John Deere 3350

Co tam wyprawiasz?

sprzęgło czy coś więcej??

U mnie 2 lata temu też zorpoławialiśmy 3350. Poszedl wysprzęglik ale i tarcze przy okazji się zmieniło.

Właśnie wysprzęglik poszedł i przy okazji simering na wale korbowym wymieniamy.

U mnie simering nie puszczał więc nie zmienialiśmy. A tarcze nową dajesz?

Nie tarcza jest w porządku.

A nie pamiętasz jakiej firmy miałeś i jaki założyłeś wysprzęglik? U mnie był Sachs i będzie Sachs, niestety do poniedziałku muszę czekać na części.

A to one tam mają śruby w ogóle... myślałem że jonych się nie rozpoławia

 

A tak na serio , to widzę drzwi od jakiegoś garażu/stodoły, to nie lepiej było tam rozebrać...  tylko tak pod chmurką?? 

Mają śruby, mają, chociaż mniej niż w Zetorze. Za tymi drzwiami jest owies i to sporo, także nie ma takiej możliwości.

Założyłem firmy LUK a wcześniej była LUCAS albo BOSCH. Na pewno któraś z tych firm ale wyleciało mi z głowy która.

 

A to dopiero początek napraw...

Lex ty do wróżbity macieja dzwoniłeś czy jak?

Napisz mi dużo jest z tym roboty? A żeby wymienić uszczelniacz na wale to trzeba docisk z tarcza zdjac? W sumie i tak będę to sciagal bo mi ciągnie sprzęgło. A jak twoj john? Wszystko z nim ok? Kupowales docisk luka czy coś innego?