Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ktoś znalazł jakąś informację jak długo działa Proteus? Rzepak pryskany tydzień temu. Wczoraj byłem na polu i w pasie przybrzeżnym zauważyłem sporo chowacza. Po deszczu zrobiło się ciepło i słonecznie i pojawił się nowy nalot. Zastanawiam się czy proteus jeszcze chroni plantację czy już nie. Rzepak będzie kwitł pewnie jeszcze z tydzień albo lepiej.

Opublikowano

Proteus działa ok 6 dni, tak sam producent środka pisze w różnych reklamach w gazetach rolniczych, tzn może jasno nie pisze ale na wykresach pokazuje i stąd taki wniosek można wyciągnąć . ja poprawiłem po 6 dniach  i jest czyściutko, rzepak już u mnie przekwitł, tylko że woła o wodę , susza totalna się robi , a nadają że w moim regionie nie ma padać następne dwa tygodnie...jak się to sprawdzi to będzie tragedia

Opublikowano

Właściwie to szukałem i szukam i nigdzie nie mogę znaleźć informacji o których piszesz. Pryskałem na robala na początku kwitnienia, poprawka po 7 dniach razem z  zabiegiem na opadanie. Mija kolejny tydzien i robale się pojawiają. Muszę poobserwować. Może jeszcze Proteus działa i za moment robale padną. Sam zabieg to nie problem, gorzej że rzepak już wielki i szkoda mi go niszczyć w ścieżkach.

Wiadomość z AgroFoto.pl

Opublikowano

Najmłodsze łuszczyny te na samym czubku są zwiędnięte takie żółto-białe co może byc przyczyną? Przymrozek, przyszczarek lub to że pryskałem przed kwitnieniem 2 razy dużą ilością mocznika (20) siarczanu (5) i boru (150g) przerwa między zabiegami 7 dni

Dodam że widziałem trochę białych larw. Na opadnie stosowałem Fastac 0,12 L + Amistar xtra. Jesienią i na wiosne Toprex

Opublikowano

byłem rzucic okiem na rzepak a tam słodyszka w chu..... jeszcze w tym roku tyle nie widziałem całe szczescie spózniony zapłon żaden chowacz w oko mi sie nie rzucił w pułapkach 2szt w przeciagu kilku dni.

Opublikowano (edytowane)

łuszczyny poskręcane? Obstawiam pryszczarka

 

Nie są powykręcane. Tak jest tylko z tymi małymi jeszcze nierozwiniętymi łuszczynami na samej górze rośliny. Łuszczyny na rozgałęzieniach są ok.

Edytowane przez FisKars
Opublikowano

Koledzy czy warto pryskac dursbanem jak w luszczynach gdzie nie gdzie są glisty

 

głowe sobie wodą skrop.... a własciwie kubeł wody lodowatej na ten zak.... łeb dursban?!!!!!!!!!!

Opublikowano

Na płatek dawałem stężenie 3% w pierwszym tygodniu kwitnienia i poprawka za tydzień znowu 3%. Przypaleń nie widzę. Chyba nic złego się nie stało.

Opublikowano

jak się uczysz to zapamiętaj ziarno jest u zbóż, a rzepak wydaje nasiona.

spokojnie dolistnie można dać 10-20kgN/ha w formie mocznika podczas kwitnienia i na łuszczyny. w tamtym roku dawałem i plon wyniósł powyżej 5t (azot poprawia wypełnienie łuszczyn), często roślina nie nadarza z transportem składników odżywczych do łuszczyn jak roślina szybko rośnie.

 

Opublikowano

Podstawa to rzutowo wpakować N, a potem można sie bawić w mocznik dolistnie. Ciekawe czy tyle co pakujecie dolistnie N, przełożyć na zwykle dostarczenie i zadbanie o mikro nie okaże sie lepsze.

Opublikowano (edytowane)

A ja trochę z innej beczki. Mogę wziąć 2 hektary w dzierżawę(zapewne na wieczne nieoddanie) po rodzinie. Chciałbym zasiać tam rzepak, tylko trzeba by ostro się wziąć za to pole. Nie znam odczynu gleby, ale trochę wapna musiałbym rozrzucić to przede wszystkim. Pole jest ogólnie zachwaszczone. W tym roku wujek pszenicę opryskał jednak 2 razy na chwasty, jesienią expertem i wiosną huzarem, więc trochę chyba się przetarło. Ale teraz zasadnicza kwestia.

Czy dam radę opanować chwasty w rzepaku?? Mam taki plan aby po siewie dać devrinol Top+Metaz oraz później poprawić po wschodach Navigatorem. Dodatkowy problem to perz, ale tu chyba 2 opryski połową dawki leoparda/agil powinny chyba załatwić sprawę bez przyhamowania rzepaku. Dodam, że składniki to jakieś tam powinny być, zawsze rzucał te 200 kg/ha polifoski, słomę przyorywał, gorzej z azotowymi. Co sądzicie warto się w to pobawić, w perspektywie obrabiania tego pola przez conajmniej najbliższe 2-3 lata.(klasa 3a i 3b)

Edytowane przez koczas
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez agrofoto
      Co to jest za preparat?
      Biscaya 240 OD jest środkiem owadobójczym w formie zawiesiny olejowej do rozcieńczania wodą. Jest to nowej generacji insektycyd do zwalczania szkodników w rzepaku ozimym i jarym.
       
      Jak działa ten insektycyd?
      Biscaya 240 OD jest środkiem o działaniu kontaktowym i żołądkowym. W roślinie działa systemicznie.
       
      Jak i  kiedy go stosować?
      Preparat zarejestrowany jest do stosowania w rzepaku ozimym  do zwalczania słodyszka rzepakowego i  chowacza czterozębnego -  zabieg należy wykonać  po wystąpieniu szkodnika na roślinach, w fazie zwartego kwiatostanu, najpóźniej  w fazie luźnego kwiatostanu (BBCH 50- 59).
      Produkt Biscaya można stosować  do zwalczania szkodników łuszczynowych i wtedy należy wykonać zabieg od początku opadania płatków kwiatowych (BBCH 65-69). Zgodnie z sygnalizacją.
       
      Jaka jest dawka?
      Produkt zalecany jest w dawce  0,3  l/ha.
       
      Czy produkt Biscaya 240 OD  jest bezpieczny do stosowania w rzepaku?
      Preparat Biscaya 240 OD  przetestowany był na kilkudziesięciu odmianach w Polsce i poza granicami kraju i nie stwierdzono niekorzystnego wpływu na roślinę i plon. Produkt może być stosowany w okresie kwitnienia,  zgodnie z zasadami dobrej praktyki rolniczej - po oblocie pszczół.  
      Jednakże zawsze należy unikać stosowania insektycydów w niekorzystnych warunkach: przeciągających się spadkach temperatury lub skrajnych upałach. 
       






      Jaka jest różnica pomiędzy Biscaya 240 OD  a oferowanym również przez Bayer produktem Proteus 110 OD?  W jakich warunkach należy je stosować i który produkt wybrać i zastosować na polu?
      Środek Proteus 110 OD jest produktem dwuskładnikowym zawierającym deltametrynę i tiachlopryd. Jest więc środkiem bardziej uniwersalnym, przez to stosowanym w bardzo wielu uprawach w szerszym zakresie temperatur. W przypadku rzepaku podstawowym szkodnikiem jest słodyszek rzepakowy , który w wielu rejonach kraju jest uodporniony na pyretroidy, zatem stosowanie produktów i substancji aktywnych z tej grupy chemicznej mija się z celem. Biscaya 240 OD zawiera substancje aktywną z grupy neonikotynoidów, jest jej znacznie więcej niż w pozostałych produktach zawierających substancje z tej samej grupy chemicznej,  jest przez to znacznie skuteczniejsza na słodyszka i efekt działania jest dłuższy.
      Biscaya jest też łagodniejsza dla użytkownika i środowiska i jako taka może być stosowana w okresie kwitnienia, obniżając do minimum ryzyko ujemnego wpływu na środowisko i owady pożyteczne. Jednakże zawsze należy stosować zasady dobrej praktyki rolniczej i wykonywać zabiegi po wieczornym oblocie pszczół.
      Generalnie polecamy Proteus 110 OD do stosowania na szkodniki łodygowe (chowacze) i pierwszy zabieg na słodyszka,  Bisacaya 240  na początku kwitnienia na słodyszka a w pełni kwitnienia na szkodniki łuszczynowe. Najważniejsze aby pamiętać o stosowaniu przemiennym produktów z różnych grup chemicznych , aby zapobiegać powstawaniu odporności.
       
      Jaką przewagę ma produkt Biscaya 240  nad produktami konkurencyjnymi?
      Produkt Biscaya 240 OD jest jednym z najlepszych produktów na rynku. Pamiętać należy o tym , że jest to produkt systemiczny,  na efekt trzeba poczekać. Biscaya nie wykazuje szybkiego, krótkiego działania jak pyretroidy,  ale bardzo skutecznie zwalcza szkodniki i działa długo, dużej niż porównywalne produkty stosowane do tej pory na rynku
       
      Jakie są korzyści ze stosowania Biscaya 240 OD ?
      - wysoka skuteczność biologiczna bazująca na formulacji OD , która daje zoptymalizowaną retencję, odporność na zmywanie przez deszcz i lepszą penetracją
      - systemiczne,  skuteczne i długie działanie
      - jest łagodniejsza dla użytkownika i środowiska
      - może być stosowany w okresie kwitnienia
       
      Pobierz:
      2230_BCS_Magda_materialy_drukowane_2015_Biscaya_MAT_PIL_2.pdf
       
      Produkt dostępny http://promocje.cropscience.bayer.com.pl/biscaya/index.html
    • Przez Kamilek1
      witam, stosowal ktos z was ten makuch ? niby tam jest lepsza przyswajalnosc bialka od zwyklego itp cena to ok 1500 zł netto tona, wiec sporo drozej, pytanie czy warto. ?
       
      https://www.agrolok.pl/surowce-paszowe/amirap-standard-33-7-non-gmo-1000kg.htm (mozna tam pobrac etykiete i dane)
      Czy sprawdzi sie to w zywieniu opasow? czy lepiej zamaist makuchu zwykla sruta rzepakowa?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v