Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Dziś jałóweczka po krowie dójce wydajność 40l\dzień po ojcu typowym hf(inseminacja) wiek jałówki około 2 tygodni. Duża silna ruchliwa, ostatnie pojenie mlekiem pełnym godzina 8. Ostatnie widzenie godzina 10 zwierze cały czas aktywne zero stresu chorób kaszlu biegunki. Godzina 14 ciele dogorywa 14.15 zgon. Nie mam pojęcia co się stało i dlaczego w ostatniej chwili podałem jeszcze do ustanie antybiotyki i domięśniwo gdy zauwazyłem to a była godzina 14. Zwierze nie miało żadnych chorób widocznych i objawów . Zawał to nie był . W ostatnich chwilach ciezko odychało i wiergało tylnimi nogami. Była utrzymywana na świerzej sciółce w zdezynfekowanej porodówce . Wraz z dwu dniowym kolegą . Ktos pomoże ustalić przypuszczalną pczyczynę zgonu?

Gość marekfarmer
Opublikowano

daj do laboratorium zrobią sekcje i się dowiesz

Opublikowano (edytowane)

skręt jelit

lub tak brykała aż przywaliła łbem w ścianę i kark złamała

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Im dłużej żyję tym coraz to dziwniejsze przypadki zgonów.

Gość marekfarmer
Opublikowano

a poisz z wiaderek ze smoczkami  czy  z normalnych  bo mogło pójść mleko na płuca  i dlatego

Opublikowano

CIeleta są karmione pełnym mlekiem do około 3 tygodni tylko i wyłącznie ze smoczków aby uniknąć zalania. Kolejny przypadek z wczoraj Cielak 100kg biegunka z krwią  dostał antybiotyki pozostała sama biegunka. Kolejny ten dwu dniowy kolega zero objawów a strasznie zachorował  zauwazyłem to wieczorem bo był troche otępiony rodzice tego nie dostrzegli rano od razu weterynarz . Stwerdził że to bardzo ostry wirós i mogł doprowadzić do zgonu poprzednika. Obecny maluch dostaje 20 cm antybiotyku na dobę zobaczymy co to bedzie.

Gość marekfarmer
Opublikowano

przykra sprawa oby pomogło zalecam dezynfekcje ja stosuję virkon

Opublikowano

Witam, padły mi dwa jedno miesięczne byczki w przeciągu dwóch dni. Nie mam pojęcia jak mogła być przyczyna. Byczki zostały zakupione w wieku około tygodnia z dwóch różnych gospodarstw rasa HF, były karmione wyłącznie mlekiem od tej samej krowy 2x dziennie po 5l, piły z wiadra, stały obok siebie. Nie chorowały, jeden miał lekka biegunkę jakieś 3 dni temu ale ustąpiła. Do końca miały apetyt, zgony były nagłe pierwszy został napojony  około godziny 18 i zaczął tłuc nogami o posadzkę ale mu przeszło, 2 godziny później już nie żył. Drugi rano wypił  mleko, a na wieczór już nie zdążyłem go  napoić.  Gdy poszedłem wieczorem normalnie się zachowywał, byłem w oborze ze 20 minut,  nagle się położył zaczął ciężko oddychać i wierzgać nogami, zgon nie trwał więcej niż 5 minut, zaraz po zgonie jeszcze zmierzyłem temperature 39,2 °C. Pierwszy raz mam miałem taki przypadek, dodam że ten pierwszy byczek czasem trochę dychał.

Opublikowano

u mnie jak padnie to przeważnie młody wet z ciekawości sam rozcina i doszukuje co się mogło stać. ostatnio miał jakąś wade wrodzoną.... może i u Ciebie coś podobnego ??

 

ja teraz staram się umyć pomieszczenie chociaż raz w roku a w miedzy czasie gdy jest zmiana czyli wchodzą nowe cielaki to stosuję suchą dezynfekcje. Jak narazie mniej mi chorują. A i po przywiezieniu przyjeżdża wet i są zapobiegawczo szczepione i za 2tyg powtórka na uodpornienie jednak zapobieganie jest tańsze :)

Opublikowano

jak kopie tylnymi nogami w brzuch to ostra kolka.jak zaczyna brać to cielak stoi wyciagniety,po chwili zaczyna chodzić do tylu,potem kopie i za chwile może być zgon.bardzo dobry sposób to 3kieliszki wody i 2 wódki,wlać do pyska i tak trzy razy co pol godziny

 

Opublikowano

Daj może to mleko do zbadania, kumpel kiedyś też tak miał że po napojeniu padły mu dwa cielaki bardzo szybko. Okazało się że krowa w mleku miała jakiegoś gronkowca, poszła na rzeźnie.

Opublikowano (edytowane)

Ta krowa była leczona jakieś 3 miesiące temu na drożdżaki, więc wszystko możliwe, jutro dam mleko do zbadania. Tylko dlaczego akurat teraz upadły te cielęta, przecież piły to mleko od miesiąca. Wcześniej poiłem inne cielęta tym mlekiem i było dobrze.

Edytowane przez Laver
Opublikowano

dawno mieliśmy tak, że mleko od jednej krowy załatwiało cielaki w 2 - 3dni biegunka nie do opanowana i zejście, i tak była stara to poszła na rzeź, też obstawiałem jakieś sprawy mikrobiologiczne, od tego czasu  mrozimy kilka butelek siary na czarną godzinę

Opublikowano

W sumie to co opisujesz to ostatnie minuty zycia tego mojego. To jest ten sam wirus. Np teraz Maluch cały czas ma biegunkę taką że sika z d*py trzymają go na życiu elektrolity i antybiotyki co gorsza tabiegunka nie ustępuję .

Opublikowano

Dołącz do tego jeszcze napar z kory dęby wraz z naparem z rumianku tj 2torebki kory i 3 rumianku razem zaparzyć i podzielić to na 2lu 3 pojenia razem z mlekiem. Mleko rozcieńczone woda, dodawać też zagotowaną kawę zbożowa. Nie podajemy siemienia lnianego pod żadną postacią !!!!! Sano ma fajny proszek  p/biegunkowy antilaxan, tez do tego wszystkiego można podawac. Miałam cielaka z krwawą biegunka i wyszedł z tego .

Opublikowano

Na wielu fermach karmi się cielęta mlekiem od krów mastitowych (oczywiście tak nie powinno być, ale kasa rządzi), w którym znajdują się różne bakterie od e.coli do gronkowca złocistego i cielęta jakoś sobie z tym radzą. Wiadomo, że co gospodarstwo to inne problemy, pasze, mikroklimat, obsługa itd., ale przyczyn tak nagłych zgonów nie szukałbym w bakteriach. Skoro to bakterie wykończyły te cielęta to pasteryzujmy mleko i będzie ok, albo jeszcze lepiej UHT.

P.S. Laver poczekaj na zalecenia Tomasa i Darem W oni na pewno Ci pomogą to najlepsi fachowcy na forum, niedługo będą pisać artykuły do "Choduj z głową".

Opublikowano

P.S. Laver poczekaj na zalecenia Tomasa i Darem W oni na pewno Ci pomogą to najlepsi fachowcy na forum, niedługo będą pisać artykuły do "Choduj z głową".

i  co już poczułeś się fajny jak to napisałeś? nawet nie wypowiadam się dłuższy czas w tym temacie, ty wypowiadasz się wszędzie i jakoś nigdzie nikt nie potwierdził że pomogłeś a wprost pozostaje mi stwierdzić z dużą dozą prawdopodobieństwa że więcej wymądrzasz się niż wiesz a tego co piszesz w większości przypadków nie umiesz zastosować w praktyce, genialny doradca się znalazł który nikomu nie pomógł... chociaż nie... ładnie potrafisz powtarzać to co inni bardziej doświadczeni napisali w swoich postach, ogarnij się i wpierw trochę zgłęb teat potem pisz bo na razie to na prawdę strzępisz język po próżnicy

 

Opublikowano

Padły mi 3 byczki 7-12 miesięcy, przestały jeść i zaczęły chudnąć w oczach, odrobaczane 2 razy, wcześniej przy pierwszym kaszlu szybko antybiotyk, witaminy i minerały na bieżąco z paszą, tak chude pociągną miesiąc - dwa i zgon, miał ktoś taki przypadek? Lekarz rozkłada ręce 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez padalec
      Urodził się cielak bez woli do życia, zero odruchu ssania, troszke próbował wstawać i przy pomocy chwilę stał na własnych nogach. Przez dwa dni po troszku wlewaliśmy mu siarę do pyszczka ale jemu to się nawet połykać nie chciało. Lek.wet podał tylko antybiotyk na płuca( bo stwierdził,że to płuca), cielak wykitował (żył dwie i pół doby). Po rozcięciu okazało się ,że miał zapalenie otrzewnej, jelita żółte. Cielak urodzil się o czasie, z zewnątrz nie miał żadnych anomalii, poród trochę cieżki, szedł tyłem ale nie było najgorzej. Spotkał się ktoś z takim dziadostwem?
    • Przez Razzor
      witam serdecznie mam problem jałówka około 1 miesiąca po wstaniu drżą tylne kończyny i nie może długo stać. Ma apetyt nie wygląda że nie ma niczego złamanego, Co jej może być weterynarz będzie po południu dopiero.
    • Przez Endriu91
      Witam 
      Mam problem z byczkiem, ma około 200 kg od jakiegoś czasu nie moze przetrawić siana ani sianokiszonki.
      Kukurydze i śrutę je bez problemow, ale gdy dostaje siana albo sianokiszonkę podchodzi je, ale zaraz wypluwa tylko zwinięte kulki 
      Co to moze byc?? 
    • Przez Kkarolek94
      witam sprzedam 2 byczki miesne i 2 jałówki miesne cielaki w wieku około 3 tygodni cena za jałówki 550-600 za byczki 900-1000 telefon 693-613-463
    • Przez kris148a
      Witam, kupiłem ponad miesiąc temu partie 10 cielaków, z jednym nie mogę dać rady (weterynarz też) miał biegunkę, temperature, dostawał różne specyfiki na biegunkę, antybiotyki itp, raz pił a raz nie mleko i tak miesiąc się męczymy. Było już troche lepiej i znow dziś wstać nie chce, jak mu podałem mleko pod pysk to wypił, temperatura 38.8, kał w miarę, merda ogonem ale nie wstał. Ja już nie mam pomysłu, weterynarz ostatnio jak był to mówił żeby narazie mu nic nie dawać bo dość już dostał. Co wy na to?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v