Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Chciałbym poruszyć temat bilansu materii organicznej.

Skąd się wziął pomysł aby rozpocząć taką dyskusję?
W internecie spotkałem wiele publikacji które same sobie po części przeczą. Np były dwa artukuły o kukurydzy na ziarno, w jednym pisali że przy pozostawieniu słomy z kukurydzy na polu bilans jest dodatni bo ilość resztek jest równa dawce obornika 25-30 ton.
W drugiej napisali, że kukurydza czy to na ziarno czy na kiszonkę daje ujemny bilans ze względu na siew w szerokich rzędach, późne zakrywanie międzyrzędzi itd przez co postępuje szybka mineralizacja gleby właśnie w tych rzędach.
Podobna historia na temat zbóż. Jedno czego nie mogę połapać to jak strączkowe mogą dać więcej materii niż taka kukurydza???

Może wywiąże się ciekawa dyskusja na ten temat.

Opublikowano

Ja też chętnie coś bym się dowiedział na ten temat. Robiłem ostatnio badania gleby w całym gospodarstwie w tym na węgiel organiczny i wyniki wyszły ku mojemu zdziwieniu dość przeciętne jeśli nie słabe. Więc myślę jak zwiększyć ilość materii organicznej w glebie. Na początek zerknijcie na ten artykuł i tabelę:

http://www.wodr.poznan.pl/component/k2/item/1918-bilans-glebowej-substancji-organicznej?tmpl=component&print=1

Opublikowano

Trzeba robić próbki gleby i oddać do badania, aby stwierdzili zawartość. Wtedy sami się przekonamy jak z tym jest. Bo krążące informacje są sprzeczne z sobą i nie wiadomo jak to interpretować.

Opublikowano

Coś małe zainteresowanie ważnymi tematami, każdy wolli dac azot ewentualnie NPK a materia ograniczna sama sie zbuduje. A mając bilans na - (minus) za jakiś czas nie pomogą żadne nawozy sztuczne. Dobrze zagospodarowane resztki pożniwne mogą wpłynąć na:

- zwiększenie pojemności wodnej gleby

- wzrost zawartości materi organicznej, która jest żródłem składników pokarmowych uwalnianych podczas mineralizacji

- tworzenie struktury gruzełkowatej

- zwiększenie żyzności gleby

- stymulacja zyzności biologicznej gleby

- ułatwianie nagrzewania sie gleby

- zniejsza szybkość zakwaszania gleby.

U mnie przeważnie zmianowanie wychodzi tak, rzepak, pszenica ozima, poplon (facelia lub łubin),buraki cukrowe, pszenica ozima. Poplon wpływa na podniesienie bilansu.

Opublikowano

słoma pszenicy zostaje? Jaka technologia, bezorkowa? Jeśli standardowa to czy resztki najpierw mieszasz płytko czy od razu przyorujesz głęboko?

 

Szkoda że te próby gleby na zawartość próchnicy są tak drogie. Ale chociaż część trzeba robić na określonym polu aby wiedzieć w którym to kierunku zmierza i z jakim postępem.

Opublikowano

ze zbóż najwiecej materii organicznej wnosi kukurydza, strączkowe sporo mniej, dla porównania słoma kukurydziana wnosi 2 razy więcej materii niż słoma żytnia. byłem ostatnio na seminarium u dr Majewskiego i pokazywał wyliczenia.

Opublikowano

Tylko strączkowe nie bez powodu  mają miano lekarstwa dla gleby i nic ich nie da rady zastąpić a jedynie można próbować uzyskać zbliżony efekt.

Pamiętajmy jeszcze że nie do końca liczy się to co na górze a to co  pod spodem penetruje glebę, często masa korzeniowa odpowiada masie tego co na górze a nawet jest wyższa choć tego nie widać.

 

Jaki jest koszt zrobienie takich prób i czy całym rokiem jest taka możliwosć

Opublikowano

Z tego co kojarzę płaciłem ok 25 Pln za próbę  ale ostatnio robiłem ponad rok temu. Moim zdaniem proces wzrostu zawartości próchnicy jest bardzo powolny i może na przestrzeni 10 lat będą zauważalne jakieś zmiany. Próchnica tworzyła się przez tysiące lat i nawet siejąc poplony,strączkowe itd nie spowodujemy większych zmian. Ważne jest być świadomym pojęcia "bilans próchnicy" i próbować conajmniej zachować to co mamy.

Ciekawym choć niezwiazanym z tematem jest wykonanie granulometrii. 

Opublikowano

Ciekawi mnie czy kukurydzę dałoby radę uprawiać w systemie mulczowania. Czyli przygotowujemy pole już wczesną jesienią. Obornik, orka, agregat uprawowy(jak kto tam sieje). Wysiew gorczycy  pozostawienie jej aby przemarzła. Na wiosnę ta ściółka czyli ten mulcz daje ochronę przed wysuszaniem i nadmierną mineralizacją. Widziałem w coś takiego siane buraki. I rzeczywiście, ziemia była bardziej wilgotna niż na innych polach. 

Opublikowano

Ja w tym roku robiłem próby na zawartośc węgla organicznego (tak się fachowo nazywa badanie zawartości próchnicy). Cena ok 50 zł/próbka ale razem z analizą PK ph i MgO

Opublikowano

W moim przypadku wszytko zosteje na polu, po zbożach i rzepaku najpierw robie płytko agregatem na głębokośc 3-5cm a za jakieś 2-3 tygodnie głębiej 8-10cm, następinie orka. Wapnuje systematycznie wapnem z cukrowni i dolomitem (tam gdzie mało magnezu), na plony nie mogę narzekac. Stukrure gruzałkowatą można zniszczy w ciągu roku a na odbudowe potrzeba około 30lat. 

Opublikowano

Chciałem odgrzać kotleta.... mianowicie jak powinna być zawartość % węgla organicznego w glebie, robiłem próby i nie wiem jak je interpretować  w sensie na jakim poziomie powinien być utrzymany.

Opublikowano (edytowane)

zrobiłem

ciężka weglanowa 1,11 C org. %

lekka 0,82 C org. %

lekka 0,79 C org%

 

link który podałeś przedstawia średnią ogólnopolską, mnie interesuje na jakim poziomie trzeba utrzymać żeby zapewnić optymalne warunki

Edytowane przez Jasio88
Opublikowano

Optymalne.... hm dla jednego będzie 4 t/ha pszenicy optymalnie a dla drugiego to tak z 9t/ha optymalnie.

 

Pojęcie względne. czym więcej tym lepiej.

Opublikowano

Zgadza się.  Tyla ja nie pytam ile powinno być T/ha a na jakim poziomie utrzymać próchnicę żeby uprawy dobrze pobierały wszystkie składniki z gleby.  Wytyczne UE mówią jasno 3,5 co raczej w Polsce jest mało realne.  Może ktoś wie jakie są realne i "optymalne" inaczej mówić na jakim poziomie powinienem utrzyma żeby roślina miała odpowiednie warunki.

Opublikowano

Próchnicy nie mozna sobie ot tak podnieść. Gdziś czytałem że okreslony typ gleby ma swoje maksimum ilosci próchnicy. Czyli np piaski nigdy nie będą miały 2 % ale głeby na lessach mają z łatwością 2% i jest to wynik raczej słabawy. Prochnica tworzyła się dziesiątkami tysięcy lat więc nasze działania na niej sa jakimś krótkotrwałym incydentem. Najlepsze co można zrobić to wywozić z pola jedynie plon główny. stosować obornik poplony, pilnować bilansu próchnicy.  

Opublikowano
20 godzin temu, kb4512 napisał:

Podnoszenie ilości próchnicy to praca na pokolenia a nie rok czy dwa.

Nie do konca tak jest, ze trzeba czekac pokolenia aby zwiekszyc ilosc materii organicznej w glebie - sa rozne techniki i metody, ktore pozwalaja na zwiekszenie 1% rocznie. Dr Elaine Ingham pieknie to wyjasnia w tym wykladzie :

 

Ja u siebie stosuje  tzw. bale grazing, kompost i herbate kompostowa , wypas kwaterowy i podsiew roslin jednorocznych : owies, jeczmien, groch i wyka. Ja co prawda uzywam tych metod tylko na pastwiskach - bo tylko pastwiska mam - ale mozna je tez z powodzeniem uzywac - co fajnie pokazal  Gabe Brown - przedstawil proces budowy zdrowej gleby w oparciu o 5 punktow :

 

Wiecej informacji na moim kanale youtube.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez wojtii
      Przydało by się dać wapno na pole, tylko jakie? Wiem tylko tyle, że muszę wapnować. Ale jakie dać, ile i gdzie je kupić w okolicy Wrocławia, bliższej lub dalszej?
    • Gość tess
      Przez Gość tess
      Proponuję założyć nowy wątek FORUM -  wrzucajcie na tagu ciekawostki dotyczce naszych pięknych ogrodów-  krzewów,kwiatów itd. aż po architekturę ogrodową - zdjęcia mile widziane:)
       
    • Przez AGRObombula
      witam mam pytanie czy moge pozypać wapmag wiosną na oziminy a dokładnie na jęczmień czy mo powstań negatywne skutki jakię albo pomoże ktos już zwas takie coś na wiosne na oziminy zastosował
    • Przez miziapyzia
      Witam tak jak w temacie . Czy mogę mieszać stymulator wzrostu z mocznikiem i w jakich dawkach ?
    • Przez AleksandraMOA
      Witam.
      Uprawiam ogórka szklarniowego w namiocie 7m×30m ale mam bardzo duży problem z przędziorkiem. Nie mogę siebie z nim poradzić. W poprzednim sezonie próbowałam walczyć z nim używając Ortusa ale były bardzo słabe efekty.
      Czy macie jakieś sprawdzone środki/sposoby na pozbycie się przędziorka? 
      Czy macie jakieś sposób na mdlejące liście (słyszałam, że są preparaty wapniowo-krzemowe, które pomagają)? 
       
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v