Skocz do zawartości

Wypadki w rolnictwie i naszym domu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak jak mówisz. Dziadkowi tłumaczyłem kiedyś żeby nie przemęczał się. A on twierdzi że nie jest kaleką i że sobie poradzi... I jak tu nie mają być wypadki.

Opublikowano

U mnie dobrych pare lat temu jechali kolesie nawaleni 360 bez kabiny i najechał na skarpe bokiem efekt zmiażdżona głowa kierowcy . Ja raz leżałem 360 na boku ale nic sie nie stało tylko jedna szyba poszła i sie troche paliwa wylało no i strachu sie najadłem. Pozdrawiam i zawsze proponuje dwa razy pomyśleć jak raz sie pośpieszyć.

Opublikowano
Pewnie od tego człowiek ma głowę żeby ją ruszać !!! Ale niestety nie wszyscy używają swojej głowy?!

jak to , nie wiecie do czego jest głowa?? do tego żeby na niej włosy rosły ;)

 

ja miałem raz taką historie, ze jechałem 330 z przyczepą po drodze, z prawej i lewej strony takie głębokie rowy,(takie duże co 2 lub 3 m głębokie) lekko z górki było. nagle usłyszałem taki metaliczny dźwięk, nim skojarzyłem że to był dxwięk bolca, który wypadl, przyczepa którą ciagnąłem zaczeła mnie wyprzedzać z prawej strony :D zanim zdązyłem coś zrobić to przyczepa byla juz w rowie. Pół godziny w dwa ciagniki ją wyciagaliśmy (c330 i c360-3p)

 

raz też widziałem jak koleś c385 z presom wjechał z pramu do noteci, coś mu sie z biegami stało, puścił sprzęgło i ruszył do przodu i już nie zdążył wychamować.

Opublikowano

Ja opiszę jeszcze jeden przypadek wrzesień 2007r. była buża o godz.3.40 usłyszałem ogromny trzask obudziłem się i patrze do okna a tam sąsiad dobry znajomy zaczął palić mu się dach na domu Szybko się ubrałem aby mu pomuc na szczęście i wszyscy wyszli z domu.Potem ogień przeniósł się na stodołe i stajnie na szczęście spuściliśmy wszystkie krowy Przyjechała straż i rozpoczeła akcję gaśniczą która trwała do 8.00 rano i zrobiło mi się żal sąsiada bo cały dobytek życia spalił się w pól godziny. Dzisiaj odbudował już dach na domu i stajni oraz po pożarze powiększył stajnie.

Cała wioska przyczyniła się do pomocy w odbudowie gospodarstwa

Opublikowano

Mój sąsiad dawniej jak pracował w kólku miał sposób na zapinanie przyczepa do ursusa C-330. Wrzucał wolny wsteczny wyskakiwał z traktora i brał dyszel od przyczepy i podpinał. Było to do czasu bo kiedyś sie zagapił i traktor ścisnął go do przyczepy i od tej pory to już tak nie robi.

Opublikowano

MaTeUsZ !

Teraz już chyba wiesz że trzeba bolec do przyczep zabezpieczyć zawleczką, bo inaczej może dochodzić do takich sytuacji jak opisałeś!

ja miałem raz taką historie, ze jechałem 330 z przyczepą po drodze, z prawej i lewej strony takie głębokie rowy,(takie duże co 2 lub 3 m głębokie) lekko z górki było. nagle usłyszałem taki metaliczny dźwięk, nim skojarzyłem że to był dxwięk bolca, który wypadl, przyczepa którą ciagnąłem zaczeła mnie wyprzedzać z prawej strony zanim zdązyłem coś zrobić to przyczepa byla juz w rowie. Pół godziny w dwa ciagniki ją wyciagaliśmy (c330 i c360-3p)

Opublikowano

Klika lat temu w mojej okolicy było tak że facet jechał kombajnem i do gościa któremu miał mucić i ten właściciel pola do którego jechał schodził z kombajna na ulicy i wpadł prosto pod samochód niestety nie przeżył

Opublikowano

Mój sąsiad też próbował kiedyś sam zapnąć przyczepę. Nagle słyszę jak krzyczy "Michał"(tak sie nazywa jego syn) ale se pomyślałem że u nich awantury co godzina więc na pewno krzyczą na siebie. Ale on ciągle krzyczał no to pobiegłem tam a sąsiada Ursus c-360 3p do przyczepy przygniótł. no ja szybko coś pod koło z przyczepy i do traktora. Miał operacje bo coś z nogą było. Poza tym w okolicy nic poważniejszego sie nie stało.

Opublikowano

ja jak tata przetrząsał siano chciałem z nim sie przejechać miałem 5-6lat i co co są te od podnosnika koło akumulatora przygniotło mi noge ale krzyknołem zeby podniósł do dzisaj mam blizne ;)

Opublikowano
ja jak tata przetrząsał siano chciałem z nim sie przejechać miałem 5-6lat i co co są te od podnosnika koło akumulatora przygniotło mi noge ale krzyknołem zeby podniósł do dzisaj mam blizne ;)

wiem co to za ból... :D

Opublikowano
ja jak tata przetrząsał siano chciałem z nim sie przejechać miałem 5-6lat i co co są te od podnosnika koło akumulatora przygniotło mi noge ale krzyknołem zeby podniósł do dzisaj mam blizne ;)

mój kuzyn z miasta też wie co to za ból :D

 

Z mniej drastycznych wypadków wczoraj wpadłem między bele siana w stodole tak że jak przyszedł ojciec z pomocą to nie mógł nie znaleźc a sam jestem sobie winien bo jak układałem bele zostawiłem pomiędzy najniższą warstwą przerwe 40 cm żeby góra sie nie rozjechała chciałęm zrzucić bele z 4tej warstwy i tak wpadłem do samego chyab dołu

 

ps. 2 lata temu znalazłem wpadnięte w taka pułąpke 4 kury chude jak piórko był blade jak śmierć a żyły chyba tylko dlatego że zaczeły żywić sie tą która wpadła prawdopodobnie jako pierwsza :)

Opublikowano

U mnie jakoś niedawno był wypadek, w którym uczestniczył jeden gosc. Szedł w stodole po belach siana, aż międzie jednymi była zbyt duża przerwa i wpadł tak, ze klatka puerwsiowa znajdowała sie w miejscu styku tych bel i się udusił.

Opublikowano
ja jak tata przetrząsał siano chciałem z nim sie przejechać miałem 5-6lat i co co są te od podnosnika koło akumulatora przygniotło mi noge ale krzyknołem zeby podniósł do dzisaj mam blizne ;)

 

Mi łącznik (śruba) też w tamtym roku noge przygniotła ale mój tata szybko podniósł brony.

Jeszcze dodam, że kiedyś drzwi od kabiny w bizonie przytrzasły mi 2 palce u ręki przez 3 tygodnie miałem fioletowe ślady.

Opublikowano

co ja mam tych nieszczesc to ooooooooo dlugo by pisac , moj kolega, to bylo 6 lat temu . przygotowywal sieczke dla krów i wkladajac zielonke do sieczkarni ucilo mu 1.5 palca z prawej reki

Opublikowano

Wbrew pozorom cierpi się niewiele. Przynajmniej ja. Wcześniej nasiałem że maszynka do mielenia mięsa obcięła mi 45% ostatniej części palna wskazującego u lewej ręki.(ręka wiodąca)

Opublikowano

heh a ja byłem świadkiem jak mojego kolegi ojciec przepychał prasę bo na wale mu się zapychało najpierw próbował nogą to mu buta zarypało potem chciał ręką to mu ją tak porozcinało że musieli ją amputować. Trochę to smutne. Widziałem też jak starszy pan mój dalszy somsiad spadł z woza wypchanego dość wysoko belkami (małymi ) A że było to w stodole to szpara między belkami a stertą była mała ok 60 cm chciał przejść noga mu się ześlizgnęła i spadł głową na beton przeżył ale 2 miesiące leżał w szpitalu potem przenieśli go do hospicjum i tam po miesiącu zmarł nie wybudził się ze śpiączki

Opublikowano

Ja kilka lat temu jak zapinałem z dziadkiem agregat to dałem noge pod ciegno i jak dziadek cafał to mi przyciśną tak że miałem na nodze na siniaka na poł nogi. Albo mi jałówka na stope staneła to miałek kopyto odbite. A pozatym durzo tego było kupla ojciec dostał pasem trasmysyjnym w głowe jak młucili młocarnią i stracił przytomnosc. Albo mi spadł konar z 20kg na placy dokładnie kość ogonowa to samoczynnie na ziemie i wstać nie mogłem. A pozatym to z 2 sie zabiło jak ciągnikami z paskiem jezdzili, albo wepchał łape do srutownika i 3 palce stracił durzo tego było i jeszcze wiecej bedzie jak sie nie bedzie uwarzać.

Opublikowano

znajomy pijany odbierał siano na zapolu a było już wysoko i robiłi to w nocy no i tak sobie pracowali aż zgasło światło i ten znajomy wyrżnoł z zapola na glebe na cement ze 3 m niżej, miał ogromnego guza ale bał się iśc do lekarza bo był pijany, opowiadał że po 5ciu dniach skrzep krwi z włosami oderwał, az mnie ciarki przeszły jak pokazał blizne

Opublikowano

W ostatnie żniwa (2007) pojechalim prasować słome. Prasa nie chciała się rozłożyć bo była ta wajcha wygięta. Rozłożyła się do połowy i dalej ni hu.. wiec ja klękłem prawą nogą na ziemi i tata cofał bo chciał z rozpędu. I jak cofał to najechał mi na prawą noge tylnym kołem od C-355. Oj bolało ale wsiadłem do russiana i podjeżdżałem ale tydzień mnie noga bolała. A najgorsze że wieczorem była w wiosce zabawa na plaży. Ale poszłem i cały czas chodziliśmy Od 21.30-03.00 oj bolało bolało. ale troche flaszki i znieczulenie było ;):):);)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh
      Piszcie jak jest u was...
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
    • Przez shiftlk19
      Witam chciałąm się z wami podzielić poradą .... na forum są też kobiety, które dbają o siebie po kuracji antybiotykowej miałam bardzo duży problem, włosy leciały mi garściami. Od kilku tygodni  stosuję peodukty które Mnie polecla  fryzjerka która cierpi na niedoczynność tarczycy ... kazała suplementować    siarkę organiczną w skrócie nazywana MSM ponieważ Siarka wpływa na wzrost włosów, przyspieszając go, jednocześnie hamując ich nadmierne wypadanie oraz  szampon konopny z biotyną i ekstraktem skrzypu polnego od Pharmazis i wysłała po niego do Konopnej Farmacji u nas w Poznaniu tam też dostałam ta siarke bez dodatków chemiczych które moga nam zaszkodzić  !!  że do poznania  bo mieszkam pod Wągrowcem mam 60 km i mi wcale nie po drodze zamówiłam te produkty z ich strony  https://konopiafarmacja.pl/mydla-i-szampony-konopne/276-szampon-do-wlosow-z-biotyna-z-ekstraktem-skrzypu-polnego-i-konopi-400ml.html Szampon bogaty jest w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A, B1, B2, B6, C i E, kwas fitynowy, D-pantenol i prowitaminę B5, przeznaczony do zapobiegania nadmiernemu wypadaniu włosów. Szampon przyspieszył wzrost włosów!
      włosy zaczeły mi szybciej rosnąć . Efekty są dla mnie bardzo zadowalające :))) Przestały mi wypadać włosy o jakieś 70% już po 2 tygodniach a rosły nowe po 4 tygodniach Mam mnóswto małych włosków i rośnie mi "nowa" grzywka Sama przetestowałam i moge polecić wszystkim którzy chca poprawić kondycję włosów i troszkę je zagęścić. Ale zaznaczam, że efekt jest jak się jest WYTRWAŁYM I SYSTEMATYCZNYM ! Dlaczego? Dlatego, że włosy sa martwe i cokolwiek stosując poprawiamy te "nowe włosy" :)) Więc cierpliwości
       


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v