Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

szczep profilaktycznie po przywiezieniu longamoksem powtórz po 2 dniach, spr temp, następnie na płuca bio bossem dezynfekuj pomieszczenia trochu tego jest jednak warto u mnie nie było problemu dopóki nie przywiozłem jakiegoś skur..stwa do stada, biegunki raczej nie są aż tak nie do opanowania jak choroby układu oddechowego na nie zeszło mi w tamtym roku 3 szt   

Opublikowano (edytowane)

Pomocy dwa tygodnie temu zakupiliśmy dwa cielaki na początku było dobrze po trzech dniach czerwony cielak na wieczór  dostał kataru czarny miał w kale krew w piątek był weterynarz dostały leki i im się polepszyło w sobotę zauważyłam że czerwony cielak ma białą źrenice i ledwo widzi na jedno oko w poniedziałek przyjechał weterynarz i stwierdził zapalenie (cielak prawdopodobnie bedzie ślepy na to oko)  dostał leki które w zastrzykach podawaliśmy do środy (26.10) wczoraj cielak niechętnie wstawał jedynie do mleka i przestał pić wodę teraz jest osłabiony i znowu ma katar czarny cielak też jest osłabiony  oba cielaki nie mają gorączki i chętnie jedzą. 

Miały podejrzenie kokcydiozy ale po podaniu leków unormowało się jednak wczoraj u jałówek (11 i 14 miesięcy) pojawiła się płynna biegunka... Rozkładam ręce nie wiem co się dzieje cielaki zakupione od jednego rolnika. Mają po 3 tygodnie 

Edytowane przez Domika111
Opublikowano

Kupiłem dwa tygodnie temu nowe jałówki i musiała się z nimi jakaś grypa lub coś innego przyplątać bo wszystko zachorowało :/

Objawy to zmniejszony apetyt lekka biegunka, ropa w okolicach oczu, kaszel, leci im z nosa wydzielina. U małych cielaków biegunka. Widać że coś w żołądku się dzieje nie tak.

Od razu odstawiłem kukurydzę i są na sianie i sianokiszonce. 

 

Dziś nie mogłem się do weta dodzwonić bo niedziela. 

Boję się żeby na płuca nie przeszło bo 2 sztuki najbardziej chore oddychają ciężej. 

Co jeszcze mogę zrobić oprócz wezwania weta? 

Co to może być?

 

Opublikowano

U mnie są w 2 oborach i w obu chorują. 

Są takie paskudztwa że na ubraniu się przeniesie. Także inne pomieszczenie jest to jakieś rozwiązanie ale nie zawsze pomoże...

Temp mają podwyższoną - 39.7. Ale nie jest to aż taka wielka gorączka chyba...

Podejrzenie jest IBR/BVB Zaraz jadę po leki. 

Jak je karmić teraz żeby łagodnie to przeszły?

 

Opublikowano

Ja też bym się skłaniał bardziej ku zapaleniu płuc. Bo niby skąd IBR ?  Z zagranicy żadnych cieląt nie kupowałem.

Ale ten Ganadol też w tym powinien chyba pomóc. Dałem go do paszy i do wody.

Jeżeli to zapalenie płuc co by im jeszcze dać?

 

 

Opublikowano

Wyleczyć nie wyleczy ale ci przetrzyma jakby leków nie było lub weta.to jest dobre profilaktycznie jak się szykuje załamanie pogody.albo wiosna jak pogoda głupieje.ni to zimą ni wiosna.dodawaj razem kwas ascorbinowy.albo jak przywozisz nowe sztuki ale stawiasz  je oddzielnie,w innym pomieszczeniu 

Jak masz antybiotyki to wal antybiotyk

  • Thanks 1
Opublikowano

Jeszcze mam 3 sztuki takie że dosyć ostro robią bokami a reszcie się wyraźnie poprawia. 

Dziś już z 4-5 dzień od momentu jak spadł wszystkim apetyt. Czyli dać zastrzyk z Fluniksyny jutro?

Bo badać tą padłą pod kątem IBR chyba nie ma sensu?

Opublikowano
11 minut temu, maroko napisał:

Jeszcze mam 3 sztuki takie że dosyć ostro robią bokami a reszcie się wyraźnie poprawia. 

Dziś już z 4-5 dzień od momentu jak spadł wszystkim apetyt. Czyli dać zastrzyk z Fluniksyny jutro?

Bo badać tą padłą pod kątem IBR chyba nie ma sensu?

Jebnij go siekierą w klatę,jak czarne plamy na płucach to zapalenie

Ja juz trochę nie w temacie bo bydło zlikwidowałem ale z tego co pamiętam na jesieni penicylina dobrze działała.np combi jet

Opublikowano (edytowane)

Znalazłem stare leki których termin ważności skończył się 1-2 lata temu.

Cemay, Combi-Ject, Potencil 

Dałem tym najgorzej chory, mam nadzieję że coś pomoże.

 

@VonVegansTak wygląda część płuc padłej sztuki. 

Zapalenie?

013.jpg

Edytowane przez maroko
dopisanie informacji
Opublikowano (edytowane)

To ja już nie wiem co to może być :/

Sytuacja już się powoli poprawia. Jedna sztuka jest w gorszym stanie tzn. nie je ale wstaje. Dostała jakieś sterydy po południu i przeciwzapalne rano.

Mnóstwo leków poszło ale pewnie to dzięki nim jest lepiej bo tak to strach pomyśleć co to by było.

 

Rano było kilka sztuk znowu które nie podchodziły do jedzenia i leciała im z pyska taka gęsta ślina jak kisiel ale po podaniu combi ject teraz jest ok. 

Może to jakiś rodzaj grypy? 

Wszystkie sztuki właściwie zachorowały w jednej chwili.

Jak bym chciał pobrać krew to muszę podać na co mają badać?

Podejrzewam że może to też być coś co było u mnie wcześniej tylko się uaktywniło teraz . Pod wpływem pogody itp. lub nowych cieląt nie wiem...

 

@VonVegans Znasz jakiś dobry sposób żeby poprawić apetyt i wzmocnić jałówkę roczną?

Niby je ale bardzo słabo i cały czas chudnie.  Była najbardziej chora. 

Coś w ukł. oddechowym ma jednak bo często otwiera buzię i tak delikatnie kaszle.

Może sondą lub wlewać butelką ? Tylko boję się że wtedy przestanie już sama jeść.

Edytowane przez maroko
dopisanie informacji
Opublikowano (edytowane)

Witam 

Zauważyłem dziś wieczorem u cielaka obiawy jak by mu w brzuchu burczało, pije mleko ale nie tak chętnie jak przetem, bardzo ruchliwy. Cielak wiek około 3 tyg

Co mu może dolegać? 

Edytowane przez 12345678900
Opublikowano (edytowane)

Wzmożona perystaltyka.mozliweczecsie ostro zesra,musisz obserwować.mozectez mieć kolkę

Dnia 7.11.2022 o 17:52, maroko napisał:

 

@VonVegans Znasz jakiś dobry sposób żeby poprawić apetyt i wzmocnić jałówkę roczną?

 

Nie zauważyłem powiadomienia,już jałówka dwuletnia pewnie😅sorki

Edytowane przez VonVegans
Opublikowano

Na szczęście jałówka wyzdrowiała chociaż przyznam że ja już ją spisałem na straty. Długo trwało zanim doszła do siebie a teraz to trzeba uważać jak się przechodzi obok bo tak bryka 🙂

Opublikowano

Witam. Mam problem z cielakiem od jednej z mamek. Cielak urodzony 3 dni temu. Poród ciężki bo szedł tyłem. Do tej pory był trochę osłabiony ale dzisiaj szybko i głośno oddycha, zwłaszcza jak leży (na stojąco trochę mniej). Czasem kaszlnie. Temperatura 39,5 stopnia, mleko jeszcze pije. Co mu może być? Można mu jakoś w domowy sposób pomóc bo wiadomo że w święta to ciężko o weterynarza?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez padalec
      Urodził się cielak bez woli do życia, zero odruchu ssania, troszke próbował wstawać i przy pomocy chwilę stał na własnych nogach. Przez dwa dni po troszku wlewaliśmy mu siarę do pyszczka ale jemu to się nawet połykać nie chciało. Lek.wet podał tylko antybiotyk na płuca( bo stwierdził,że to płuca), cielak wykitował (żył dwie i pół doby). Po rozcięciu okazało się ,że miał zapalenie otrzewnej, jelita żółte. Cielak urodzil się o czasie, z zewnątrz nie miał żadnych anomalii, poród trochę cieżki, szedł tyłem ale nie było najgorzej. Spotkał się ktoś z takim dziadostwem?
    • Przez Razzor
      witam serdecznie mam problem jałówka około 1 miesiąca po wstaniu drżą tylne kończyny i nie może długo stać. Ma apetyt nie wygląda że nie ma niczego złamanego, Co jej może być weterynarz będzie po południu dopiero.
    • Przez Endriu91
      Witam 
      Mam problem z byczkiem, ma około 200 kg od jakiegoś czasu nie moze przetrawić siana ani sianokiszonki.
      Kukurydze i śrutę je bez problemow, ale gdy dostaje siana albo sianokiszonkę podchodzi je, ale zaraz wypluwa tylko zwinięte kulki 
      Co to moze byc?? 
    • Przez Kkarolek94
      witam sprzedam 2 byczki miesne i 2 jałówki miesne cielaki w wieku około 3 tygodni cena za jałówki 550-600 za byczki 900-1000 telefon 693-613-463
    • Przez kris148a
      Witam, kupiłem ponad miesiąc temu partie 10 cielaków, z jednym nie mogę dać rady (weterynarz też) miał biegunkę, temperature, dostawał różne specyfiki na biegunkę, antybiotyki itp, raz pił a raz nie mleko i tak miesiąc się męczymy. Było już troche lepiej i znow dziś wstać nie chce, jak mu podałem mleko pod pysk to wypił, temperatura 38.8, kał w miarę, merda ogonem ale nie wstał. Ja już nie mam pomysłu, weterynarz ostatnio jak był to mówił żeby narazie mu nic nie dawać bo dość już dostał. Co wy na to?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v