Witam! Mam pare groszy do zainwestowania i trochę ziemi i pomyslalem ze moze warto pojsc w borówkę lub truskawkę. Borówka będzie rosła niedaleko domu moich rodziców obok którego jest studnia głębinowa. Prowadzenie plantacji jest niemożliwe bez systemu nawadniania. Pomyślałem że linia zasilana będzie z 3 zbiorników po 1000l które będą napełniane pompą ze studni co kilka/kilkanaście dni. I tu moje pytania: Czy jeśli zastosuje węże z kompensacją ciśnienia, ( http://nawadnianiekris.pl/pl/p/Linia-kroplujaca-XFD-33-cm.-z-kompensacja-rolka-100-m.-/44) konieczne będzie zastosowanie pompy czy sama grawitacja zrobi robotę? Czy lepiej zastosować normalne węże ( http://nawadnianiekris.pl/pl/p/Linia-kroplujaca-Drip-line-CLASSIC-33cm-rolka-50-metrow/43 ) a przy wyjściu ze zbiornika dać pompe? Tej jesieni zamierzam wysadzić 160 krzewów borówki amerykańskiej i drugie tyle dosadzić wiosną i do tego posadzić 20a truskawek. Owoce mają stanowić tylko dodatkowe źródło dochodu (przynajmniej narazie )