Mam pewne porownanie:
Mialem przyjemnosc pracowac na: JD 3040, Fiat DT 115-90, Deutz DX110
w pracach zuzywaja paliwa:
prasa rolujaca: JD 8-9l/h, FIAT/DEUTZ 5-6l/h
orka gleboka na zime (JD i FIAT jezdzily jednoczesnie orzac to samo pole jeden za drugim z ta sama predkoscia i z identycznymi plugami Kverneland 5x40 (polzawieszany zagonowy) - ok 1,2ha/h): JD palil ok 16l/h, FIAT palil 11l/h
Detz orze z plugiem Overum 4x50 (zawieszana obrotowka) pali ok 10-11l/h (Deutz orze pole 4,5ha z poprzeczniakami 4h).
Mam tez kawalki ziemi, ze Deutz spala tam 36l/ha :-D i zeby toto sensownie zaorac, to musze odjac 1 lub jak jest mokro nawet 2 skiby :-D.
Warto tu dodac, ze JD mial silnik z turbina o nieco wiekszej mocy (130kM), Fiat i Deutz maja silniki wolnossace o mocach odpowiednio 115 i 110 kM.
Fiat ma delikatna skrzynie, w Deutzu w warunkach polowych lepiej nie uzywac biegow szasowych - przelaczenie wsteczne -> szosowe nie jest synchronizowane (biegi pelzajac tez nie - synchronizowane sa tylko biegi wsteczne i polowe, tego polaczenia uzywa sie jako forward i rewers) i w moim wypadku (tesc jechal) skonczylo sie remontem skrzyni. Fiat i Deutz nie posiadaja wzmacniacza momentu Power Shift, co w JD czesto sie przydaje.
JD dysponuje tez wiekszym zapasem mocy.
JD maja bezkonkurencyjna hydraulike. Zdazylo mi sie zapomniec oposcic agregat i zostawic wiszacy na podnosniku - stal tak do rana i nie opadl nawet o cm. W Fiacie i Deutzu opadal na ziemie po zgaszeniu w ciagu minuty czy dwoch.
Mam tez pewne porownanie co do zuzycia paliwa w kombajnach. Zdazylo mi sie kosic Overum Active, Bizonem, Volvo 950, Volvo 830, a teraz kosze JD 1055.
Poza Volvo 830 pozostale kombajny maja zblizone parametry, Rozni sie od nich Overum, bo mial naped hydrostatyczny.
Zuzywaja paliwa: OA ok 9l/h, Volvo 950 ok 10l/h, JD ok 14l/h, Bizon ok 14l/h.
JD nie sa zbyt ekenomiczne ale sa chyba najbardziej niezawodne i bardzo odporne na bledy operatora - duzo wybaczaja, choc najlepiej mi sie kosilo Overum Active, byc moze dlatego, ze to byl nowiutki kombajn, ktory przestal po smierci wlasciciela 15 lat w stodole i mial nakoszone 300 mth - kosilem nim 3 sezony i gdyby nie operator koszacy nim w 4 sezonie pewnie kombajn kosilby do dzis. Overum tez kosil stosunkowo najczysciej.
W kombajnie JD tak samo jak w ciagniku jest doskonala hydraulika, choc Overum mial w niczym nie ustepujaca. Overum mial dodatkowo ciekawe zabezpieczenie, ze bez odpowiednio wysokich obrotow silnika nie dzialaly zadne urzadzenia hydrauliczne a po zgaszeniu silnika nic nie dawalo sie zrobic, nic opuscic czy wlaczyc. Overum byl bardzo lekki, pomimo mozliwosci prawie identycznych jak JD wazyl troszke wiecej niz polowe jego masy (3800kg). Kosilem nim nawet 1,3ha pszenicy na godzine sypiacej ok 5-6t/ha. W zycie ok 1ha/h.
Overum Active i JD 1055 szczerze polecam - moja ocena 5, Volvo 4+, Bizon ... bez jaj, tego sie nie da ocenic - pod mur konstruktorow.
Overum ma jedna w zasadzie wade - trzeba dbac wyjatkowo o olej hydrauliczny, ma dosc delikatna pompe wielotloczkowa o zmiennej wydajnosci i zmiennym kierunku tloczenia f-my Vickers. Zaniedbanie sprawy oleju bedzie kosztowac wlasciciela jakies 20000 na wymiane pompy. Zadbana bedzie dzialac wieki i nie nalezy przejmowac sie wyciem pompy - wielotloczki tak maja, jednak zla lepkosc oleju powoduje powstawanie kawitacji na sciankach i szybkie zniszczenie pompy - odradzam stosowania zamiennikow oleju.