Deutz Fahr Agrofarm 410 i Discmaster 124
 

Deutz Fahr Agrofarm 410 i Discmaster 124

  • 4596 wyświetleń

Wspomnienia z sianokosów :(




Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • Igor89
  • 60 1658

raczej ciężko nie ma ja do swojego zapinam na przód 3m na tył 2.1m i daje rade.....

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość
u mnie agrofarm 420 czasem kosi z lely 3,2 bez problemu na eko daje radę

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • slawekr6
  • 28 422

Panowie kosiarka 2,4m  bo myślałem że szersza bedzie słabo kopiowała teren na nie równych łąkach  ale  dziś bym  wziął 2,8 bo moje obawy sie nie sprawdziły. Wiem że ciągnik spokojnie dałby sobie rade  z większa  z ta sobie lata na luzie na obrotach eko, choć jak złapie duzo kretów na raz to go przydusi. Jeżdze Dfem bo stary  4011 byłby za lekki do niej i pewnie miałby co robić a  Zetora nie trawie  on praktycznie stoi w garażu i jest tylko używany do owijarki , ojciec trzyma go z sentymentu 😒

Co do kosiarki  to  brak mi słów😒 Mam ją drugi sezon  skosiła ok 120ha. Zamówiłem ja dodatkowo z szybką wymianą nozy i lewym zwężaczem pokosu. Maszyna pprzyjechała przed pierwszym pokosem ale  w wersji standardowej czyli bez tych dwóch rzeczy. I tak skosiłem pierwszy pokos , byłem  z niej mega zadowolony , pięknie kosiła i docinał nawet poległa trawe. Po pierwszym pokosie  przyjechali mechanicy i zamontowali szybką wymiane noży i zwężacz . Od tamtej pory  brak mi słow. Teraz maszyna zostawia mi miedzy 2a 3 i 4 a 5 dyskiem takie grzebienie trawy . Zdarza sie że czasami  wytnie a kwałek dalej potrafi zostawić całe zdzbła trawy nawet w pierwszym pokosie kiedy trawa jest tęga. Ponadto robi kupy z trawy  zamiast ułożyć pokos to potrafi sciagac kupy  z trawy po 2 m. Na  trzeci pokos przyjechał serwis  mechanik powiedział ze to wina trawy bo za mała  kiedy w zeszłym roku trawa na 3 była bardzo ładna bo opadów  było full, no ale spisał protokół ze maszyna nie została naprawiona . Na dodatek po pierwszym sezonie  dyski starły sie już tak że nie ma już 1/3 nakretki od przykrecania szybkiej wymiany noży. Czekałem do wiosny, na I pokos przyjechał znowu mechanik  tym razem jak zajechaliśmy na łake powiedział ,,Ale masz tęgą trawe!!,,Po wjechaniu na łake maszyna zostawia  grzebienie  tak jak wcześniej, to powiedział mi zebym jeżdżił z predkościa  4-5 km/h. Ja do niego ze chyba sobie żartuje.I znów nic nie zrobił i napoisał protokół  ze bez zmian bo jezdze z predkoscia 8  i to za szybko. Po jakimś czasie dzwonie do serwisu a oni mi mówią że oni nie wiedzą co  jest tej maszynie i że na II pokos przyjedzie ktoś  z Torunia Z Kvernelanda  i tak  tez było , przyjechał koleś  i mówi że on nie jest od kosiarek tylko od maszyn uprawowych😬 zobaczył efekty  pracy maszyny spisał protokół  zrobił zdjęcia  i pojechał   dzwonie po miesiacu do serwisu i pytam czy cos juz wiadomo a oni mówia ze jeszcze nic nie wiadomo, no to czekam . Dzwonie w zeszłym tygodniu i usłyszałem ze jak urośnie następna trawa to z Kvernelanda przyjada jeszcze raz  bo niby jeszcze  nigdy na świecie nie mięli takiego przypadku jak u  mnie.        I co Wy na to?  Mówią że  z Polskimi maszynami sa problemy a tu zachodni bubel jeszcze gorszy.☹️

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Rolnik7343
  • 5859 16632

no nie gadaj ze 4011 lepszy od zetora ... jesteś chyba jednym z niewielu na forum którzy tak uważają

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj