Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Panowie tylko się nie śmiejcie z mojego pytania ale ostatnio natknąłem się na artykuł gdzie sadownik chronił sad przy użyciu helikoptera. Mnie na helikopter nie stać 😁ale jakby zapiąć opryskiwacz sadowniczy i nadmuchem próbować mieszać powietrze.

Edytowane przez thor1984
Opublikowano

Tam chyba bardziej chodzi zbijać ciepłe powietrze nadół. 
U nas na Słowacji jeden plantator tak chronił truskawki 5 ha 2 dużymi dronami, z tego co wiem to coś wymarzło, ale nie dużo, więc raczej skuteczne.

  • Thanks 1
Opublikowano
W dniu 4.05.2025 o 07:34, Agrest napisał(a):

Prawdopodobnie chrząszcze z rodziny naliściaków. Może też pojawiać się już ogrodnicze niszczylistka.

Naliściaki w obliczu zagrożenia spadają na ziemię i stają się nieruchome dlatego trudno je znaleźć, a do tego barwą ciała wtapiają się w otoczenie.

Jak najbardziej pryskać na już. Te dwa zabiegi mospilanem powinny pomóc.

Dziękuję.

Ostatecznie opryskałem zamiennikiem Kobe 20 SP + przy okazji Zato 50 WG na choroby. Niestety maliny niskie, wiec oprysk tylko z góry belką herbicydową.

Opublikowano
W dniu 9.05.2025 o 13:28, hamlet0 napisał(a):

Dziękuję.

Ostatecznie opryskałem zamiennikiem Kobe 20 SP + przy okazji Zato 50 WG na choroby. Niestety maliny niskie, wiec oprysk tylko z góry belką herbicydową.

ja taka mieszanką polecę dzisiaj bidne letnie plecaczkiem, jesiennych nie stresuję jeszcze bo są w różnej kondycji

Opublikowano
Godzinę temu, AdrianP3725 napisał(a):

W tych większych tak, na raszcie ok, szacuje jakiesz 50% strat

Ja co prawda jesienną bo polonez ale ściołem go całkowicie bo nie było sensu tego ratować

Opublikowano

W jesiennej u mnie przemarzła większość stożków wzrostu, podobnie jak rok temu. Rok temu nie ścinałem, zostawiłem ją ale stymulowałem ją i azotu nie szczędziłem i powypuszczała z boków "korony", coś tam było plonu. W tym roku liczę że będzie podobnie tyle że juz zgłupiałem i nie wiem czym pryskać xD i asahi, i algi, aminokwasy

Opublikowano

Po ostatnich deszczach pojawiła się rdza na lisciach maliny jesiennej. 10 dni temu pryskałem zato, myślicie żeby teraz poprawić zato czy luna experience? A może czymś innym? Dodam, ze maliny niskie i raczej nie dam rady spryskać pod lisciem tylko z wierzchu.

Opublikowano
5 godzin temu, fcbarcelonacule napisał(a):

W jesiennej u mnie przemarzła większość stożków wzrostu, podobnie jak rok temu. Rok temu nie ścinałem, zostawiłem ją ale stymulowałem ją i azotu nie szczędziłem i powypuszczała z boków "korony", coś tam było plonu. W tym roku liczę że będzie podobnie tyle że juz zgłupiałem i nie wiem czym pryskać xD i asahi, i algi, aminokwasy

U mnie to masakra nie było co ratować tak przemarzła, pędy całe brązowe po przecięciu na pół. Skusiłem i co będzie. Może jesień będzie łaskawa to się coś zbierze.

3 godziny temu, hamlet0 napisał(a):

Po ostatnich deszczach pojawiła się rdza na lisciach maliny jesiennej. 10 dni temu pryskałem zato, myślicie żeby teraz poprawić zato czy luna experience? A może czymś innym? Dodam, ze maliny niskie i raczej nie dam rady spryskać pod lisciem tylko z wierzchu.

Ja bym leciał zato bo znowu ma być jakieś ochłodzenie a substancja czynna z Zato z tego co pamiętam działa już od 10 stopni

Opublikowano

a to skosiłeś wszystkie jesienne ? 

co byście mi poradzili, jesienne niektóre już proszą się o zabieg od grzyba ale jest sporo roślin obok, które troche cykam się pryskać (bardziej dźgnięte mrozem/mniejszych rozmiarów), jest jakieś rozwiązanie/ bezpieczny fungicyd

Opublikowano
W dniu 21.05.2025 o 17:51, hamlet0 napisał(a):

Po ostatnich deszczach pojawiła się rdza na lisciach maliny jesiennej. 10 dni temu pryskałem zato, myślicie żeby teraz poprawić zato czy luna experience? A może czymś innym? Dodam, ze maliny niskie i raczej nie dam rady spryskać pod lisciem tylko z wierzchu.

skorpion

Opublikowano
W dniu 20.05.2025 o 20:06, AdrianP3725 napisał(a):

W tych większych tak, na raszcie ok, szacuje jakiesz 50% strat

Jakieś komisję szacujące straty są powoływane? . U nas gmina nie widzi przemarznięc  LJA.

Opublikowano
3 godziny temu, Henryk69 napisał(a):

Jakieś komisję szacujące straty są powoływane? . U nas gmina nie widzi przemarznięc  LJA.

Szkoda sobie życia d*py zawracać

Opublikowano (edytowane)

Troszkę mi zarosła jedna kwatera malin letnich, stosujecie jakieś herbicydy prze zimą czy może w trakcie g....? Mam na myśli rzedy 😊

Edytowane przez AdrianP3725
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, fcbarcelonacule napisał(a):

duża ta kwatera ?

pryskaliście pewnie już jesienne od grzyba

Ja mam podzielone po 20 ar, ja jesienne opryskałem od grzyba, chcę mieć gołą ziemię przez cały rok jak u niektórych tylko nie wiem jak to zrobić 😂

Edytowane przez AdrianP3725
Opublikowano

jak to ktoś mądry pisał, z uciazliwymi dwulisciennymi trzeba walczyc przed zalożeniem plantacji niestety

ja myśle zrobić podobnie jak w letniej= zato + mospilan

jutro deszcz pokazują trzeba z azotem jechać sypiecie ? malina letnia pierwsze naj lepsze kwiaty czarne w środku, drugi rok z rzędu

Opublikowano

miało być 15l , a tu nie wiem czy ze 3l spadło na ten czas, czekamy

mam na jednoliścienne trochę chizalofop p etylowy myślę troche przy letniej wypryskać głównie perz, bezpieczny w tej fazie = początek kwitnienia ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Lukaszrolq
      Witam
      10 pazdziernika posadzilem ok 1500 krzakow malin.1000 polki oraz glen ample rozstaw 0,45x2,5m
      Jak najlepiej po zimie ponawozic mlode sadzonki, mysle zeby kazdy rzad oblazyc obornikiem (nawóz dla malin) a potem dac jeszcze slomy lub trocin (sciolkowanie). Tlko boje sie, ze obornik wypali mi maliny.
      Druga opcja jest podlanie malin po zimie lub jeszcze w styczniu gnojówka tylko tez nie wiem czy nie bedzie to dla nich za szybko
      Jakie metody sa najlepsze na chwasty sciolkowanie (jak tak to jakie) czy srodki chemiczne
      Ziemia jest klasy IV,V
      Czy szpaki jedza maliny, jezeli tak to jakie macie metody na te ptaki.
      Pozdrawiam
    • Przez luk7530
      Witam, mam problem z dwuletnią plantacją malin Laszka, a jest ich 0.25ha.  Sąsiad pryskał swój groch za miedzą herbicydami Command 480 EC i Afalon 450 SC chociaż powinien zachować odległość 20m od plantacji roślin sadowniczych. Przez pierwsze 4 dni po opryskaniu nie było nic widać, dopiero jak przeszedł deszcz oprysk zaczął parować i maliny zaczęły zółknąć, z każdym dniem jest coraz gorzej. Ogólnie  teraz cała plantacja jest żółta. W załączniku przesyłam zdjęcia. Wczoraj opryskałem odżywką Asashi. Jak ratować te maliny? Co mam jeszcze zrobić? Sąsiad się przyznaje do tego co zrobił. Jak teraz ściągnąć od niego odszkodowanie? W jaki sposób to obliczyć? Czy te maliny się odnowią? Czy na następny rok będą jeszcze widoczne skutki tego oprysku? Pomóżcie.


    • Przez and1
      Witam, Mam problem z rozpoznaniem choroby jęczmienia jarego.
      Proszę o pomoc w identyfikacji.
      Pozdrawiam


    • Przez crystal169
      Witam, po wizycie na polu pszenicy jarej rzucały mi się w oczy takie kłosy.
      Co to może być?
      Choroba czy przypalenie?

    • Przez crystal169
      Witam, po przeglądzie plantacji pszenicy ozimej spotkałem się z czymś takim pomiędzy kolankami. U sąsiadów też to jest. Co to może być za szkodnik lub choroba?



×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v