Bizon Rekord Z058 Hydrostatic

powiedzcie mi czy fabryka nie mogła tego ulepszyć i produkować nadal

Dnia 24.05.2009 o 21:30, jacek95 napisał:

powiedzcie mi czy fabryka nie mogła tego ulepszyć i produkować nadal

Kto by to kupował? Już z Ursusem próbowali i poza gigantycznymi długami, kamień na kamieniu po nich nie pozostał.

 

w normalnym kraju,ale nie w Polsce gdzie od lat rządzą sprzedajne urwy

jakby takiego rekorda wypuscili pod koniec lat 90tych ew na początku 90tych to napewno by to inaczej wygladalo. Tylko w wersji na dlugim hardzielu i joyu.

jonek98 napisał:

w normalnym kraju,ale nie w Polsce gdzie od lat rządzą sprzedajne urwy

i pracownicy fabryk to złodzieje, szło takie powiedzenie "co większe jak wesz-bierz"

@up w bizonach podobno dlatego była instalacja na 24v,bo żarówki 12v wynosili z fabryki na potęgę.Kiedys było sprawiedliwie,zarząd kradł to i pracownicy też.A dziś szef kradnie,a pracownik jest ebany za byle pierdole.Na początku lat 90 to mało kogo było stać na zwykłego bizona Kto miał to przeważnie wytluka z pgru czy skru.Taki rekord wtedy to tylko na eksport by się sprzedawał

46 minut temu, Mikruss napisał:

jakby takiego rekorda wypuscili pod koniec lat 90tych ew na początku 90tych to napewno by to inaczej wygladalo. Tylko w wersji na dlugim hardzielu i joyu.

No właśnie. Porównaj Claasa z 2000 roku a takiego Rekorda z tego samego roku wykonanego z gównolitu. 

o pany, komuś tu się należy złota łopata

BSy na swój rok były całkiem nowoczesne, gdyby ulepszali technologie to może by bardziej coś z tego wypaliło.

49 minut temu, Krzysztof81 napisał:

No właśnie. Porównaj Claasa z 2000 roku a takiego Rekorda z tego samego roku wykonanego z gównolitu. 

Porównaj też jego cenę. I czy stać było polskiego rolnika na nowego claasa. Nowe zachodnie maszyny do Polski weszły wraz z socjalem zwanym prow.

U mnie sąsiad obszarnik w 1996 kupił 4xFendt 824 i 4 kombajny Claas Mega 204. Obskakiwały z niewielko pomocą polskiego złomu około 3 tyś hektarów. I nie trzeba było PROWU i innego gówna, który spowodował wzrost cen maszyn z miejsca o wartość dofinansowania. Jeszcze niektórzy myślą, że Unia daje dopłaty czy PROW, czy inne dofinansowanie z myślą o rolnikach. To producentom maszyn najbardziej na nim zależy, bo dzięki niemu mogą dymać współczesnych niewolników w 4 litery.

3tys.ha to według mnie przedsiębiorstwo nie gospodarstwo. Choć nazywa się gospodarstwo rolne .

U as w latach dziewięćdziesiątych to max gospodarstw mialo 30ha. I kupowali nowe rekordy, a mniejsi supry.

ile ma metrów?

ile ma metrów?

ile ma metrów?

9 godzin temu, Grzechooo napisał:

i pracownicy fabryk to złodzieje, szło takie powiedzenie

bo daleko nam do standardów które są na zachodzie 

9 godzin temu, jonek98 napisał:

A dziś szef kradnie,a pracownik jest ebany za byle pier**le.

i dlatego obiecałem sobie że do żadnego etatu z którego gówno mam nie będę podchodził uczciwie