Skocz do zawartości

piotrz

Rok produkcji -1987.


Rekomendowane komentarze

Kolor dobrany przeze mnie, 1 litr autorenolak nobiles L-87 + ok. 330 ml autorenolak nobiles F-204 + utwardzacz do akrylu w stosunku 1:4. Dobranej farby wyszło tak  z 700 -  800 ml. Przed malowaniem kolorem felgi były zdarte do gołego i zapodkładowane epoxydem.

Odnośnik do komentarza

zbyszekbrzuze - zalał bym chętnie, tylko z odpaleniem nieraz łatwiej zimą bo ciepłą wodą się przeleje i pali od strzała, a tak trzeba by jakąś świece założyć lub grzałkę :-)

DjFarmerr - dzięki, fajnie że się podoba. Blachy prócz pokrywy maski, przednich błotników i skrzynki na narzędzia są w oryginalnym malowaniu.

Odnośnik do komentarza
Zawsze możesz zastosować samostart i bardzo łatwo odpala w największy mróz... Odpalam tak zawsze w zimę i nie trzeba kręcić długo rozrusznikiem...
Odnośnik do komentarza

Samostart to zło...  Lepiej zamontować świece płomieniową są gotowe zestaw do założenia zasilanie od pompki zasilającej.

Jak chcecie mieć oryginalny kolor felg to RAL 1015 jest odpowiednikiem

Blachy były malowane? I mógłbyś podać RAL korpusu bo ładnie dobrałeś

Chociaż jedna tutaj 60-tka z niewielu która została odnowiona jak trzeba

Edytowane przez Adi96
Odnośnik do komentarza

ładnie zrobiona nie ma co, jeszcze tylko lacze wymień :220_monkey_face: i tak powinna wyglądać 60 a nie ulepione napędy czy inne cuda

Odnośnik do komentarza
12 minut temu, krystekc355 napisał:

Adi96  zamiast samostartu proponuje plaka uzyć nie jest taki suchy jak samostart

A co ma "suchość" do rzeczy? 

Odnośnik do komentarza

Adi96 - dzięki za pozytywny komentarz, z blach tak jak wcześniej pisałem były malowane: pokrywa maski, przednie błotniki i skrzynka narzędziowa. Farba akryl, lakiernik dobierał "na oko". Korpus też akryl - dobierany u lakiernika wg oryginału, numeru nie ma ale mam skład na puszce, tylko że skład ma sens tylko w odniesieniu do firmy i numerów farb które on używa.

Maniek101 - dzięki za uznanie, opony z tyłu jeszcze oryginalne, zostało około 30 - 40 %.  Czas wymiany się zbliża, chciałem kupić takie jak są oryginalnie, były nawet na olx po 1050 zł, ale gość chyba sprzedał, ma jeszcze stomile ale już te nowsze, bardziej "kanciate" po 1150 zł, ale mi się nie bardzo podobają. Także wybór opon nie jest łatwy, z nowych to albo stomil kormoran diagonalne, lub taurus radialne, choć wyglądem nie przypominają za bardzo oryginalnych balonówek z prl.

Odnośnik do komentarza

Dawniej opony byly większe w balonie.

4011 z skr mialy szerokie 14.9.

Teraz to trzeba dobrze trafic .

Czasem mozna żałować zniany na nowe bo bo okażą sie wezsze o 1 2cm.

Odnośnik do komentarza

Jak ciągnik ma pracować coś jeszcze robić to nie kupuj starych opon nie zawsze opona wytrzyma a po drugie może szybko popękać.Wiem te oryginalne były taki balon późniejsze stomilki równo z felga a dzisiejsze opony diagonalne bardziej w kształcie litery V

Edytowane przez Adi96
Odnośnik do komentarza

Bardzo ładnie odnowiłeś ją kolego,chwała Ci za to że zostałeś przy oryginalnych odcieniach ;) Co do odpalenia w mrozach to polecam  zamiast samostartów opalarką podgrzać blok i wsadzić ją w dolot aby silnik mógł zaciągnąć ciepłe powietrze patent sprawdzony w srogie mrozy.                                                                           

Co do opon  to radzę  nie ryzykować z starymi stomilami bo można się wbić na minę z biegiem czasu użytkowania.Z diagonalnych to można polecić dwie marki Mitas i Cultor a z radialnych to ile portfel pozwoli ale  Taurusy mają dobrą opinię  i cenę chyba że chcesz zaszaleć to 420/70R28 z Firestone Continental Kleber Michelin .

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v