Skocz do zawartości

Wypadki w rolnictwie i naszym domu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

3 lata temu mój wujek jechał mtz z dwoma przyczepami kukurydzy była straszna mgła i na przejezdzie kolejowym niestrzeżonym wjechał pod pociąg :huh: przeżył ale ma noge o 3 cm krótszą i płytke w czole :blink:

Opublikowano

-to tak ;) 2 lata temu dla braciaka mlodszego przebilem widlami dlon bol poczul po tym jak polal woda...

-w czasie budowy obory 5314 podjezdzal do slupa w lyzsce w turze byl kierownik budowy i penkla linka od sprzegla i dzien wczesniej zalane slupy poszly w gruz..

-oraz widzialem jak sie prasa palila..

Opublikowano

Jak się prasa paliła też widziałem

Na polu ojciec co roku w tym samym miejscu łamał lemiesze od pługa

jak się okazało był tam wielki okaz czerwonego marmuru

obkopał go ale był zbyt duży żeby go wyciągnąć

obłożył oponami podpalił i chciał zalać zimną wodą żeby pękł jak zalewał wodę noga mu się omsknęła i wpadł do gorącej wody

 

Biegnąc wpadłem w zamkniętą furtkę aż się w drugą stronę otworzyła

 

Facet nad Wisłą woził belki słomy na przyczepie przejeżdżał prez wał a dużo nałożyl i zachaczył o druty z prądem

spalił przyczepę słomy i ciągnik

Opublikowano

W każdym opowiedzianym przez was przypadku przyczyną wypadków było nieprzestrzeganie zasad bezpieczeństwa pracy w rolnictwie. Dlatego uważam że należy się nauczyć i przestrzegać tych zasad, a wszystko dla własnego dobra.

Opublikowano

ja miałem przebitą nogę przez gwóźdż i rękę przez 2 rogi wideł

nie wyrobiłem zakrętu rowerem i czołówka z drzewem głową uderzyłem w drzewo prędkośc była ok 35-40 Km/h

jak byłem młodszy bawiłem się z kumplami na karuzeli pchałem ją się przewróciłem i dostałem karuzelą w głowę, kiedyś knur w rękę mnie ugryzł została blizna

Opublikowano

A ja se tydzień temu omal palca nie straciłem ;/Nabijałem trzon siekiery bolcem od przyczepy i jak się zamachnąłem i nie trafiłem w obuch to małym palcem ob obuch i krew strumieniem płynęła.A za godzine omal przyrodzenia nie stracilem bo kore z drzewa zdzierałem bo na bramę byłaby i jak sie zamachnąłem to ostrzałka na nodze się zatrzymała^^

Opublikowano

W tamtym roku u sąsiada woziliśmy siano a że belki układaliśmy we 3 to nie było wiązania, zdecydowaliśmy się wracać z pola na przyczepie. gdy jechaliśmy to koło wpadło w dziurę i spadło trochę belek, za 10m znów tylko że tym razem z nami(5 rządków nad burty). Jak nas zarzuciło to spadliśmy. Mój jeden sąsiad leżał w QQ, drugi na sianie i dostał jeszcze po głowie belkami a ja upadłem tylko na belki. Na szczęście nic nam się nie stało tylko trzeba było szybko belki sprzątać bo deszcz zaczął padać ;)

Opublikowano

no taki upadek to zwykle jest najwiecej strachu u kuzyna prasowałem a on to jest największy idiota we wsi jeździ C-360 bez kabiny na 2 kołach tak za***prza i z rozrzutnikiem z sianem na 5 po wertepach takich że hoho i czlowiek na furze bo to było za stodołą zaraz zamiast pomału jechac bliziutko miał to on popieprzał i gosc spadł nic nie bolało go ale strachu sie najadł i powiedział że dziwne uczucie jak się leci B) Ja sie tam przezegnałem normalnie. Ale to jest pierdolnik a nie rolnik. Ora na wiosne nawozu nie da sieje w oranke i byle do żniw.... :)

Opublikowano

Mój wujek mi opowiadał że parenaście lat temu jechał c-355 z przyczepą (w tamtych czasach w lesie robił) i gościu Jelczem wyprzedzał kogoś, i wujek nie chciał jechać na czołówkę to z kręcił na pobocze i pech chciał że akurat był tam rów na 1.5/2m głęboki B) kiedyś były takie słupki jak teraz tylko z czegoś innego zrobione, i prawym kołem w ten słupek za chaczył, koło odpadło, a ciągnik z przyczepą wleciał do tego rowu :) Wujek to przeżył, ale ciagnik skasowany :) Wyciągali go z tamtąd dźwigiem. Gościu tym Jelczem zwiał i się nie pokazał. Ubezpieczenie wypłacili, i wujek z dziadkiem zrobili ten ciągnik, kupili kabinę maskę i jeździ do dzisiaj :)

Opublikowano

Kiedyś wyciągałem z wujkiem przyczepę na łące, a że mokro było to robiliśmy to w 2 ciągniki. W pewnym oddaleniu od przyczepy stała C-330 (a w niej ja) i kawałek dalej 914. Jak wujek zaczął ciągnąć to ciapka przeciążyło i jebut na bok B) Nic mi się nie stało, tylko w ciapku lustro poszło. Kiedyś również jechałem C-360 z 10t nawozu na dwóch przyczepach (obydwie bez hamulców), na trasie trafił się ostry zjazd z górki no i nieźle strachu się najadłem. Od tego czasu uważam że dobre hamulce to podstawa.

Opublikowano

przypomniało mi się o tym że ojciec miał nogę poparzoną, przebita, pogryzioną i złamaną (w odstępach czasu)

spadłem z przyczepy słomy na sieczkarnie i mało się nie zabiłem

krowa mnie pobodła jak byłem młodszy

mój brat mało co z dachu nie spadł

Opublikowano

Krowa staneła mi na stopie (w stope nic sie nie stało) więc żeby ja zgonić ze stopy to jej przyłożyłem kilka ciośów no tak nie fortunnie jej przyłożyłem żę złamałem sobie dwie kosci śrudręcza, jak głupio było sie przyznać w szpitalu że na krowie złamałem reke .

Opublikowano

w tamtym roku podczas zniwa na moim polu mój dziadek i właściciel kombajnu przy włączonym kombajnie czyścili heder z ziemi mój dziadek odszedł ale właściciel został jeszcze i kierowca wszedł do kombajnu i zawadził o dźwignie i zespół młócący wykonał obrót o 50 stopni palce w ślimaku wkręciły rękę właścicielowi miał rozdarta rekę do łokcia ale żyje i porusza ręką jak dawniej ;)

Opublikowano

Ras spadłam z przyczepy i mało co kręgosłupa nie ubiłam:/ (podczas układania siana, jakieś 2 lata temu). Teraz sie boje i nie wyłaże:/

Opublikowano

ze swoich wypadków to pamiętam że brona przebiłem stopę, od krowy kilka razy dostałem klaskacza ogonem :),a jak miałem 2 latka to mi dziadek opowiadał że jak jechałem z nim z pola koniem to siadłem na osie :)

Opublikowano

Wczoraj w nocy zwoziliśmy siano, brat nie chciał jechać w kabinie ciągnika to usiadł na progu, koło o nogę zahaczyło i przejechałem tylnym kołem MF'a 255 po jego nodze. Na szczęście na łące to było więc było miękko i nogi mu nie złamało, ale dziś noga mu spuchła i jest 2 razy grubsza i ledwo chodzi ;)

Opublikowano

Mojemu wujkowi rok temu przekaźnik podczas pompowania szamba wciągnął koszulę, a co za tym idzie zaczęło jego wciągać.Na szczęście obok był właściciel posesji i w porę wyłączył przekaźnik strach pomyśleć coby było gdyby...

Opublikowano

Wczoraj w nocy zwoziliśmy siano, brat nie chciał jechać w kabinie ciągnika to usiadł na progu, koło o nogę zahaczyło i przejechałem tylnym kołem MF'a 255 po jego nodze. Na szczęście na łące to było więc było miękko i nogi mu nie złamało, ale dziś noga mu spuchła i jest 2 razy grubsza i ledwo chodzi :D

 

Mi C-360 po ndoze przejechała. A wczoraj przy wyciaganiu kosy zhederu bym stracił kawałek palca B) Kosa się zblokowała i ni jak dojsc, wiec ja pociagnąłem za nożyk i mowie powoli ciagnik, chciałem naprawadzic w bagnet ją. Imówiłem nam ci znać jak będziesz miał ja ciągnać z całej siły. No i lekko ciagnał ale za lekkoi kosa nie poszła to on od razu kosa wstecz i szarpnął ją z powrotem do siebie. ułamki sekundy ale jednak zabrałem palec i tylkopoduszkemi obcioł. Bólu nie było takiego wielkiego ale krwi o matko a chodnik pod domem wyglądał jak by świniaka zaszlachtowali :D :D

Opublikowano

No własnie mówilem zeby nie wyciągał. Niestety musial;em ja pociągnac do siebie a ze nic nie miałem pod ręka to cóż. Ale wina jest z drugiejstrony też. Mówiłem delikatnie ciagnij, to za chwile szarpnał i o ambarast :D

Opublikowano

dziadek podczas cięcia drzewa krajzegą ucioł sobie palca ale mu go przyszyli

tata podczas wiązania sznurka w prasie włożył palca pod sznurek w balocie ktury się kręcił na szczęsiće sznurek był słabszy od palca

gdy miałem 13lat na bark spadła mi żmijka ale tylko się wbiłem w zboże

podczas budowy płyty gnojowej mój brat (ok4lat) wyskoczył za szalunków i żucił we mnie filtrem oleju z samochodu - to naprawde bolało

jak miałem 5 lat stanełem za krową tak dostałem nogą że obudziłem się 10 metrów dalej pod dzwiami

mój tata prowadził byka to jak byk machnoł głową to tata wylądował na ogrodzeniu

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
    • Przez shiftlk19
      Witam chciałąm się z wami podzielić poradą .... na forum są też kobiety, które dbają o siebie po kuracji antybiotykowej miałam bardzo duży problem, włosy leciały mi garściami. Od kilku tygodni  stosuję peodukty które Mnie polecla  fryzjerka która cierpi na niedoczynność tarczycy ... kazała suplementować    siarkę organiczną w skrócie nazywana MSM ponieważ Siarka wpływa na wzrost włosów, przyspieszając go, jednocześnie hamując ich nadmierne wypadanie oraz  szampon konopny z biotyną i ekstraktem skrzypu polnego od Pharmazis i wysłała po niego do Konopnej Farmacji u nas w Poznaniu tam też dostałam ta siarke bez dodatków chemiczych które moga nam zaszkodzić  !!  że do poznania  bo mieszkam pod Wągrowcem mam 60 km i mi wcale nie po drodze zamówiłam te produkty z ich strony  https://konopiafarmacja.pl/mydla-i-szampony-konopne/276-szampon-do-wlosow-z-biotyna-z-ekstraktem-skrzypu-polnego-i-konopi-400ml.html Szampon bogaty jest w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A, B1, B2, B6, C i E, kwas fitynowy, D-pantenol i prowitaminę B5, przeznaczony do zapobiegania nadmiernemu wypadaniu włosów. Szampon przyspieszył wzrost włosów!
      włosy zaczeły mi szybciej rosnąć . Efekty są dla mnie bardzo zadowalające :))) Przestały mi wypadać włosy o jakieś 70% już po 2 tygodniach a rosły nowe po 4 tygodniach Mam mnóswto małych włosków i rośnie mi "nowa" grzywka Sama przetestowałam i moge polecić wszystkim którzy chca poprawić kondycję włosów i troszkę je zagęścić. Ale zaznaczam, że efekt jest jak się jest WYTRWAŁYM I SYSTEMATYCZNYM ! Dlaczego? Dlatego, że włosy sa martwe i cokolwiek stosując poprawiamy te "nowe włosy" :)) Więc cierpliwości
       


    • Przez kingway
      Witam , mam pytanie jakie polecacie kamery na gospodarstwo ? Nie jestem szczerze w temacie , nie znam się na tym kompletnie ... widzę jakieś po 100-150 zł a nawet i po 50 zł . Może coś doradzicie ? Lepiej przewodowe czy bezprzewodowe ? Na kartę pamięci ? Wi-fi ? 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v