KRISS_CASE

A więc tak troche pogrzebałem i myśle że udało mi sie rozwiązać problem to znaczy (tak myśle) znalazłem regulacje tej pompy pod kabina tylko trzeba ściągnąć wykłądzine i odkrecić ta klape. Pokręciłem ta regulacja i kupiłęm manometr teraz pompa oddzywa sie lepiej i bije ciśnienie tak 200 bar. Niestety niemam pełnej przyczepy żeby to sprawdzić ale wydaje mi sie że powinno byc juz dobrze. W kazdym razie jak to sprawdze i bede na 100% pewny to napisze. Dzięki wszystkim za pomoc.

Ok postaram się na dniach to sprawdzić i dam znać co i jak.

Dzięki za odpowiedzi. Siłownik w przyczepie jest sprawny wcześniej dźwigałem przyczepe innym ciągnikiem i było ok (kwestia oleju tez odpada bo cay uklad wyplukalem ze starego oleju) ewidentnie problem leży w pompie albo jest juz na wykończeniu ( w co wątpie bo jak pisałem wczesniej wszystko dzwiga bez najmniejszego problemu) albo kwestia wyjścia na przewód czyli rozdzielacz jest gdzieś przykręcony ale niemam pojęcia gdzie to może być ta reguacja...

Problem dotyczy obu wyjść. Z innych informacji to zanim zakupiliśmy ciągnik chodził on z TUR-em więc może ma zredukowane ciśnienie na rozdzielaczu.

Witam serdecznie. Podepne się pod temat. Mam problem z moim casem mx90c a mianowicie z hydraulika. Pompa sama w sobie dźwiga bardzo dobrze bo agregat z hydropakiem i pełnym siewnikiem dzwiga bez najmniejszego problemu. Problem leży w wyjściu hydraulicznym np. na przyczepe kiedy przyczepa jest pełna to nie potrafi jej podnieść dźwignie ja z 2 cm i tyle z gazem czy bez to samo jak by olej nie szedł na przewód tylko powrotem po przekroczeniu jakiegoś ciśnienia. Kiedy troche z przyczepy się wysypało to już poszło bez problemu. I tu moje pytanie jaka może być przyczyna czy jest jakiś zawór który może tym sterować albo inna przyczyna? Dzięki z góry za pomoc.