Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Słuchajcie. W zimę zakupiłem Ursusa 1224 w bardzo dobrym stanie. Wszystko byłoby z nim dobrze jeśli nie ten wałek wom, który nie włącza się przy kierownicy, to znaczy, jak włączy się pod siedzeniem to kręci się, co z nim może być nie tak? Poprzedni właściciel powiedział, że wcześniej wszystko dobrze chodziło tylko, że coś w tym rozdzielaczu zamarzło( Nie wiem co mu mogło tam zamarznąć). Co według was może być popsute może ktoś to już naprawiał? Czy może być to pompa hydrauliczna? Dodam, że przyśpieszacz nie działa (z tego co wiem to zaspawany) i czasami przy postoju znacznie ciężko kręci się kierownicą w prawo ale w jeździe to nie przeszkadza. Gdy ktoś coś może wiedzieć w tej sprawie to proszę pisać.
:)

Opublikowano (edytowane)

Nie wiem czy wiesz jak działa wałek Otóż żeby wo gule działał to pod siedzeniem musi być włączony czyli w takiej pozycji jak piszesz że sie kreci i jest to połączenie mechaniczne trybów które napędzają wałek .Natomiast wajcha przy kierownicy służy do załączania wałka poprzez sprzęgło które jest z tyły przed wałkiem Jeżeli wajchę przy kierownicy dasz na duł to podajesz olej na to sprzęgło i wałek chodzi a jak dasz do góry to wałek staje /jeżeli w sprzęgle wszystko jest ok/  

A do kierownicy to jest inna pompa ,do podnośnika i gniazd tez inna

Edytowane przez debrzyna
Opublikowano

jak wlaczysz pod siedzeniem tą dzwignią i kreci się na pusto przy wyłaczonym przy kierownicy to masz dodatkowo zepsuty hamulec wom.

A tak z zapytaniem u mnie mam załączone na obroty niezależne (wajcha w dół) ta pod siedzeniem i nie idzie jej ruszyć wogóle jest zapieczona czy co?Wałek akurat nie wiem czy jest sprawny bo nie było okazji wypróbować ;D

Opublikowano (edytowane)

Nie wiem czy wiesz jak działa wałek Otóż żeby wo gule działał to pod siedzeniem musi być włączony czyli w takiej pozycji jak piszesz że sie kreci i jest to połączenie mechaniczne trybów które napędzają wałek .Natomiast wajcha przy kierownicy służy do załączania wałka poprzez sprzęgło które jest z tyły przed wałkiem Jeżeli wajchę przy kierownicy dasz na duł to podajesz olej na to sprzęgło i wałek chodzi a jak dasz do góry to wałek staje /jeżeli w sprzęgle wszystko jest ok/

A do kierownicy to jest inna pompa ,do podnośnika i gniazd tez inna

 

Do kierownicy inna ale do przedniego napędu chyba ta sama co do womu a przedni napęd załącza się więc pytanie czy to pompa zepsuta czy w skrzyni coś z tym wałkiem? Nigdy w życiu nie miałem styczności z takim Ursusem więc...

 

Dodam jeszcze ze żeby pociągnąć wajchę przy kierownicy trzeba dużo siły (jedną ręką nie da się jej pociągnąć). Specjalnie u kolegi patrzyłem w c385 to tam lekko się ją pociąga, nie trzeba aż tyle siły. Jeszcze co do niej to jak jest na górze czy na dole to wałek zawsze się kręci.

Edytowane przez YTheFreeDead
Opublikowano

Jeśli zdejmiesz osłony to możesz podejrzeć czy w ogóle jest na swoim miejscu bo to dziwne żeby ciężko chodziła.u mnie kiedyś leżała obok:( (są tam w słupku kierownicy zwykłe 3 takie druty (gaz/wzmacniacz/wom)które mają połączenie z korpusem skrzyni.
Wałek ci się kręci cały czas ale ma siłę czy tak że z maszyna już nie kręci?

Opublikowano

Z tą wajchą już jest wszystko w porządku chyba. Parę razy w górę i dół pomachałem to teraz znacznie lżej się kręci nw co to moglo być. Jutro odpale i zobaczę czy wałek ma siłę.

Opublikowano

wyciągaj z tyłu wom już nie pamiętam ale chyba musisz odkręcić płytę pod zaczep i odkręcasz cały wom jeżeli chodzi nie zależnie od ustawień tej wajchy przy kierownicy to na bank są do wymiany tłoczki od hamulca wom 

Opublikowano (edytowane)

A ile mniej więcej czasu zajęłoby takie rozebranie tego womu, bo na dniach Ursus będzie potrzebny w pracy a żeby włączyć czy wyłączyć wom trzeba gasić silnik a to bardzo uciążliwe będzie. Jeszcze jakby ktoś mógłby wstawić zdjęcia jakiekolwiek o co tam chodzi to byłbym wdzięczny

A może jakieś podpowiedzi gdzie co i jak dostać się do hamulca

Edytowane przez YTheFreeDead

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v