Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
agroFakt.pl
Tylko na agroFakt.pl:

Mszyce na malinach. Co robić?

Opublikowano

Witam mam malinę Polana, chciała bym dosadzić malin i myślę nad inna odmianą podobną do Polany tylko jaka? Maliny sprzedaję na soki dla cukrzyków i na "wkład" do ciast, dlatego malina musi być w miarę słodka :) Na polanie udaje mi się osiągnąć duży owoc i słodki, sprzedaje wszystko do Niemca.

Opublikowano
12 minut temu, racyl napisał:

Polonez

Racyl a co myślisz o Polemacie? zapomniałam napisać mam klasę ziemi 3-4 parametry przygotowane pod malinę , pole będzie nawadniane.

Opublikowano
9 godzin temu, seba25 napisał:

Czy można teraz jeszcze sypać wapno w maliny, letnią /jesienną czy zdąży się jeszcze trochę rozłożyć do wiosny i jakie wapno polecacie?

a jakie ph masz ? ja sypałem rok w rok po zbiorach w letniej i jesiennej bez badania ph, teraz mam 6,5 i odpuszczam temat

Opublikowano

ostanie 2 lata nie sypałem wapna właśnie szła tylko saletra wapniowa a pH muszę po mierzyć bo w kilku miejscach słabo mi maliny rosną za to rośnie ładnie skrzyp i inny chwast i dla tego chciałem wapno teraz jeszcze jakieś sypnąć a po sezonie ewentualnie uregulować ph

Opublikowano

ja sypałem rok w rok wapno i mimo to pojawiał się skrzyp. Powód taki że wysoki poziom wód wyczytałem. Wolę skrzypy niż powoje czy kurdybanki, albo trzciny trawy łąkowe... a apropo wapna to Dużo dobrego słyszałem o wapniaku kornickim/koszelowskim, dożyję to w przyszłości w to będę szedł

Opublikowano
29 minut temu, fcbarcelonacule napisał:

ja sypałem rok w rok wapno i mimo to pojawiał się skrzyp. Powód taki że wysoki poziom wód wyczytałem. Wolę skrzypy niż powoje czy kurdybanki, albo trzciny trawy łąkowe... a apropo wapna to Dużo dobrego słyszałem o wapniaku kornickim/koszelowskim, dożyję to w przyszłości w to będę szedł

Ja co roku sypie te granulowane po 4-5 t/ha i pH nic się nie zmienia. W tym roku dałem sypkiego ale chyba rozrzucę jeszcze trochę tlenka 

Opublikowano (edytowane)

skrzyp likwiduje się przed założeniem plantacji a nie w trakcie . skrzyp rośnie na głębokościach do 2metów i ma pietrowe poziome rozwinięte kłącza

To co zmierzyłeś ph to na wierzchniej warstwie gleby a skrzyp dużo dużo głębiej rośnie i nie pozbędziesz się go posypując po wierzchu wapno a tym bardziej na ciężkich zbitych glebach. Chcąc pozbyć się skrzypu musimy dużo tego wapna sypać a jednocześnie rozluźniać ziemię orką, głęboszem itp tak żeby to wapno wchodziło w ziemię. Natomiast w malinach które są uprawą wieloletnią możemy zapomnąć o zwalczaniu skrzypu.

PH które pewnie zmierzyłeś w rzedach roślin podnosi się nawet od stosowania ferdygacji,

 

Po za tym wapń odżywczy którego wartość możemy poznać w badaniu gleby metodą ogrodniczą to nie to samo co ph gleby.

Możesz mieć duże ph a tego wapnia odżywczego mało 

Edytowane przez racyl
Opublikowano (edytowane)
25 minut temu, racyl napisał:

Nie pryskasz miedzyrzędzi ?

Ja też nie pryskami tłuką niszczę, bioróżnorodność jest pożądana 

Edytowane przez MonteChristo

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Lukaszrolq
      Witam
      10 pazdziernika posadzilem ok 1500 krzakow malin.1000 polki oraz glen ample rozstaw 0,45x2,5m
      Jak najlepiej po zimie ponawozic mlode sadzonki, mysle zeby kazdy rzad oblazyc obornikiem (nawóz dla malin) a potem dac jeszcze slomy lub trocin (sciolkowanie). Tlko boje sie, ze obornik wypali mi maliny.
      Druga opcja jest podlanie malin po zimie lub jeszcze w styczniu gnojówka tylko tez nie wiem czy nie bedzie to dla nich za szybko
      Jakie metody sa najlepsze na chwasty sciolkowanie (jak tak to jakie) czy srodki chemiczne
      Ziemia jest klasy IV,V
      Czy szpaki jedza maliny, jezeli tak to jakie macie metody na te ptaki.
      Pozdrawiam
    • Przez luk7530
      Witam, mam problem z dwuletnią plantacją malin Laszka, a jest ich 0.25ha.  Sąsiad pryskał swój groch za miedzą herbicydami Command 480 EC i Afalon 450 SC chociaż powinien zachować odległość 20m od plantacji roślin sadowniczych. Przez pierwsze 4 dni po opryskaniu nie było nic widać, dopiero jak przeszedł deszcz oprysk zaczął parować i maliny zaczęły zółknąć, z każdym dniem jest coraz gorzej. Ogólnie  teraz cała plantacja jest żółta. W załączniku przesyłam zdjęcia. Wczoraj opryskałem odżywką Asashi. Jak ratować te maliny? Co mam jeszcze zrobić? Sąsiad się przyznaje do tego co zrobił. Jak teraz ściągnąć od niego odszkodowanie? W jaki sposób to obliczyć? Czy te maliny się odnowią? Czy na następny rok będą jeszcze widoczne skutki tego oprysku? Pomóżcie.


    • Przez and1
      Witam, Mam problem z rozpoznaniem choroby jęczmienia jarego.
      Proszę o pomoc w identyfikacji.
      Pozdrawiam


    • Przez crystal169
      Witam, po wizycie na polu pszenicy jarej rzucały mi się w oczy takie kłosy.
      Co to może być?
      Choroba czy przypalenie?

    • Przez crystal169
      Witam, po przeglądzie plantacji pszenicy ozimej spotkałem się z czymś takim pomiędzy kolankami. U sąsiadów też to jest. Co to może być za szkodnik lub choroba?



×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v