Pierwiastka

Co to za mieszanka?

Ojciec matki Marine red, a ona po reasonie, 100% hf

Fajną ma budowę jak MO i nie wychudzona.

Fajnie tzn ile? Mam jedną krowe czerowną 8,4 tys w pierwszej laktacji i jałówkę na marzec, raczej ostatnie czerwone w moim stadzie. Kiedyś ponad 75% stada bylko rude.

Na ostatniej próbie 19l na raz. Dlaczego ostatnie? Ja w sumie też dużo nie mam czerwonych, może z 10 na 60 sztuk wszystkiego

Widać ze słabiej produkują a wcale zdrowsze nie są. Ojczuek bawił się kiedyś w kolorowe i geny gdzies po oborze krążą. Mam jeszcze dwie blizniaczki, brązowe po jakimś norwegu tez ledwo do 9 dobiły. Juz ponad dwa lata nasienia z kolorowymi nie bralem. 

Ja uwielbiam krzyżować krowy ze szwajcarską brązową. Nie wiem jak u kogo ale mixy HF z tą rasą u mnie się sprawdzają. Produkują prawie jak czysty HF a przy tym dużo mniej z nimi problemów. Za to mieszanki HF z MO i SM to u mnie porażka. Nie wiem co robię źle ale już mixy z tymi rasami sobie odpuszczam.

Co z nimi się dzieje? Stawy?

Stawy i bardzo słabo mi się zacielają. Ostatnio sprawdzałem USG 6 sztuk jałówek 5 HF-ek załapało za pierwszym razem (ogólnie z zacielaniem jałówek nie mam jakoś problemu) natomiast 1 szt. HF-MO 2 razy zacielana i nie cielna. Chodzą razem, wszystkie są w podobnym wieku. Już nie pierwszy raz coś takiego się zdarza bo w zeszłym roku 1 sztukę miałem która załapała dopiero za 4 razem (SM-HF) dopiero no i stanie na stanowiskach im nie służy. Duże są ciężkie i szybko szlag stawy trafia. Szczęścia nie mam chyba do nich

Z tymi stawami u krzyżówek mo/hf już słyszałem podobną historię. Miałem byka 100% MO i kupił go rolnik do krycia hf, bo zaczęli mieć problemy z zapaleniami itp. Minęło już ze 4 lata jak go kupili i latem gdy kupowali jałówki ode mnie powiedzieli, że do mieszanka do mleka super, ale właśnie stawy nie wytrzymują. Moje czystorasowe z tym problemu nie mają. W oborze stoją od września do końca kwietnia/maja. Jałówki też zacielają się w większości za pierwszym. Jedna załapała za drugim, bo sporo rui przeleciało(za mała była) i porobiły się jakieś zremby na jajnikach. Może powiedzieć, że ponad 90% jałówek łapie za pierwszym. U mnie to ciche ruje są problemem ostatnio. Z resztą nie tylko u mnie, bo taki zastój jest w okresie grudzień-luty. Dni ze słońcem to można na palcach było policzyć. Wcześniej mocznika nie znałem to sytuacji nie poprawiało. Torbiele się robiły. Dołożyłem repro max to zobaczę czy ruszy a jak nie to wet zaproponował wkładki. 

Akurat z widocznością rui u jałówek problemu nie mam. Niektóre jak się rozchodzą to gotowe ze drzwiami wyjść  tak im palma odbija.

Edit: Krzyżówki z MO czy SM są zawsze ale to zawsze spokojne. Nigdy narwana mi się nie trafiła. Co do wydajności to BS u mnie zawsze lepiej wypadał niż SM czy MO. 

Edytowano Styczeń 17, 2018 przez kokoman0

jaka by nie była rasa zawsze jakaś się znajdzie oporna a teraz prawda z rujami gorzej chociaż mam jedna krowę co bardzo mocno aż za mocno manifestuje ruje i nie chce załapać 

W 90% ta sztuka jedzie na wystawę do szepietowa, pojadą dwie bądz trzy czerwone. Z federacji własnie ta im się najbardziej podoba spośród czerwonych co jest nieco sprzeczne z moją opinią.

A co grube teraz na topie? Szkoda, że MO czy SM traktują jak kundla. Jakis czas temu w TPR jeden żalił się, że jurorzy nawet na SM nie spojrzeli. Tylko uf i nic więcej. W gazetce federacyjnej nawet nie zamieścili wyników dla tych ras.

Ogólnie budowa im sie podobała, teraz troche obchudła, od jutra zaczynam po trochu szykować te mercedesy, jeszcze tylko kwestie formalne czy aby na pewno żadna choroby jakiejś nie ma.

Na czym polega to przygotowanie? Wynajmujesz kogoś do fittingu?

Nie, wszystko we własnym zakresie, w pierwszej kolejności wypuszcze je w okolnik żeby sie troche wylatały, wczoraj uszykowałem wieszak na scianie żeby czepiać je wysoko w górze łeb, tak aby linia grzbietu była prosta, no i prowadzać trzeba. Tak na dobrą sprawe to w kwestiach finansowych to strzyżenie, korekcja i badania. Jednak w tym roku z tego co wiem sporo "dają" za udział w wystawie, nie wspominając o jakiejś wygranej

Ja swoim to musiałbym chyba wiadro ze śrutą podstawiać, żeby gdziekolwiek poprowadzić.

hahaha ja tak właśnie przeprowadzam czy jałówki z klatek na stanowisko, czy krowy na okolnik, bo zapuszczone chodzą na dworzu, nawet linki nie trzeba  

@Thomas2135

Proszę, tak dla porównania jak prezentuje się ta pani w pełnym świetle, chyba jakaś gruba nie jest

Kondycja moim zdaniem wzorowa. Co do samej budowy to nie wiem co oni oceniają i na co zwaracają uwagę, ale ta trochę odbiega od pokroju czarno-białego hf. Jak nie przegapię to może zobaczę ją w czerwcu w Szepietowie. Ta wystawa to na tym samym placu co zielona gala czy bliżej odr? 

Z tym ocenianiem to różnie bywa, narazie nie biorę do głowy, troszkę zad ma spadzisty, no ale czas pokaże, co kto lubi :0 Bliżej odr są zwierzęta, zapraszam