CASE Maxxum 150

Oglądałem dużo pługow i według mnie wszystkie powyżej 4 skib są wygięte w banana. Nie zależnie od marki.

w podlaskim,mazowieckim Warmii są, chyba że okolica to dla Ciebie obręb gminy :)

najlepiej tak żeby ciągnikiem przywieść ;)

Kolego Krzysztof 81, powiedz co według Ciebie znaczy przereklamowany? Bo to zwykły truizm. Są też Kvernelandy na zabezpieczeniu hydraulicznym, rzadko, ale się zdarzają. Widziałem połamane Kvernelandy, ale overumów zdecydowanie więcej. Resory są bezobsługowe, a hydraulika się zużywa. Przytoczyłeś skrajny argument o skałach pod powierzchnią gruntu. Osobiście wyoralem Kvernelandem głazy w bardzo twardym gruncie. W tym roku w bruździe małe kamyki pękały na pół, a mój Eg 85 jak na ironię też jest ze Szwecji. Dla autora tematu polecam model Eg Vario, ze względu na największe zagęszczenie masy blisko obrotnicy. Posiada standardową ilość resorów. Skąd jesteś, jeśli z mojej okolicy to zapraszam. Obejrzysz dokładnie.

A takie eg85/100 za 25-30tys to kupi nadające się do orki czy to już szrot będzie?

@maverick dzięki wielkie ;) najbardziej pasowały by mi Kvernelandy ale nawet te stare trzymają cenę a 20 letniego pługa nie chce. Pewnie kupi się to co się trafi w okolicy i za odpowiednie pieniądze

Resor bezobslugowy?

Ja ci zaczna pekac po latach to zobaczysz. U mnie w plugu 10 lag wymienialem x 150 200 zl to sobie poli z.

Mialem tez na gydraulice plug gdzie uszczelnienie tlokow i nowe weze kosztowalo 300 zl

Dokładnie. Podobnie sprężyna- po 10 latach jak jest sucho na glinie zamiast orać to rysuje ziemię. W przypadku hydrauliki zwiekszasz tylko ciśnienie i orzesz dalej. Ja kiedys bylem sceptyczny co do tych zabezpieczeń ale teraz wiem ze w sumie sa najlepsze na ciezkie ziemie z dużą ilością kamieni. A co do pługów typu Vario to trzeba dużą uwage zwracac na stan elementów ruchomych konstrukcji pluga sluzacych do regulacji szerokosci orki. Niby wszystko jest ok a jak podniesiesz plug to wszystko chlapie się na wszystkie strony.

10 lat orałem pługami na resorach i nigdy nie pękły. W gruberze mam resory i też nie pękły. Raz nawet gruberem wyrywałem pień po drzewie ( głupota wiem) i też nigdy nie pękły resory. Znam gościa co mu wiecznie pękają, ale on nie wie co to jest klucz do resorów z podziałką i dokręca na oko, albo zapindala 12km/h to się nie dziwię. Jednego roku wszystkie załatwił bo podkręcał te luźne śruby na resorach. Za dobrego Eg 85 trzeba dać około 25 tyś. zdarzają się też wersje z kołem transportowym. Wiecie co? Tak to i ja mogę napisać że po 10 latach te Wasze siłowniki przepuszczają olej, a amortyzatory gazowe nie trzymają ciśnienia. Do bardzo ciężkich gleb są resory podwójne.

Pigmei napisał:

 Może tak łaskawie rozwinął byś swoją opinię, bo sama piątka piątce nierówna, a to różne wagi, różne szerokości... coś więcej napisz dla autora tej foty  biorąc pod uwagę jego gleby

Akurat w tych modelach case steyr i nh wieszaki ramion nie należą do najmocniejszych to raz. Dwa że 5 jest już bardzo długa zazwyczaj . Wtedy już trzeba by klocka ok 2tony czepiać na tuzie, wtedy przednia ośka też dostaje po dupie. Uważam że piątka to do ciagnika o klasę większego. Ale oczywiście to moje prywatne zdanie.

Maverick napisał:

10 lat orałem pługami na resorach i nigdy nie pękły. W gruberze mam resory i też nie pękły. Raz nawet gruberem wyrywałem pień po drzewie ( głupota wiem) i też nigdy nie pękły resory. Znam gościa co mu wiecznie pękają, ale on nie wie co to jest klucz do resorów z podziałką i dokręca na oko, albo zapindala 12km/h to się nie dziwię. Jednego roku wszystkie załatwił bo podkręcał te luźne śruby na resorach. Za dobrego Eg 85 trzeba dać około 25 tyś. zdarzają się też wersje z kołem transportowym. Wiecie co? Tak to i ja mogę napisać że po 10 latach te Wasze siłowniki przepuszczają olej, a amortyzatory gazowe nie trzymają ciśnienia. Do bardzo ciężkich gleb są resory podwójne.

Tylko ze zwiekszenie cisnienia zajmuje minutę a regulacja resortów dokladanie piór ile? Na pewno konserwacja hydraulicznego systemu zabezpieczeń wymaga wiecej pracy i dbalosci ale z pewnością komfort pracy jest lepszy. PS Ja oralem 15 lat plugiem na sprezynach.

Luz na korpusach w Vario nie wpływa w najmniejszym stopniu na jakość orki. Jedyne łożyska które odpowiadają za jak to nazwałeś " chlapanie się wszystkiego we wszystkie strony" odpowiadają dwa łożyska. Najtańsze zamienniki po 16 zł a oryginały po 80 zł. Luzy na obrotnicy mogą być zarówno w Kvernelandzie jak i overumie. Jestem użytkownikiem tego pługa i nie zamierzam go sprzedawać, więc nie mam interesu by kogoś przekonywać, ale bardzo nie lubię czczego gadania typu " wszystko się chlapie we wszystkie strony". Albo że resory pękają. Naoglądałem się pługów, głównie overum 18 cali jak i Kvernelandów f 160, Es 85, Eg 85. Eg 100. W modelach Es 85 były mikropęknięcia zaraz za obrotnicą. Polecam konkretny model. A nie całą markę, bo jest wiele konstrukcji kv które mi się nie podobają.

ja mam krone mustang  m-slv 120/4 kupowałem  go razem z ciągnikiem case cs 94

i tez myślałem ze nie da rady  u mnie ale jednak sobie radzi może nie pędzi 12km/ha a max 9km/ha ale mi to wystarcza

Krzysztof81 napisał: Maverick napisał: 10 lat orałem pługami na resorach i nigdy nie pękły. W gruberze mam resory i też nie pękły. Raz nawet gruberem wyrywałem pień po drzewie ( głupota wiem) i też nigdy nie pękły resory. Znam gościa co mu wiecznie pękają, ale on nie wie co to jest klucz do resorów z podziałką i dokręca na oko, albo zapindala 12km/h to się nie dziwię. Jednego roku wszystkie załatwił bo podkręcał te luźne śruby na resorach. Za dobrego Eg 85 trzeba dać około 25 tyś. zdarzają się też wersje z kołem transportowym. Wiecie co? Tak to i ja mogę napisać że po 10 latach te Wasze siłowniki przepuszczają olej, a amortyzatory gazowe nie trzymają ciśnienia. Do bardzo ciężkich gleb są resory podwójne. Tylko ze zwiekszenie cisnienia zajmuje minutę a regulacja resortów dokladanie piór ile? Na pewno konserwacja hydraulicznego systemu zabezpieczeń wymaga wiecej pracy i dbalosci ale z pewnością komfort pracy jest lepszy. PS Ja oralem 15 lat plugiem na sprezynach. Gościu, jak wiesz że masz skalę to nie kupujesz pługa z pięcioma resorami. Gówno wiesz o kv, skoro chcesz regulować, to najszybsza droga do zniszczenia sprzętu, ustawia się napięcie resora tylko raz, na odpowiednią długość. Pooglądaj filmy instruktażowe kv to się dowiesz więcej. Miej sobie rzekomo lepszy komfort pracy, ale jak Ci rama pęknie od dowalenia ciśnienia to nie spawaj go tylko odwieź na złom, by nikt nie trafił na niego. Mam w okolicy pomnik przyrody w postaci połowy overuma na hydraulice stojącego w krzakach, ale niedługo będzie pospawany i sprzedany więc życzę powodzenia.

Jak ktos jest glupi to i pług z tytanu by polamał a wtedy marka nie ma znaczenia. Tak naprawde wszystkie rodzaje zabezpieczen sa przeznaczone do różnych warunkow glebowych i sposobu uzytkowania. Swietnie to widac tutaj na AF czy YT gdzie pokazane jest orka czy inne zabiegi przeprowadzane przez "fachowców". Podobnie jak jakiś nieuk powyzej piszę ze ilosc KM jest stała i nie zalezy od sposobu pomiaru.

Nie tylko zabezpieczenia świadczą o trwałości pługa. Jest wiele czynników składowych : Średnica obrotnicy, przekrój, wysokość ramy dająca wytrzymałość, liniowanie, masa maszyny. Jak znajdę stary telefon to wstawię zdjęcia połatanych pługów z czasów poszukiwań obrotowca.

Ja do swojego frosta brałem resory z kv bo sa te same i jak zobaczylem stosik polamanych kv u kolesia to mnie wmurowalo hehe. 

Kazdy plug idzie rozerwac sa rozne sytuacje i wypadki. 

Ja na zabezpieczeniu hydro z ustawionym cisnieniem na minimum aby sie korpusy trzymaly urwalem slupice  jak lemiesz wszedl doslownie pod kaamien 4 tony ze zamiast odbic plug w ziemie wciaglo i to ciagnikiem 80 km.

To zrób zdjęcie z tego stosu i wstaw, tylko nie zapomnij overuma wyretuszować. Już wierzę że tylko kvernelandy tam leżały, albo że w ogóle sytuacja miała miejsce. Wstaw zdjęcie, chętnie zobaczę jakie to były modele.

Jestes dilerem tej firmy czy jaki ch...!?

Tak sobie czytam co tam doradzicie w wyborze pługa i w zasadzie wszystko zostało napisane, sporo cennych uwag i trochę wierzeń indian

39 minut temu, Krzysztof81 napisał:

Jak ktos jest glupi to i pług z tytanu by polamał a wtedy marka nie ma znaczenia. Tak naprawde wszystkie rodzaje zabezpieczen sa przeznaczone do różnych warunkow glebowych i sposobu uzytkowania. Swietnie to widac tutaj na AF czy YT gdzie pokazane jest orka czy inne zabiegi przeprowadzane przez "fachowców". Podobnie jak jakiś nieuk powyzej piszę ze ilosc KM jest stała i nie zalezy od sposobu pomiaru.

Kurczę jak to czytam to nie wiem czy sie śmiać czy płakać,  Moc = moment obrotowy razy obroty silnika i pod tym względem chyba nic się nie   zmieniło od lat . Owszem charakterystyka przebiegu momentu obrotowego  w różnych silnikach będzie inna ale wzór,, no litości  "fachowcu"od nieuków.

Mógłbym Ciebie zapytać o to samo. Nie jestem. Facet mi pisze że widział stos połamanych kvernelandów. Jak stos to pewnie ze 20 sztuk. Czujesz to? A ja mam Anakondę zamiast psa. Dasz wiarę?  Nie lubię jak ktoś mi pociska farmazony i nie biorę niczego na wiarę. Skoro ma frosta, to po co kupuje resory od kv? Wystarczy inny zakres pracy resora i taki resor nie wytrzyma, a później będzie pluł na kv że ma słabe resory i propagował bzdury. Kolejny pisze że kv są przereklamowane. Jaki to jest argument? Jest masa rozwalonych kv i overumów i doskonale o tym wiecie. Polecam autorowi tematu model Eg 85 . Pisałem że modele Es i f mogą mieć mikropęknięcia. Rozumiem że Ego użytkowników powyższych maszyn nie pozwala na taki stan rzeczy i atakują. Podoba mi się podejście osób nie ukrywających niczego. Na forum jest Gość, który doprowadził do stanu kolekcjonerskiego zetora 12145 i jak zaraz po naprawie zdarzył się wyciek, to jak zwykle wylała się cała masa hejtu.

Ja pier.. nie wierze. Poczytaj w necie o normach pomiarów mocy silników oraz różnych maszyn i urządzeń. Nawet niektóre firmy podając moc swoich produktów informują wd ktorej normy została ona obliczona.

To w takim razie ile ze swojej laboratoryjnej mocy jest do dyspozycji w tym ciągniku z fotki pod którą wszyscy tu piszemy. Owszem w  tych normach wiele wytycznych,, ale na ile jest to istotne przy... wyborze pługa dla tego Caseya, nie zamierzam się pchać w zbędną dyskusję o niewadomo czym podczas gdy tu szło o ... wybór pługa, no chyba że to ma znaczenie czy 4  czy nie.

Jesli kolega ma w miarę płaskie pola i weźmie pod uwagę pług bez vario , na zabezpieczeniu kolkowym by zmniejszyć jego masę, to aż tak źle nie będzie. Szkoda tylko (jesli dobrze zauważyłem), że nie masz przedniego Tuza, bo dobry balast poprawilby komfort pracy. Na grafice widać jaka jest rozpiętość masy pługów KV w zależności od modelu. Więc nie powinno być duzych problemow przy odpowiednim doborze..

Kupilem od kv bo raz ze wszedzie sa te same resory nawet w uni a dwa ze jest ich najwiecej na czesci. 

A frosta tez juz nie ma bo 4x40 jest ciut za maly do ciagnika 175 km i w jego miejsce wleci agregat bezorkowy.

Co do mocy ciagnikow to czesto niby moc na papierze ta sama a w realu jest calkiem inaczej to wystarczy ze producenci podaja pomieary wg dwoch roznych norm i robi sie nam spora roznica.

 

Co do samego kv fajne plugi ale sa one przereklamowane wg mnie to kazdy tylko o nich mowi ohy i ahy a po przejeciu przez kubote to tylko coraz gorzej z jakoscia.