Zaprawy nasienne

[pawelec]

wytlumacz mi w czym raxil gel jest zły?

[POL1]

Ja zaprawiam w tym roku Scenic 160 zł na 1000 kg.

Scenic na pewno jest lepszy jak Raxil Żel.

[proxy8441]

juz doczytałem Raxil Gel zwalcza równiez pleśń śniegową ja ma zakupiony Raxil i zboże doczyszczone tylko żeby naorać szło bo susza że głowa boli (śląsk)

[sajgon]

Raxil Gel nie chroni od pleśni śniegowej. 3 lata temu z tego powodu musiałem odorać sporo pszenżyta. Jak ktoś chce to niech zaprawia dla mnie to szajs.

[tomek73]

Mam pytanie. Przeważnie w zaprawach jest tebukonazol, piotkonazol i strobiluryna. Zwykłe środki do oprysku zboża. To jest scenik.

Jockey to prochloraz z tiazolem. Też mam tego w domu.

Mam te środki w domu i jak bym zmieszał i zaprawił, to by była domowa zaprawa, tylko nie było by koloru to bym musiał dodać barwnika, ale po co mi kolor.

Edytowane 10 Września 2012 przez tomek73

[sajgon]

ciekawa teoria. Za jockeya zapłaciłem 2tyś za 20l. Jak się sprawdzi to daj znać.

[pawelec]

raxil gel uzywam od bodajze 5-6 lat. mieszkam w rejonie gdzie dlugo utrzymuje sie pokrywa sniezna na polach i nigdy nie mialem problemu z pleśnią sniegową. Tej wiosny jedynie prawie wszystkie oziminy ściął mróz, ale zaprawa nie ma nic do tego. U mnie raxil sie sprawdza i plony są na przyzwoitym poziomie przy średniej kulturze rolnej

[proxy8441]

http://www.bayercropscience.pl/strony/2/i/40.php?product_id=335 na stronie pisze że zwalcza pleśń śniegową. (RAXIL GEL) Edytowane 11 Września 2012 przez proxy8441

[sajgon]

na etykiecie rejestracyjnej ministerstwa rolnictwa www.bip.minrol.gov.pl/.../FileRepozytoryShowImage.aspx?item_id... nie znajdziesz że Raxil Gel chroni przed pleśnią śniegową. W Top Agrar 9/2012 jest artykuł o zaprawach.

Edytowane 11 Września 2012 przez sajgon

[tomek73]

Poszperałem dziś i faktycznie.

Zaprawy to są środki fungicydowe odpowiednio zmieszane. Nic innego. A kolor to jest pigment żeby było widać że zboże jest zaprawione.

[Zombi330]

a ja wam powiem tak bo może nigdy nie sialiście niezaprawionego ale ja w ubiegłym miałem taką sytuację, że połowe pszenicy zaprawiłem bo na tyle mi wystarczyło zaprawy i nie chciało mmnie sie gnać po nową do sklepu a połowę niczym nie zaprawiałem i co ano nic bo żadnej różnicy nie było widać ale może to przypadek?

[proxy8441]

sajgon link nie działa... chetnie bym poczytał.

[Huberto89]

Zombi330 to miałeś szczęście widocznie pszenicę zaprawia się zawsze u mnie od bardzo dawna bo jest duże prawdopodobieństwa wystąpienia śnieci. Nawet jak innych zbóż nie zaprawialiśmy to pszenicę już tak nawet tymi najtańszymi środkami bo już nie jeden miał czarną przez niezaprawianie. A co do innych zbóż to nie wiem praktykuje zaprawianie od niedawna.

Edytowane 12 Września 2012 przez Huberto89

[gregor9244]

Proszę Państwa kupiłem lamador i dostałem do tego gratis nawóz donasienny , moje pytanie jak rozpuszcze 20ml lamadoru w 500ml wody to do tego dodaje nawóz czy nawóz oddzielnie rozpuszczać bo nic nie ma w instrukcji jaka ilosc wody w połączeniu z zaprawą??

[sajgon]

na stronie ministerstwa rolnictwa w zakładce ochrona roślin znajduje się wyszukiwarka i etykiety środków ochrony roślin. Jest tam i etykieta Raxil gelu.

[Kamilmkm]

gregor9244 - ciecz przyrządzasz wg instrukcji na zaprawie, a nawóz donasienny dodajesz zamiast odpowiedniej ilości wody

 

czyli 20ml lamadoru + 200ml nawozu i 300ml wody - przynajmniej ja tak robię, tylko na innych zaprawach.

200ml nawozu piszę przykładowo, daj tyle ile pisze na tym nawozie

Edytowane 12 Września 2012 przez Kamilmkm

[kodzi]

W miejsce preparatu Lamardor polecamy preparat Maredo, który posiada taką samą substancję aktywną i w takim samym stężeniu i dostępny jest w atrakcyjniejszej cenie. Lamardor 400 FS polecany jest przede wszystkim do ochrony zbóż jarych (w tym jęczmienia i pszenicy). Zawiera dwie wzajemnie uzupełniające się substancje czynne o unikatowym mechanizmie działania: JAU (Protiokonazol) Nowa substancja czynna o działaniu układowym z nowej klasy chemicznej triazolinonów.

 

Ja w tym roku zaprawiłem kinto duo:)

[POL1]

Panowie mam pytanko.

Dziś zaprawiłem 700 kg pszenicy na mokro Scenic .

Litr rozpuściłem w 5 litrach wody bo tak tam piszę czyli wszystkiego mam 6 litrów.

Taką dawkę daję się na tonę a ja to dałem na 700kg.

Według tego co piszą to powinno się dać 0.3 l na 50kg pszenicy , ja tak zrobiłem w betoniarce , pryskałem opryskiwaczem to mało co było znać.

Dopiero dawka 0.4-0.5 l na 50kg pszenicy ładnie pokryła zboze.

 

Moje pytanko brzmi.Jaki okres czasu tak zaprawione zboze może być w workach by nie spleśniało?

Zboże zaprawiłem dziś a pszenice zamierzam siać koło piątku nastepnego.

Stanie się coś jej w workach?

Czy lepiej rozsypać ją gdzieś w suchym pomieszczeniu?

[Huberto89]

Pszenice scenicem zaprawia się i tak lepiej niż pszenżyto. Ja przez przypadek dałem podwójną dawkę scenica na pszenżyto mam nadzieje że nic się nie stanie. A co do przechowywania to już nie pamiętam czy to był scenic czy baytan ale było napisane żeby zaprawione zboże przechowywać w suchym chłodnym miejscu u mnie zostało jakieś 25kg siałem tydzień temu wysypałem to z siewnika do worka dziś wsypałem do siewnika i tam żadnej pleśni nie było widać. Moim zdaniem po tygodniu nie powinno się nic stać.

[bialy2005]

ja tez tak rozrabiam scenika zeby dac 0,5l na 50kg i wtedy jest git. u mnie nie raz zostało i po roku normalnie kiełkuje.

[eMWu]

Mam pytanie. Przeważnie w zaprawach jest tebukonazol, piotkonazol i strobiluryna. Zwykłe środki do oprysku zboża. To jest scenik.

Jockey to prochloraz z tiazolem. Też mam tego w domu.

Mam te środki w domu i jak bym zmieszał i zaprawił, to by była domowa zaprawa, tylko nie było by koloru to bym musiał dodać barwnika, ale po co mi kolor.

 

Poszperałem dziś i faktycznie.

Zaprawy to są środki fungicydowe odpowiednio zmieszane. Nic innego. A kolor to jest pigment żeby było widać że zboże jest zaprawione.

 

 

Zaprawa różni się od zwykłych środków fungicydowych "na liść" granulacją (czyli nośnikiem i formą substacji aktywnej). Takie zaprawianie nie da efektu, gdyż fungicydy po prostu rozproszą się w glebie lub uszkodzą nasiona. A jockey/ galmano to nie zwykły triazol, lecz fluchinkonazol, którego w żadnym środku na liść nie znajdziesz. Moim zdaniem nie warto kombinować jak koń pod górkę, bo dochodzą koszty siewu i czas. Ziarneka nie powschodzą i będzie płacz.

[BASF]

Owszem niektóre substancje stosowane w zaprawach są substancjami z fungicydów. Jednak w zaprawie mamy precyzyjne dawki, które nie spowodują fitotoksyczności poprzez np. przedawkowanie. Może to spowodować ograniczenie lub brak wshcodów. Część substancji występuje tylko w zaprawach. Kolejna sprawa to formulacja. Proszę zwrócic uwagę, że zaprawy mają formulację FS, która powoduje odpowiednie pokrycie i zatrzymanie substancji aktywnych na powierzchni zairaniaka przez określony czas. Biorąc to wszystko pod uwagę lepiej chyba kupić gotowy produkt i mieć pewność, że nie będzie problemów ze wschodami.

[woyto]

panowie mam poznaniaka bez zaprawiarki,i chce kupic zaprawiarke do niego,myslicie ze to dobry pomysł?zaprawiam na sucho,zastanawiam sie dlaczego ludzie wymontowywuja te zaprawiarki?

[bialy2005]

zły pomysł. zaprawy w proszku to przezytek i sa to słabe preparaty. zapraw sobie w betoniarce dobra zaprawa i wtedy bedziesz miał efekt a nie tylko sumienie oszukujesz

[woyto]

bialy2005 a jakie preparaty polecisz?czy owies też zaprawiacie? ja zaprawiam tylko pszenice i pszenyto.

 

po zaprawieniu ziarno trzeba suszyc? czy mokre dobrze bedzie sie siało?