pryzma kukurydzy

podstawa to dobre ubicie, ale przy takim wybieraniu kukurydzy to zwiekszysz swoje szanse jej psucie sie a co za tym idzie na ilosc odpadow

Wycinakiem wybierasz?

No stoi wycinak koło pryzmy... Chłopie zainwestuj w widły do rycia ziemi albo od biedy takie do ziemniaków bo te Twoje łopatowanie w skutkach wygląda tragicznie

tragicznie to wyglądają twoje wypowiedzi 

jeżeli coś jest dobre to po co to zmieniać jest zadowoluny szczęśliwy dzieli sie z innymi swoim szczęściem a ty mu życie chcesz zmieniać 

Wracaj smucić na tym swoim pięknym placu jak nic w temacie nie masz do wybełkotania

mie ka

12 minut temu, lukbold napisał:

No stoi wycinak koło pryzmy... Chłopie zainwestuj w widły do rycia ziemi albo od biedy takie do ziemniaków bo te Twoje łopatowanie w skutkach wygląda tragicznie

nie każdy ma tylko jedno narzędzie w gospodarstwie i to uniwersalne do ziemniaków rycia w ziemi i wybierania kukurydzy

emattti napisał:

podstawa to dobre ubicie, ale przy takim wybieraniu kukurydzy to zwiekszysz swoje szanse jej psucie sie a co za tym idzie na ilosc odpadow

Wyjaśnij czemu moja się psuje? Gniecione ciągnikiem prawie 8 t, zastosowany zakiszacz, pryzma szybko okryta. Z ugniataniem też się wyrabialiśmy, rozsypywane cienko przyczepami z wałkami. Wbić się w pryzmę krokodylem z szuflą na zębach nie mogę a ta się psuje. Pas od góry na środku tak na 10-15 cm grubo i ok 1m szeroko. Teraz z boku w na połowie wysokości pryzmy się pojawiła. Gorzej miewałem ubite i odpadu o tej porze nigdy nie było, dopiero latem.

mam do tego specjalne widełki a łopata służy do wybierania tego co się wysypało .

krzysztof1987 napisał:

mie ka

12 minut temu, lukbold napisał:

No stoi wycinak koło pryzmy... Chłopie zainwestuj w widły do rycia ziemi albo od biedy takie do ziemniaków bo te Twoje łopatowanie w skutkach wygląda tragicznie

nie każdy ma tylko jedno narzędzie w gospodarstwie i to uniwersalne do ziemniaków rycia w ziemi i wybierania kukurydzy

To gratulujemy twojego wyposażenia... Znów wszyscy podziwiają. Respekt

Respekt - przeczytaj swoje wypowiedzi 

15 minut temu, Thomas2135 napisał:

 

Wyjaśnij czemu moja się psuje? Gniecione ciągnikiem prawie 8 t, zastosowany zakiszacz, pryzma szybko okryta. Z ugniataniem też się wyrabialiśmy, rozsypywane cienko przyczepami z wałkami. Wbić się w pryzmę krokodylem z szuflą na zębach nie mogę a ta się psuje. Pas od góry na środku tak na 10-15 cm grubo i ok 1m szeroko. Teraz z boku w na połowie wysokości pryzmy się pojawiła. Gorzej miewałem ubite i odpadu o tej porze nigdy nie było, dopiero latem.

Żadnych dziur w folii nie było? U mnie była uszkodzona folia podczas obsypywania pryzmy a kisiła się już ze 2 doby i wystapiło takie coś jak mówisz, ale tylko w tym miejscu...

w tym roku skosilem sporo zielensza jak zawsze i kiszonka wyszla idealna wybieram łyżka lub krokodylem czasem troche recznie ogarne i mimo że nawoże do obory nic nie zmienia zapachu nie grzeje sie jak co roku a bydło zjada ją w oczach a odpadu nie było narazie nic. Zielensza to zielensza lepiej sie ujezdzi i pieknie ukisnie bo ma w sobie wiecej wody .

Dnia 5.01.2019 o 11:21, lukbold napisał:

No stoi wycinak koło pryzmy... Chłopie zainwestuj w widły do rycia ziemi albo od biedy takie do ziemniaków bo te Twoje łopatowanie w skutkach wygląda tragicznie

Po co kombinować jak można kupić typowe gable do qq ? Ja polecam z fiskarsa koszt 110-120zl 

3 minuty temu, Rolnik7343 napisał:

Po co kombinować jak można kupić typowe gable do qq ? Ja polecam z fiskarsa koszt 110-120zl 

Hmm kiedyś tego nie było, teraz już jedziemy wycinakiem... ale może ten szczyl z kilku postów powyżej jeszcze skorzysta jak mu nic nie pasuje

mam wrażenie że to miało być do mnie 

łał masz wycinak  

SUPER 

a chociaż umiesz sie tym obsługiwać 

wstawisz zdjęcie pryzmy i od razu sprzeczka. każdy ma sprzęt jaki mu odpowiada i na jakiego kogoś stać. póki co ja robię widłami , komuś może wydawać się śmieszne to niech się śmieje . mi taki sprzęt wystarczy i nie widzę w tym żadnego problemu . w tym roku planuje bobcata kupić to może wtedy coś się pomysli o sprzęcie do pryzmy .

1 godzinę temu, Thomas2135 napisał:

 

Wyjaśnij czemu moja się psuje? Gniecione ciągnikiem prawie 8 t, zastosowany zakiszacz, pryzma szybko okryta. Z ugniataniem też się wyrabialiśmy, rozsypywane cienko przyczepami z wałkami. Wbić się w pryzmę krokodylem z szuflą na zębach nie mogę a ta się psuje. Pas od góry na środku tak na 10-15 cm grubo i ok 1m szeroko. Teraz z boku w na połowie wysokości pryzmy się pojawiła. Gorzej miewałem ubite i odpadu o tej porze nigdy nie było, dopiero latem.

Moja też się psuje chociaż ubita dobrze jak co roku, dziur w folii nie było oprócz jednej jak żonka przy okrywaniu niechcący wdepła ale to odrazu zakleiłem. Nie wiem czemu tak jest robione jak zawsze a odpadu jak nigdy. Jedyne wyjaśnienie to że może była trochę za sucha koszona bo się usługodawca nie mógł wcześniej ogarnąć.

A co do tej dyskusji to chłopaki wyluzujcie, jeśli autorowi zdjęcia jest tak dobrze to po co bić pianę, jak ktoś chce to i widelcem może wybierać na talerz i podawać bydłu jeśli mu tak pasuje to spoko. Nie każdy ma sprzęt do wycinania, sam ze dwa lata łopatą wybierałem i nic w tym złego, każdy orze jak może😀

1 minutę temu, grzesiek88 napisał:

Moja też się psuje chociaż ubita dobrze jak co roku, dziur w folii nie było oprócz jednej jak żonka przy okrywaniu niechcący wdepła ale to odrazu zakleiłem. Nie wiem czemu tak jest robione jak zawsze a odpadu jak nigdy. Jedyne wyjaśnienie to że może była trochę za sucha koszona bo się usługodawca nie mógł wcześniej ogarnąć.

A co do tej dyskusji to chłopaki wyluzujcie, jeśli autorowi zdjęcia jest tak dobrze to po co bić pianę, jak ktoś chce to i widelcem może wybierać na talerz i podawać bydłu jeśli mu tak pasuje to spoko. Nie każdy ma sprzęt do wycinania, sam ze dwa lata łopatą wybierałem i nic w tym złego, każdy orze jak może😀

to co ona  ? w szpilkach kopiec przykrywała ?

2 godziny temu, Thomas2135 napisał:

 

Wyjaśnij czemu moja się psuje? Gniecione ciągnikiem prawie 8 t, zastosowany zakiszacz, pryzma szybko okryta. Z ugniataniem też się wyrabialiśmy, rozsypywane cienko przyczepami z wałkami. Wbić się w pryzmę krokodylem z szuflą na zębach nie mogę a ta się psuje. Pas od góry na środku tak na 10-15 cm grubo i ok 1m szeroko. Teraz z boku w na połowie wysokości pryzmy się pojawiła. Gorzej miewałem ubite i odpadu o tej porze nigdy nie było, dopiero latem.

Jaką masz SM?

11 minut temu, Rolnik7343 napisał:

to co ona  ? w szpilkach kopiec przykrywała ?

Jakby w szpilkach to mniej klejenia by było😀 Chciała przejść na drugą stronę pryzmy i jak wskakiwała z rozpędu tak jakoś niefortunnie stanęła że rozerwała, na ciągnik jej nie chyba nie wpuszczę bo strach się bać😀

Thomas2135 napisał:

emattti napisał:

podstawa to dobre ubicie, ale przy takim wybieraniu kukurydzy to zwiekszysz swoje szanse jej psucie sie a co za tym idzie na ilosc odpadow

Wyjaśnij czemu moja się psuje? Gniecione ciągnikiem prawie 8 t, zastosowany zakiszacz, pryzma szybko okryta. Z ugniataniem też się wyrabialiśmy, rozsypywane cienko przyczepami z wałkami. Wbić się w pryzmę krokodylem z szuflą na zębach nie mogę a ta się psuje. Pas od góry na środku tak na 10-15 cm grubo i ok 1m szeroko. Teraz z boku w na połowie wysokości pryzmy się pojawiła. Gorzej miewałem ubite i odpadu o tej porze nigdy nie było, dopiero latem.

A zawsze tyle samo wybierałeś? Tzn na tydzień te 0.5m jak zalecają? W sumie u mnie twraz 30-40cm ale i tak więcej niż poprzednie lata kiedy to jakiś odpad był a teraz nic... Ubijane 5ton ale raczej wąskie koło

krzysiu ma chyba okres....

po jakiej sieczkarni ta sieczka??

A u mnie 2,3 tyg po otawrciu było wybornie , teraz już kiepsko. Wydaje mi się, że głownia w tym roku robi robotę ...

U mnie to samo 3 tyg było bajka a teraz chu...a