T-25 & Kopaczka konna

Oj coś nie za wiele tam tego leży . Chyba chwastom na zbyt wiele pozwoliłeś ?

a co na piachu urośnie , nawet kuku jak żyto wyskoczyło

No skoro chwast dał radę ...

myślałem, że zdjęcie z lat 70, ale ta biała tablica uświadomiła mi, że gdzieś się czas zatrzymał !

Jeszcze dłuuugo musisz myśleć, żeby się dowiedzieć , że czas się nie zatrzymuje . 😚

na zimę starczy , kombajn nie potrzebny

Ziemniaki tak tanie, że my wolimy sobie kupić za grosze tyle ile trzeba niż się męczyć z sadzeniem i zbieraniem. Co nie znaczy, że nie chciałbym powrócić do czasów, kiedy uprawa ziemniaka była opłacalna i nawet na kilku hektarach można było zarobić dobre pieniądze.

Edytowano Wrzesień 16, 2018 przez KlimekPL

Na podlasiu 1 zł za kg.Ja wiem czy takie tanie...

No w tym roku chwastów było że szkoda gadać głównie przez to że nie było pryskane. Na tym polu w ogóle z ziemniakami jakoś dziwnie to było  bo w jednym miejscu ziemniaki drobne jak orzechy, dziesięć metrów dalej już tych małych niewiele same większe. A to że ich mało to fakt.  Ogólnie ziemia na tym polu 4 klasa czyli tragedii nie ma a na kukurydzy to i tak mi nie zależy bo zasiałem sobie kilka rzędów na zielono do krowy ale wyszło trochę za dużo bo jeszcze mam tej kuku na miesiąc. @toorano W latach 70 tych to i więcej ziemniaka się sadziło. @KlimekPL No bo tak jest ile to roboty przy tym nawozy, środki ochrony roślin, paliwo  to nawet nie opłaca się przy tym chodzić. Ja to zastanawiam się czy w następnym roku w ogóle sadzić ziemniaki bo się nie opłaca.

To jeszcze zależy, bo gdyby w ogóle się nie opłacało to nikt by tych ziemniaków nie sadził. Mi się nie opłaca sadzić na własne potrzeby, a na handel nie sadzę bo nie mam warunków do przechowywania ani ludzi do pracy. Kolega sadzi około 5 hektarów rocznie ale na III klasie i nawet nie najgorzej zarabia na tym.

Ja mam na myśli sadzenie na własne potrzeby że się nie opłaca, ale tak jak mówisz że twój kolega sadzi około 5 hektarów to jak na handel na pewno mu się opłaci. A słyszałem gdzieś że jeszcze lepiej można wyjść na przemysłowych

ee to i tak dużo jest, ja posadziłem dla siebie na jedzenie kilka rządków to więcej kamieni jak ziemniaków wykopałem, chyba mi sąsiad w nocy podmienił  sqrwol

Też zależy od ziemi ja w zeszłym roku zasadziłem na piasku ze cztery rządki na próbę  to takie drobne były że w kopaczce przelatywały przez ruszta. Fakt że ruszta mam też pogięte w kopaczce,

ja tylko na jednym przednim wytrząsaczu robie bo drugi  porwał i pogiął się , że nie opłaca sie tego robić 

ja 5 lat temu sadzilem 1ha i wszystko z domu sprzedalem pozniej otworzylo sie dino niedaleko i polo i biedronka i 3 lata temu zasadzilem 6 rajek tylko dla siebie (bo kazdy jak juz pojechal do marketu to se ten kg pyrek tez kupil) to mi juz tez sie odechcialo tego interesu a mam nawet tez taka konna kopaczke. 2lata juz nie sadze bo wole od kumpla kupic co sadzi 10ha

jak się kupi od producenta po cenie kilkanaście % większej niż ta po której idzie do przetwórstwa i pośredników to i może swego sie nie opłaca ale jak się ma co najmniej 2x drożej w sklepie kupić żeby prawie codziennie ten tależ x kilka chłopa wpiepszyć to lepiej wcale ich nie jeść 

@marulekkJa w swojej dwurzędowej tą tylną taśmę mam gumową  jest ona od nowości i jak na tyle co ona wykopała to nawet dobrze wygląda.

 @konteno Dobrze gadasz

Ale panowie porównajcie sobie ziemniaka pod którego wali się mocznika aż biało a takiego który na oborniku tylko rośnie. Nawet gatunek ten sam a smak zupełnie inny. Wiadomo przy ziemniakach roboty sporo ale ja sobie nie wyobrażam nie sadzić tego 10a na własne potrzeby.