Ursus C-330 & Claas Mercator 60

Ale zboże jeszcze nie dojrzałe... tok myślenia dziecka 7 lat...

No same bambry po 100ha to i w niedzielę muszą jechać :-S

@zulcielak3000d -u nas w okolicy zboża podojrzewały już z tydzień temu, tylko pogody brak było. A teraz jak ładna to dwie osoby koszą. W środę torche pokosił usługowiec na wsi, a tak od środy przestój.

@lukbold -no dokładnie Szkoda tylko że z tych 100ha jest niecała 1/3

 u mnie   nie  padalo dzis ale slonca nie bylo i przez to zboze bylo wilgotne , 

rozgrzeszenia nie będzie... żeby to koniec sierpnia był i deszcze głosili to co innego

@lukbold to samo dziś tacie powiedziałem jak zobaczyłem że ludzie zaczęli dziś kosić co innego jakby deszcze padały i nie można było wjechać w pole. 

To co z tego że zboże dojrzało jak słoma morka  to tylko z kombajnu łomot będzie szedł 

U mnie co prawda rzepak dziś gonili ale 2dni temu wkoncu obeschło a jutro po południu już burze zapowiadają... nie ma co porównywać

Jak są żniwa to się kosi i w niedziele, ja dzisiaj byłem na mszy o 7,30 a później kita w pole

no ty masz 200ha i bizona.. to zrozumiałe, że do października się nie wyrobisz

Jak ktoś uważa że super do młocki niech młóci tylko niech potem nie lamentuje że namłócił gnoju.

Wy poważnie myślicie, że jak istnieje Bóg, który stworzył taki ogromny świat, to on się przejmuje tym, że ktoś robi w polu w niedzielę?

 

Przecież ta ,,niedziela'' to tylko ludzki wymysł. Przyszedł do was Bóg i powiedział wam, że nie wolno pracować?

 

Słuchacie się księdza, a to taki sam człowiek jak każdy inny... 

Jak ma padać to i w niedziele trzeba, ale jak jest dobra pogoda i w niedziele kosic....

jak robisz za murzyna u jakiegoś bambra to raczej nic to gadania nie masz... ja mam ochotę to leżę bo na robotę jest czas w tygodniu a póki co nikt i nic nie goni

@lordhagen Człowiek ma wolną wolę i może robić co chce, ale jak ktoś jest wierzący to stara się żyć zgodnie z zasadami religii, a po tobie już widać że jesteś nie wierzący, bo piszesz takie bzdury że niedziela jest ludzkim wymysłem, widać Biblii to ty w życiu w rękach nie miałeś ale pisać herezje to potrafisz.

a ja dzis o 7:30 sie na drugi bok przewracalem, jeszcze zdaze sie narobic  zboze u mnie mokre, niedojrzale kompletnie, moze jutro zaatakuje pszenzyto ale to na usludze, bo u siebie to wczesniej jak za tydzien nawet nie bede probowal

Wujo w niedziele kosił bo dzisiaj do pracy musiał iść, a jak jest pogoda to sie kosi

Ja nie wiem co po niektórzy  z tą pracą w niedziele mają problem.W rolnictwie świątek piątek czy niedziela  pracować trzeba no ale też pewną granicą, jeśli żniwa  są lub sianokosy i pogoda odpowiada a zboże dojrzałe a pogoda może się popsuć to lepiej skosić,po prostu lepiej chuchać na zimno,a potem pluje się w brodę  że nie skosił i kłosy czarnieją.

To nie lepiej przyczepe perkinsem targać niż tą 30 stką?

3p podpięty był pod belownice, i dlatego 30 ciągała, a z resztą to mała przyczepka to ciapaj bez problemu ją ciąga