Opryski rzepaku i innych oleistych

[major_89]

Dedykując Glifosatem w odpowiedniej fazie rozwojowej nie ma ryzyka obniżenia MTN a jak już są one nieznaczne. 10% spadek plonowania jest możliwy w przypadku gdy desykację przeprowadzono za wcześnie. Flexi lub inne sklejacze tworzą na łuszczynie półprzepuszczalną powłokę która nie ulega zmywaniu przez deszcze jednak może ulegać foto degradacji dlatego ich działanie przeze mnie jest oceniane na jakieś 4-5 tyg w zależności jakiej ilości wody używaliśmy w trakcie zabiegu. Ja zawsze łącze sklejacz + glifosat. Glifosat prowadzi do stopniowego zasychania roślin na przestrzeni 2 tyg. Dzięki temu spada wilgotność nasion które możemy później przechować, co więcej zwalcza wszelkie niedogony które silnie utrudniają zbiór jednoetapowy.

Na czysty łan rzepaku wystarczy 2-3 litry glifosatu 360SL, lecz gdy łan zanieczyszczony jest chwastami rumianowatymi lub ostrożeniem trzeba dawkę zwiększyć do ok.5l

[aro1975]

ok, dzięki za konkretną odpowiedź

[wyrebski1]

Jeśli rzepak kwitnął bardzo krótko i jest czysty od chwastów to nie potrzeba desykacji, jedynie opcjonalnie sklejacz. Natomiast jak kwitnął np 4 tyg to wiadomo, że może być niewyrównany lub są chwasty to można się zastanowić nad desykacją. Trzeba jednak trafić w odpowiedni czas bo można sobie zrobić więcej strat niż pożytku.

Tylko na AgroFoto.pl:

Nowe odmiany rzepaku ozimego w ofercie firmy Agrolok sprawdź »

[ZETTI77]

no a sklejacz na tydzień czy pótora przed desykacją nie wpłynie gorzej na desykację jak niby wtedy ma nie wchłaniać wilgoci?

[tomek73]

No dobra z glifosatem to wiem bo wszystko nim jadę.

Ale jak ma się sprawa z reglone, bo w tym roku myślę nim jechać.

 

W tamtym roku pryskali nim koło mnie jęczmień jary bo było dużo w nim QQ i dosłownie QQ wieczorem zrobiła się sucha. Po tygodniu kosili.

Ja desykowałem pszenicę też w tamtym roku reglone, bo proso mi wyszło, do dosłownie jak bym ogniem pryskał. W oczach usychało.

Glifosatem nie za bardzo chcę zbyt szybko pryskać, wolę trochę się spóźnić, ale nie bardzo wiem teraz jak reglone.

Może mieszankę zrobić 1l reglone i z 1,5 glifosatu.

[jarecki297]

Pszenica powoli zaczyna się kłosić.I mam pytanie czy można było by jeszcze opryskać je modusem na skracanie.

 

Post nie na temat. Zapraszam m.in tu: http://www.agrofoto.pl/forum/topic/80-pszenica-ozima-i-jara/page__st__5480#entry1154969

Edytowane 3 Czerwca 2013 przez murtek3

[Merkoo]

To temat o rzepaku ale już nie można. Co chcesz skracać? jak już prawie cała urosła. Teraz mozesz tylko zaszkodzic

[ENDURAK91]

szukam jakiś arytkółów na temat desykacji i sklejania, jak znacie takie to podajcie link czy coś?

[czupurek]

witam mam pytanie czy zastosowanie grzybówki w trakcie kwitnienia zboża wpłynie na plon negatywnie? prosze o szybką odpowiedż

[slawek2209]

pszenice jak najbardziej mozna pryskac podczas kwitnienia fungicydem.Ale drugim razem pytaj w temacie o zbożach a nie oleistych

Edytowane 4 Czerwca 2013 przez slawek2209

[wlkpmder]

Major.. a napisz mi w jakim terminie stosujesz glifosat + "sklejacz" . Jeden kawałek w tym roku muszę "dosuszyć" bo kwitnie już ponad 4tydzień i będzie problem ze zbiorem. Rzepak ładny czysty. Jeszcze jedno co za sklejacz stosujesz? może ktoś ma doświadczenia z innymi środkami i chętnie sie podzieli spostrzeżeniami .

[u1212]

Dość ciekawa i konkretna informacja nt. desykacji: http://www.nu-agrar.pl/index.php?id=60

[wlkpmder]

u 1212 Wielkie dzięki

[Adrenalina]

WItam ja Desykacja przeprowadzam we wszystkich zbożach i Rzepaku ,zawsze równe i szybsze zbieranie przez równomierne dojrzewanie. Daje po 4 Litry glifosatu . Pozdrawiam

[Tomek90]

A co samo po sobie nie "dochodzi" jak trzeba?? U mnie rzepak po przypalenia/przyhamowaniu przez co pisałem zaczyna kwtinąć znowu z bocznych rogałezień. Teraz zastanawiam się jak to spryskać bo bedzie znowu 18% wilgotności Większa dawka czy może dorzucić siarczan amonu?

[tomek73]

Ponawiam pytanie z reglone, czy ktoś pryska, bo z tego co widziałem w tamtym roku sprawuję się on rewelacyjnie.

[darolee]

Flexi lub inne sklejacze tworzą na łuszczynie półprzepuszczalną powłokę która nie ulega zmywaniu przez deszcze jednak może ulegać foto degradacji dlatego ich działanie przeze mnie jest oceniane na jakieś 4-5 tyg w zależności jakiej ilości wody używaliśmy w trakcie zabiegu.

ladnie Kolega pisze ale zlepiacza działanie 4-5 tygodni to chyba w prospektach

 

Jeśli rzepak kwitnął bardzo krótko i jest czysty od chwastów to nie potrzeba desykacji, jedynie opcjonalnie sklejacz. Natomiast jak kwitnął np 4 tyg to wiadomo, że może być niewyrównany lub są chwasty to można się zastanowić nad desykacją. Trzeba jednak trafić w odpowiedni czas bo można sobie zrobić więcej strat niż pożytku.

Przy niekorzystnych warunkach zbioru desykowany rzepak jest zawsze suchszy (z porównania o opoło2%) ...dlatego ja to robię zawsze

 

A co samo po sobie nie "dochodzi" jak trzeba?? U mnie rzepak po przypalenia/przyhamowaniu przez co pisałem zaczyna kwtinąć znowu z bocznych rogałezień. Teraz zastanawiam się jak to spryskać bo bedzie znowu 18% wilgotności Większa dawka czy może dorzucić siarczan amonu?

No te odbitki, to jest problem ....miód dla kombajnu

 

Ponawiam pytanie z reglone, czy ktoś pryska, bo z tego co widziałem w tamtym roku sprawuję się on rewelacyjnie.

Nie bardzo wiem do czego pijesz...Fakt, że cena Regolen zabija rzepak automatycznie (3 dni i pozamiatane), choć dla mnie dla rzepaku to fatalna alternatywa. Nie chciało mi się kolegi artykułu cytować, bo wystarczyło napisać że jedną z metod jest desykacja przy 70% dojrzałych nasion. Nie wiem kto to wymyślił...coby go nie wyklnąć,ale dla mnie to chyba najlepszy punkt odniesienia. Ale schyl się troszkę (co w rzepaku nie jest trudne ) pod spodem zielono. Uważam, że zwykły Rundup (nie żaden tam energy) robi fajniejszą robotę niż Reglone. Skoro chcesz dać Reglone daj Rundup za te pieniądze, choć to przesada myślę, że efekt korzystniejszy.

[tomek73]

Właśnie tego się trochę boję że reglone za szybko spali mi rzepak, i będą straty w nasionach. Z randapem nie zbyt się spieszę. zwłaszcza że mam teraz mocny kombajn i mogę trochę zielony kosić.

Część spróbuje reglone w tym roku. Energy też wydaje mi się ze za szybko bierze.

[major_89]

Major.. a napisz mi w jakim terminie stosujesz glifosat + "sklejacz" . Jeden kawałek w tym roku muszę "dosuszyć" bo kwitnie już ponad 4tydzień i będzie problem ze zbiorem. Rzepak ładny czysty. Jeszcze jedno co za sklejacz stosujesz? może ktoś ma doświadczenia z innymi środkami i chętnie sie podzieli spostrzeżeniami .

Stosuje w momencie gdy mniej więcej 50-60% łuszczyn dojrzeje. Najlepiej fazę to poznać po tym iż klapy łuszczyn zmieniają kolor na żółty, łuszczyna po zgięciu delikatnie lecz nie całkowicie pęka na szwie, nasiona w niej zawarte są już wykształcone- koloru brązowego lub czerwono -brązowego. Takich łuszczyn musi być w łanie właśnie ok 50-60%.

Sklejacz jaki stosowałem to Flexi, NuFilm96 oraz Spodnam z firmy F&N jednak co do tego ostatniego mam zastrzeżenia.

Co do stosowania Reglone to uzasadniam jego stosowanie w przypadku gdy łan jest silnie zachwaszczony chwastami piętra wysokiego które silnie utrudniają zbiór. Zabieg opóźniamy do BBCH 89 i po 2-3 dniach od zastosowania przeprowadzamy omłot, Reglone to herbicyd parzący który natychmiast wyczyści plantację. Tylko że stawiając na takie rozwiązanie musimy się liczyć z tym iż rzepak pod ścieżką ciągnika w większości się osypie.

[wlkpmder]

Dzięki Major_89 ładnie to wyjaśniłeś rzepak od kilku lat uprawiam ale nigdy nie jechałem na dojrzewanie i sklejanie zawsze sam dojrzał . W tym roku muszę taki zabieg wykonać bo w innym razie zbiór bedzie chyba we wrześniu. Późniejsza odmiana rzepaku nadal kwitnie a wszystko wykonane podobnie jak na innej plantacji.

[major_89]

Kolego @wlkpmder, twój problem prawdopodobnie wynika z spóźnionej aplikacji 2 dawki nawozów azotowych. Prawdopodobnie zaaplikowałeś go na 2-3 przed początkiem kwitnienia a to już może przyczynić się do wydłużenia okresu wzrostu wegetatywnego.

[ZETTI77]

Stosuje w momencie gdy mniej więcej 50-60% łuszczyn dojrzeje. Najlepiej fazę to poznać po tym iż klapy łuszczyn zmieniają kolor na żółty, łuszczyna po zgięciu delikatnie lecz nie całkowicie pęka na szwie, nasiona w niej zawarte są już wykształcone- koloru brązowego lub czerwono -brązowego. Takich łuszczyn musi być w łanie właśnie ok 50-60%.

Sklejacz jaki stosowałem to Flexi, NuFilm96 oraz Spodnam z firmy F&N jednak co do tego ostatniego mam zastrzeżenia.

Co do stosowania Reglone to uzasadniam jego stosowanie w przypadku gdy łan jest silnie zachwaszczony chwastami piętra wysokiego które silnie utrudniają zbiór. Zabieg opóźniamy do BBCH 89 i po 2-3 dniach od zastosowania przeprowadzamy omłot, Reglone to herbicyd parzący który natychmiast wyczyści plantację. Tylko że stawiając na takie rozwiązanie musimy się liczyć z tym iż rzepak pod ścieżką ciągnika w większości się osypie.

a łączysz zabieg czy najpierw sklejasz?

[Tomek90]

@darolee miód nie miód ale co z tym fantem teraz zrobić, bo nie dość że bedzię wilgotność to znowu będę się męczyć żeby to wykosić i choinka na bocznym słupku z spadającymi obrotami.

Może wcześniej spryskać??

[RAPSCASE]

Właśnie tego się trochę boję że reglone za szybko spali mi rzepak, i będą straty w nasionach. Z randapem nie zbyt się spieszę. zwłaszcza że mam teraz mocny kombajn i mogę trochę zielony kosić.

Część spróbuje reglone w tym roku. Energy też wydaje mi się ze za szybko bierze.

Bo ogólnie reglone działa bardzo szybko. Zazwyczaj nie desykuję, ale gdy jest jakiś chwast, czy rzepak bardzo nierówno dochodzi to daje reglone gdy ok 70-80% łuszczyn jest żółte. Gdy pogoda sprzyja niecały tydzień i rzepak można kosić. Łuszczyny sklejam ok miesiąc przed planowanym zbiorem.

[Sadek]

Koledzy jak wygląda sytuacja rzepaków pryskanych Galerą na wiosnę, kwitną czy już przekwitły ?

 

Bo u kolegi zakwitł tydzień wcześniej od mojego i już tydzień jak mój przekwitł a tamten kwitnie (pole nadal żółte) Galera poszła 2 maja (wiem że późno), W tamtym roku pierwszy raz pryskałem Galerą i objawy były podobne tzn długo kwitł a zabieg był wykonany jak rzepak tylko ruszył (była możliwość wjazdu w pole ,w tym roku wyrobił się w ok. 2,5 tygodnia).