz takiego wielkiego konia do małego opryskiwacza to się nie dziw.

per hektar na jedno wychodzi

mam też Biardzkiego 615 zakupiłemgo z przymużeniem oka na jakieś niedociągnięcia. Ogólnie za taką cenę to się dziwię że on w ogóle pryska  W tym roku to będzie 4 sezon roboczy u mnie. Niedociągnięć jest sporo i to na każdym kroku, ale są to takie niedociągnięcia, które po uwzględnieniu ceny opryskiwacza można wyeliminować, nie mają większego wpływu na dokładność oprysku. jedyną wadą i to bardzo irytującą były samoczynnie składające się końcówki lanc przy ostrzejszym skręcie, trzeba było założyć mocniejsze sprężyny które i tak się czasem poddają. Później to poprawiono i można regulować dociąć na śrubie.

Pompa ich produkcji wytrzymuje około 800-900 tys litrów cieczy, potem się rozsypuje (chociaż to też dużo zależy na jakim ciśnieniu się pracuje i jak się pilnuje oleju ) ale ogólnie jak się już rozsypie to nie opłaca się naprawiać. nowa około 600 zł. Ja zawsze mam jedną na zapasie w warsztacie. W dodatku jak się dobrze zagada to biardzki odbiera starą i nową a raczej pewnie stara po regeneracji sprzedają z rabatem  nie wiem jak z ich elektrozaworami i sterownikami, ale rozdzielacz stałociśnieniowy spełnia swoją funkcję jak najbardziej. 

sama konstrukcja opryskiwacza to profil zamknięty zimnowalcowany bez zbędnych stop które uszkadzają wysokie rośliny np kwitnący rzepak. Wadą jest niski i daleko wysunięty zbiornik opryskiwacza przez co środek ciężkości jest daleko. Belka "calabria" samozatrzaskowa, jeszcze nic się nie dzieje. Te pierwsze z zawiasami i końcówką belki która była unoszona są delikatniejsze. 

3 godziny temu, yacenty napisał:

to podstawa. jak tankowalem z sieci wężykiem 1/2 cała to się lało 45min. teraz jak tankuje z beczki to leci 9minut

Ja z sieci 1000 litrów do 10 minut.

Widocznie nie masz sąsiadów i żyjesz na odludziu, u mnie podobnie, @yacenty jak w Bolesławicach z jakością wody, bo tutaj masakra woda twarda, kamienia równie dużo, trzeba będzie stosować jakieś adiuwanty od nowego sezonu bo co roku coraz gorzej z tą jakością.

@TheBociek1996 To ja chyba źle trafiłem bo pompy p120 nie wytrzymały nawet 20tys a miałem dwie bo wymieniali ma gwaracji trzecia poszła w świat z opryskiwaczem. I sory jak można pisać że to drobnostka ze trzeba mieć zapasową pompę. Generalnie tych tanich pomp żaden sarwis nie chce robic i nie ważne czy to biardzki czy inny wynalazek.