Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
agroFakt.pl
Tylko na agroFakt.pl:

Mszyce na malinach. Co robić?

Opublikowano
Teraz, fcbarcelonacule napisał(a):

a poza malinami robisz coś trzydziestką ? u mnie dochodziłoby głównie to podnoszenie big bagów, ale widzę że może byc nawet ciężko i w tym mf mimo wiekszego udzwigu podnosnika i mocy

Opryskiwacz 400l , rozsiewacz, przy sianokosach robi i pyrkanie w koło domu, ok 180 mth rocznie robi w tym roku już ponad 200

Opublikowano

Za ucho bb żeby podnieść to musisz kupić maszt z kołami od wózka widłowego. Ale wówczas nie pojedziesz inaczej jak na wprost. Tylko sam maszt już będzie ważył około 400-500kg więc nawet gdyby był bb na palecie to z masztem  ciapkiem nie podniesiesz. Samego bb hydrauliką bez problemu

Opublikowano

Niby tak.

 

Założyłem że maszt będzie montował, a takowy mam i wiem jak z c330 współpracuje

Opublikowano
Godzinę temu, fcbarcelonacule napisał(a):

te podpory by trzymały cięgła boczne nieruchomo i wtedy samą hydrauliką można by się pobawić, koszt coś kolo 2,5 tys

Dokładnie tak, chyba nawet rozmawiałem o tym z twoim ojcem wczoraj w sulowie na pewnym składzie, dopiero teraz skojarzyłem fakty 

Opublikowano (edytowane)
21 minut temu, fcbarcelonacule napisał(a):

jak masz zamiar go zastoswoać ?

jaki masz rozstaw malin ?

 

1 minutę temu, MonteChristo napisał(a):

No właśnie pytam czy ktoś stosował jeśli tak to w jaki sposób w letniej bo w jesiennej to wiadomo opryskiwaczem polowym obskoczę, a rozstaw mam 3m 

 

Edytowane przez MonteChristo
Opublikowano
W dniu 19.11.2024 o 18:31, Henryk69 napisał(a):

Co myślicie o zastosowaniu oprysku turbopropyz zamiennik kerbu w malinie stosował ktoś?

Mniej prrzypala jak kerb stosowany w grudniu na nie zamarzniętą ziemię efekt gorszy jak devrinol z stopem szczerą wiosną 

Opublikowano
W dniu 17.11.2024 o 16:28, MonteChristo napisał(a):

Stosował ktoś rsm w letniej i jesiennej?

Ja myślę spróbować w przyszłym sezonie ale ze względu, ze mam słupki w jesiennej to albo z nawodnieniem albo jakoś lać do beczki i może w ten sposób.

Tak w ogóle to dziś skończyłem sadzić jesienną i próbuję znowu z letnią może tym razem się uda

Opublikowano

na moje oko, to w jesiennej jak się będzie dało wjechać w pole belką herbicydową w pasy bo na pewno masz to byś obskoczył z rsm, przed wschodami malinie możę by nie zaszkodziło czy rozhartowało, przy okazji byś spalił chwastów trochę

@thor1984 Polonez się ostał ?

Opublikowano
Godzinę temu, fcbarcelonacule napisał(a):

czy Przehyba się u Was rozsypuje ? szukam jakiejs odmiany sensownej letniej

Nie rozsypuje się, ładna gruba, tylko musi być dobrze dojrzała inaczej z szypułki nie chce zchodzić

Opublikowano (edytowane)

Posiada ktoś opryskiwacz tad-len tl400s  pompa p-60 ? 

Edytowane przez MonteChristo
Opublikowano

Nie, ale o co biega?

Pompa chyba dokładana bo p60 była w starych pilmetowskich?

 

Opublikowano
Teraz, Agrest napisał(a):

Nie, ale o co biega?

Pompa chyba dokładana bo p60 była w starych pilmetowskich?

 

Mam okazję kupić i tak z ciekawości pytam czy to jakoś chodzi

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Lukaszrolq
      Witam
      10 pazdziernika posadzilem ok 1500 krzakow malin.1000 polki oraz glen ample rozstaw 0,45x2,5m
      Jak najlepiej po zimie ponawozic mlode sadzonki, mysle zeby kazdy rzad oblazyc obornikiem (nawóz dla malin) a potem dac jeszcze slomy lub trocin (sciolkowanie). Tlko boje sie, ze obornik wypali mi maliny.
      Druga opcja jest podlanie malin po zimie lub jeszcze w styczniu gnojówka tylko tez nie wiem czy nie bedzie to dla nich za szybko
      Jakie metody sa najlepsze na chwasty sciolkowanie (jak tak to jakie) czy srodki chemiczne
      Ziemia jest klasy IV,V
      Czy szpaki jedza maliny, jezeli tak to jakie macie metody na te ptaki.
      Pozdrawiam
    • Przez luk7530
      Witam, mam problem z dwuletnią plantacją malin Laszka, a jest ich 0.25ha.  Sąsiad pryskał swój groch za miedzą herbicydami Command 480 EC i Afalon 450 SC chociaż powinien zachować odległość 20m od plantacji roślin sadowniczych. Przez pierwsze 4 dni po opryskaniu nie było nic widać, dopiero jak przeszedł deszcz oprysk zaczął parować i maliny zaczęły zółknąć, z każdym dniem jest coraz gorzej. Ogólnie  teraz cała plantacja jest żółta. W załączniku przesyłam zdjęcia. Wczoraj opryskałem odżywką Asashi. Jak ratować te maliny? Co mam jeszcze zrobić? Sąsiad się przyznaje do tego co zrobił. Jak teraz ściągnąć od niego odszkodowanie? W jaki sposób to obliczyć? Czy te maliny się odnowią? Czy na następny rok będą jeszcze widoczne skutki tego oprysku? Pomóżcie.


    • Przez and1
      Witam, Mam problem z rozpoznaniem choroby jęczmienia jarego.
      Proszę o pomoc w identyfikacji.
      Pozdrawiam


    • Przez crystal169
      Witam, po wizycie na polu pszenicy jarej rzucały mi się w oczy takie kłosy.
      Co to może być?
      Choroba czy przypalenie?

    • Przez crystal169
      Witam, po przeglądzie plantacji pszenicy ozimej spotkałem się z czymś takim pomiędzy kolankami. U sąsiadów też to jest. Co to może być za szkodnik lub choroba?



×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v