Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Witam po swietach a jeszcze chwile przed nowym rokiem :)
Panowie co mysliscie o wapnie granulowanym - AgroCALC nawoz wapniowy CaC03 93% CaO 52%. Wysypalem go tydzien na poczatku grudnia w dawce 1 BigBag na hektar (600kg) w rzadki. Mam 4m odstepu miedzy rzedami wiec dosc na gesto to wyszlo. To jest wapno 04 czyli ze zmielenia skal wapniennych. Niestety nie mialem dostepu do BB kredy jeziorowej 06a.
Macie doswiadczenie ile do wiosny jest w stanie podniesc PH gleby takie 04? Realne jest odbic kwasowosc tym wapnem o 1 punkt w gore w przeciagu pol roku?

Opublikowano
1 godzinę temu, tomn95 napisał:

170-160 i trochę więcej jak połowa tego 

Kurczę za trudne do obliczenia to😁 drugi drut masz na tej wysokości 160 -170 a pierwszy około  80 cm? Wkopale słupki plastikowe z tymi ząbkami i trzeba by ten drut po woli mocować.  

Opublikowano
19 godzin temu, Grippen napisał:

Dobrze dziala na przedwiosniu glifos w nieduzej dawce na jeszcze niewychodzace maliny. Wyczysci dwuliscienne i jednoliscienne a potem doglebowka.

To ile proponujesz w starej plantacji i ile w w sadzonej jesienią 2020?

Opublikowano

Ja pryskam recznym marolexem na przelomie lutego/marca jak juz snieg znika i troche na plusie jest. Dawka do 2l/ha czyli ok 80ml/9l banke. Recznie, bo jesli gdzies widze listki co wybily sie z poznej jesieni lub kosiarka nie chwycila to je omijam. Wale jedynie po suchuch badylach w zakresie pasa malin. W 2 dni z pracownikiem 4ha zrobilismy. Do konca marca jest juz czysciutko i potem Devrinol wchodzi z Stompem lub Venzarem. Pozniej zostaje kosmetyczne pielonko pod koniec maja i juz raczej spokoj do zbiorow.

  • Thanks 1
Opublikowano

Dzięki za podpowiedz , też tak kiedyś zrobiłem ale nie dałem doglebówki. Podpowiedz nam jeszcze jakie stężenie doglebowo i czy robisz to jednarazowo czy dawki dzielone.

Mam w zapasie venzar w proszku.

Opublikowano

A póżniej ludziom glifosat wychodzi w badaniach 😁

zwyczajna desperacja i brak odpowiedniej kultury na polu

Opublikowano

Nic nie wychodzi. 2 lata oddawane do zakladu i nic glifosatu nie bylo. Desperacja to tłuc dziabka 4 ha jak zarosnie ci po lydke calym asortymentem chwastu :)

Steznie to stosuje 3l Stomp + 4l Devrinolu, niektorzy daja 3+3. Z Venzarem nie mieszalem ale inni tak robia.

  • Thanks 1
Opublikowano

nawet dla zdrowotności malin nie powinno się używać tego na plantacji

kiedyś też latałem z plecackiem drogi i gdzieniegdzie w rzedach. skończyłem z dziadostwem. ledwo skończyłem a później znowu dziadostwo pojawiało się.

nie jestem pazerny na sadzonki w międzyrzędziach mielę glebogryzarką jesienią i wiosną, zostawiam wąskie paski rzędów i chwast mi się nie rozrasta ani nie sieję. malina wysoka a owoce grube

prawie w ogóle się nie dotykam ręcznie do usuwania chwastów. wcześno doglebówka i czysto

Opublikowano

Ogolnie tez zauwazam ze sa miejsca gdzie bylo duzo i duzych krzakow i przez to ziemia jest czystsza wiec wlasciwie sama doglebowka by wystarczyla. Tam mozna odpuscic psikanie. Natomiast w miejscach gdzie bylo ich malo presja chwastow jest tak silna ze przez przyparzenia ich zamordowac sie mozna by bylo z pieleniem.

Z ta zdrowotnoscia natomiast troche przesadzasz. Nie wali sie zielonych czesci roslin czy nawet pedow a jedyne suche, skorupiale karpy, a dokladniej miejsca silnie zachwaszczone przy nich. A to jest roznica. Ale tak czy inaczej nie bede sie z Toba spieral. Gdyby byla basta czy reglone problemu by nie bylo.

Dodam ze tez mi rosna wysokie maliny z grubym owocem ;)

 

Opublikowano (edytowane)

0e990c10db15a.jpg

37872c6d1cd19.jpg

autoxautomAUTOcFFFFFF.jpg

Jak jest takie coś zostawione w międzyrzędziach jak na zdjęciach poniżej to zawsze ten chwast będzie się wpierdzielał w rzędy a Ty będziesz latał i psiukał. tu zapsiukasz gdzie indziej przypalisz a badyle i tak będzie wyłazić i włazić w rzedy

 

to że nie pryskasz po zielonych liściach wcale nie znaczy że malina nie odczuwa. pajęczyna korzeni jest tak rozciągnięta że nawet czasem nie widać że wybija z ziemi a jak wybija to i pociągnie oprysk.

glifosat to systemik i nie wiele potrzeba aby rozszedł się

 

Jak już chcesz palić to użyj SPOTLIGHT PLUS 060EO tak samo nie zarejestrowany w malinie jak kiedyś reglone i jego zamienniki 😁

 

Nawet gdybym chciał to nie mam co psikać. plantacja przed 4 rokiem owocowania

 

83222da33b89a.jpg

 

 

a te zachwaszczone plantacje o tej porze to ugór przypominają a nie plantacje

 

 

Edytowane przez racyl
Opublikowano
2 godziny temu, Grippen napisał:

Ja pryskam recznym marolexem na przelomie lutego/marca jak juz snieg znika i troche na plusie jest. Dawka do 2l/ha czyli ok 80ml/9l banke. Recznie, bo jesli gdzies widze listki co wybily sie z poznej jesieni lub kosiarka nie chwycila to je omijam. Wale jedynie po suchuch badylach w zakresie pasa malin. W 2 dni z pracownikiem 4ha zrobilismy. Do konca marca jest juz czysciutko i potem Devrinol wchodzi z Stompem lub Venzarem. Pozniej zostaje kosmetyczne pielonko pod koniec maja i juz raczej spokoj do zbiorow.

Devrinol z Venzarem jaką proporcję sugerujesz?

Opublikowano

4l devrinol + 1kg venzar( 1,6l)

stomp hamuje maliny

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Lukaszrolq
      Witam
      10 pazdziernika posadzilem ok 1500 krzakow malin.1000 polki oraz glen ample rozstaw 0,45x2,5m
      Jak najlepiej po zimie ponawozic mlode sadzonki, mysle zeby kazdy rzad oblazyc obornikiem (nawóz dla malin) a potem dac jeszcze slomy lub trocin (sciolkowanie). Tlko boje sie, ze obornik wypali mi maliny.
      Druga opcja jest podlanie malin po zimie lub jeszcze w styczniu gnojówka tylko tez nie wiem czy nie bedzie to dla nich za szybko
      Jakie metody sa najlepsze na chwasty sciolkowanie (jak tak to jakie) czy srodki chemiczne
      Ziemia jest klasy IV,V
      Czy szpaki jedza maliny, jezeli tak to jakie macie metody na te ptaki.
      Pozdrawiam
    • Przez luk7530
      Witam, mam problem z dwuletnią plantacją malin Laszka, a jest ich 0.25ha.  Sąsiad pryskał swój groch za miedzą herbicydami Command 480 EC i Afalon 450 SC chociaż powinien zachować odległość 20m od plantacji roślin sadowniczych. Przez pierwsze 4 dni po opryskaniu nie było nic widać, dopiero jak przeszedł deszcz oprysk zaczął parować i maliny zaczęły zółknąć, z każdym dniem jest coraz gorzej. Ogólnie  teraz cała plantacja jest żółta. W załączniku przesyłam zdjęcia. Wczoraj opryskałem odżywką Asashi. Jak ratować te maliny? Co mam jeszcze zrobić? Sąsiad się przyznaje do tego co zrobił. Jak teraz ściągnąć od niego odszkodowanie? W jaki sposób to obliczyć? Czy te maliny się odnowią? Czy na następny rok będą jeszcze widoczne skutki tego oprysku? Pomóżcie.


    • Przez and1
      Witam, Mam problem z rozpoznaniem choroby jęczmienia jarego.
      Proszę o pomoc w identyfikacji.
      Pozdrawiam


    • Przez crystal169
      Witam, po wizycie na polu pszenicy jarej rzucały mi się w oczy takie kłosy.
      Co to może być?
      Choroba czy przypalenie?

    • Przez crystal169
      Witam, po przeglądzie plantacji pszenicy ozimej spotkałem się z czymś takim pomiędzy kolankami. U sąsiadów też to jest. Co to może być za szkodnik lub choroba?



×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v