Płuczka do ziemniaków na kombajnie
 

Płuczka do ziemniaków na kombajnie

  • 8994 wyświetleń

Do skonstruowania płuczki wykorzystałem hydrofor, który służy jako zbiornik na wodę. Przy hydroforze jest zamontowany zawór z dojściem sprężonego powietrza ze sprężarki ciągnikowej. Ponadto zamontowany jest zawór przelotowy, który służy do napełniania zbiornika wodą. U góry hydroforu jest zamontowany zawór przelotowy i odpowietrzający. Sprężone powietrze z hydroforu wypycha wodę do zraszaczy, które są zamontowane nad tarczami sortującymi ziemniaki. Dysze wykorzystałem od opryskiwacza. Dysze można zmieniać w zależności od ilości ziemniaków. 200 litrów wody starcza średnio do opłukania około 800 kg ziemniaków. Woda od płukania ziemniaków jest odprowadzona rynienkami z boku kombajnu. Zalety mojego wynalazku to: niska cena urządzenia, oszczędność czasu, mniej osób potrzebnych do przygotowania ziemniaków niż przy tradycyjnej płuczce, ziemniaki nie są obdarte ze skórki i mają lepszą wartość handlową.


Informacje o zdjęciu Płuczka do ziemniaków na kombajnie


Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • saszeta
  • 164 3928

pomysł bardzo dobry. Sam się nad tym zastanawiam. Chociaż 200 l na 800 kg to za bardzo pracochłonne i czasochłonne podczas kopania. Chyba jednak płuczka wydajniejsza

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Zbyszko
  • 695 400

Jestem z woj łódzkiego.Nie rozumiem pracochłonne czasochłonne podczas kopania .Ziemniaki płuczą się w czasie kopania.Na płuczkę też trzeba wykopać jeszcze do niej wrzucić.Gdy zamontuje się hydrofor 300l starczy na 12 metrów.Stosuje tą płuczkę jeż od 10 lat i jestem bardzo zadowolony.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • saszeta
  • 164 3928

bo hydrofor też trzeba napełniać. I albo wolno kopiesz albo słabo sypią. Bo 1200 kg to parę minut się kopie więc spore ciśnienie by musiało być żeby te 300l wylać. Po za tym 300kg dodatkowego obciążenia..

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • niepokorny
  • gregorius
  • 123 1135

ja nie rozumie tego jestem z okolic sieradza (błaszki, warta, złoczew) i nikt nie stosuje płuczki do ziemniaków, jakąś większą cenę dostajesz za umytego ziemniaka, bo u mnie jak pamiętam nigdy nie myli pyry i nawet kupujący niechętnie patrzą na taki towar...

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Zbyszko
  • 695 400

Przeważnie ziemniaki myje się te bardzo wczesne spod agrowłókliny tak do końca czerwca.Ja myję do tej pory dlatego ,że mam ziemię ciemną i źle wyglądają.Mieszkam koło Poddębic.Koledzy którzy przywożą ziemniaki z okolic Sieradza mają ziemię jasną i nie potrzebują później myć.Prawie wszystkie ziemniaki sprzedaje na rynku bałuckim i płacą mi o 10 groszy więcej,za irgę 80 gr za żółty 70.Mi to się opłaca.Wszyscy klienci wolą nie płukane lecz zawsze wybierają ładniejsze.Raz przestałem płukać to sporo ziemniaków zabrałem do domu.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Zbyszko
  • 695 400

bo hydrofor też trzeba napełniać. I albo wolno kopiesz albo słabo sypią. Bo 1200 kg to parę minut się kopie więc spore ciśnienie by musiało być żeby te 300l wylać. Po za tym 300kg dodatkowego obciążenia..

Ciśnienie w ciągniku jest dosyć spore i można je ustawiać,co do wydajności ziemniaków to jest różnie ziemia klasy 4 i 5 .Redlina 65 cm długość 180 m (od 300 do 450kg)gdy jest więcej ziemniaków zakłada się większe dysze i nie ma problemu.Co do dodatkowego obciążenia to ciapek swobodnie daje rade a jak jest mokrzej zakładam jelonka z przednim.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
Gość ziomek16142

Napisano

  • Gość ziomek16142

ja jestem z opkolic poddębic :D a tak wogóle to świetny wynalazek (5). ;]

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • saszeta
  • 164 3928

z tym się zgodzę że z ciemnej ziemi gorzej wyglądają i niektórzy na to patrzą. Mam to samo. We wrocławiu myte są zawsze droższe. Minus że w ciągu paru dni powinny być zjedzone

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Zbyszko
  • 695 400

z tym się zgodzę że z ciemnej ziemi gorzej wyglądają i niektórzy na to patrzą. Mam to samo. We wrocławiu myte są zawsze droższe. Minus że w ciągu paru dni powinny być zjedzone

Zależy jak się szykuje towar.Na rynku ludzie kupują na woreczki i reklamacji nie miałem.Ziemniaki muszą być przesuszone i mogą leżeć do wiosny.Ja z mytych jyż odkładam sadzeniaki.Nawet mają na wiosnę lepsze kiełki .Miałem taką praktykę ,że kiedyś został mi się woreczek i wrzyciłem do piwnicy na wiosnę o dziwo wyglądały jak młode a kiełki były zdrowe i twarde.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Zbyszko
  • 695 400

Szkoda ,że dwóch panów dostało po trzy wyróżnienia w tym konkursie. Tak jag by startowali w zawodach i ten sam uczestnik zdobył trzy pierwsze miejsca.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Nowicjusz
  • mortal82
  • 0 23

bardzo sprytne rozwiązanie, podobnie w Holandi cebulki tulipanów są bezpośrednio myte na polu (pierwsza maszyna wykopuje, za nią druga która odbiera surowiec myje go i wstępnie sortuje). Widze że ekonomia nie jest obca.

 

 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj