MTZ 82 - wymiana tarczy jezdnej

I tak średnio co 2 lata z turem... Pozdrawiam

ja się tak zastanawiam co wy robicie z tymi sprzęgłami u mnie śmiga aż miło a w 60tce gdzie jest tur od 2012r. od kiedy pamiętam nie robiłem nic przy sprzęgle, za dużo palicie je

Tyle że każdy inaczej użytkuje, kumpel non stop napie*dala w oborze Pronarem 1025 (w mojej galerii) to ciągle się coś wysypuje w sprzęgle.

No właśnie songo ile robisz tą 60 w samym ładowaczu? Ja gdy nie miałem na mtz to rocznie robiłem góra 350mth. Ostatni rok gdy go założyłem ponad 650 fakt że sporo robiłem prasą na usługach. 

Edytowane 11 Lipca 2018 przez Skoczek1994

Troche tych godzin robie podejzewam ze 300-400 spokojnie a moze i 500 liczac ze procz roboty przy turze robi jeszcze przy kosiarce, przyczepach czasami pobronowac poplon itp  licznik godzin mi nie dziala niestety

Edytowane 11 Lipca 2018 przez Gość

Nienawidzę tego widoku.

Tak tak wiemy songo, że u ciebie wszystko jest bezawaryjne, a szczególnie MTZ.

A cos ty mtz prawie nie jest bezawaryjny, ciagle walcze z hydraulika i wymiabielem juz kilka odlewow bo pekly, ale sprzeglo zajechac

Niestety takie uroki pracy z turem, u mnie przeważnie rok w rok wymiana łożyska i tarczy, koszt nie duży ale roboty przy tym trochę (dodam że robię ponad 800 mth rocznie ).