Kubota L5040 jest ciągnikiem prostym jak budowa cepa, to prawda, i właśnie dlatego się nie psuje, jeśli ktoś szuka gadżetów to ma pod dostatkiem włoszczyzny która rozlatuje się po pierwszym roku.
znalazłem na tym forum informację że dźwignia załączania przedniego napędu opada pod własnym ciężarem - bzdury. Pracuje tym ciągnikiem od 2009 roku i jestem pod wrażeniem jakości materiałów i bezawaryjności. Siedziałem w różnych ciągnikach, niebieskich, zielonych, srebrnych... żaden z nich nie dorównuje mu jakością wykonania. Spalanie jest bezkonkurencyjne, od 2 do 3 litrów.
Czepianie się że czegoś tam nie ma i porównywanie do włoszczyzny to nieporozumienie