Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

a jakbym chciał zyc z 5ha to wstawiam 8 krów dojnych i bez unii bede zył i ich wymogów

To może zacznijmy od tego, co Ty chcesz z tym mlekiem robić nie spełniając podstawowych wymogów? Pił je będziesz? Bo sprzedać raczej nikomu nie będziesz mógł. A z czego zapłacisz ewentualne kary nałożone przez weterynarie? To samo tyczy się żywca. Przy świniach jeszcze można kombinować, ale bydło dla weterynarii i ARiMR to oczko w głowie. Masz dodatkowe źródło dochodu i zdrowie w porządku, to możesz sobie myśleć, że góry przeniesiesz, ale jak zabraknie choćby tego zdrowia, to bez urazy, ale byś sr*ł i trawy sie trzymał.

Opublikowano (edytowane)

Za kołchozami też nie jestem ale gosp 5-7 ha to tylko przechowalnia bezrobotnych, one na rynek nie produkują tylko na własne potrzeby ;) Poza tym efekt skali to nie to co myślisz więc chyba Ci wytłumaczę jednak:

przykład - jesteś firmą produkcyjną, nie ważne co produkujesz, dajmy na to że masz 1000 zł kosztu na 1000 sztuk wyrobu. Kupujesz nowoczesną maszynę produkcyjną , zwiększasz produkcję o 50% jednocześnie koszty energii , koszty stałe etc pozostają na niezmienionym poziomie. Po zakupie maszyny masz 1000 zł kosztu na 1500 szt wyrobu więc o 33 % mniej. To jest efekt skali . Tak samo w rolnictwie - kupujesz tira nawozu - 100 mniej na tonie, pasze hurtem dajmy na to znowu 50 mniej na tonie.

 

A gadanie że z 5 ha i 8 krów da się żyć to możesz komuś opowiadać co tego nie doświadczył na własnej skórze :) Samemu może tak ale nie dajmy na to mając żonę i 2 dzieci dodatkowo :)

Edytowane przez mickas092
Opublikowano (edytowane)

To może zacznijmy od tego, co Ty chcesz z tym mlekiem robić nie spełniając podstawowych wymogów? Pił je będziesz? Bo sprzedać raczej nikomu nie będziesz mógł. A z czego zapłacisz ewentualne kary nałożone przez weterynarie? To samo tyczy się żywca. Przy świniach jeszcze można kombinować, ale bydło dla weterynarii i ARiMR to oczko w głowie. Masz dodatkowe źródło dochodu i zdrowie w porządku, to możesz sobie myśleć, że góry przeniesiesz, ale jak zabraknie choćby tego zdrowia, to bez urazy, ale byś sr*ł i trawy sie trzymał.

 

czyli dochodzimy do tego ze to nie rolnik jest problemem tylko pasozyty/urzedniki/posredniki które na około go tepia

 

mickas

dokładnie o tym pisze, duzy kupi nawóz po 1000 a mały musi dac 1300, kto tu jest problemem? rolnik ?

czy moze pasozyt - handlarz ? przez kogo opłacalnosc spada ? przez małego rolnika czy moze handlarza ?

wystarczy zrobic zwiazki rolników i mały bedzie kupował po tyle co duzy, ale tego nikt nie zaproponuje, tylko pieprzenie o wielkoobszarowcach i efekcie skali

Edytowane przez koma666
Opublikowano

Są grupy producenckie, mamy też wolność zrzeszania się w granicach prawa. Pytanie tylko, czy ludzie mentalnie są na to gotowi? Nie chce nikogo obrażać, ale wśród taki "ogrodników" mających tylko pole za stodołą, większość ludzi patrzy zawistnym okiem na sąsiadów i w życiu nie pomoże im zaoszczędzić czy więcej zarobić. Choćby sam miał na tym stracić.

  • Like 1
Opublikowano

Postaw się w takiej roli handlarza on musi zarobić swoje to nie jest organizacja charytatywna albo jakaś spółdzielnia, że po kosztach wszystko puszcza.To tak jak ty komu wolał byś sprzedać mleko 30-stu sąsiadom po 1,5l dziennie za 1,7 czy lepiej mleczarni po 1.4 (napisałeś że tyle ci wystarczy) i nie martwisz się o zbyt i nie zawracasz sobie głowy nalewaniem sprzedawaniem i narzekaniem sąsiadów.Widzę, że nie myślisz o przyszłości ani o rozwoju. Pamiętaj, że jeśli koniunktura na mleko spadnie to mleczarnie też będą cieły koszty i to kosztem tych najmniejszych obniżajądz cenę czy nie odbierajądz mleka przy małych ilościach. Hodowla opasów na takim areale dla mnie odpada bo nie będziesz miał z czego żyć dzisiaj wstawiasz i czekasz 20msc aż go sprzedaż a za co będziesz żył?

Opublikowano

wracajac do tematu

kto hoduje opasy tylko na kiszonce z qq, słomie i paszy tresciwej ?

ja tak hoduje od teraz do wiosny będą to dostawać a jak zrobi się ciepłej dostaną jeszcze liście w buraków cukrowych.
Opublikowano

moje nie dostają kukurydzy i też dobrze wyglądają przez okrągły rok motylkowe w różnej postaci ,trawa i siano

 

 

jakby były same duże gospodarstwa to by wzrost bezrobocia był nieodwracalny a 50% społeczeństwa mogłoby myć pupy dla starych Niemców

Opublikowano

a czym mnie straszysz oprócz obszarowych złotówki z unii na maszyny nie wziąłem zawsze było pod górkę młodego rolnika też nie dostałem bo mi nie przysługiwał a na wat to dopiero chce wejść ale po nowym roku dopiero jak wyprzedam bydło .ja jeszcze oprócz bydła usługi dla takich farmerów jak Ty świadczę na dość sporym areale bo w tym roku przebiłem 400ha. wiec na chleb i do niego jest,no tak na pewno przetrwasz chyba przy pomocy OPS ja żebym nie trzymał bydła i nie świadczył usług tylko obsiał cały areał owsem i sprzedał go nawet po 400zł/t to na koszty i życie mam.Wiec mamy dwie opłacalności, co do dopłat nie tylko do mnie dopłacają w tym kraju tylko że ja żyje z ziemi a takie małe gospodareczki nie mające sęsu ekonomicznego nie powinny być dotowane bo te dopłaty są przejadane a nie prawidłowo wykorzystywane

  • Like 1
Opublikowano

mam znajomego który różne rzecz w życiu robił i wkońcu wrócił do gospodarki jakieś 10lat temu. Ma 6ha trzyma 10 krów mlecznych i 3-4 jałówki. Mówi że teraz ma dużo lepiej niż kiedyś jak pracował na budowach.

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

a czym mnie straszysz oprócz obszarowych złotówki z unii na maszyny nie wziąłem zawsze było pod górkę młodego rolnika też nie dostałem bo mi nie przysługiwał a na wat to dopiero chce wejść ale po nowym roku dopiero jak wyprzedam bydło .ja jeszcze oprócz bydła usługi dla takich farmerów jak Ty świadczę na dość sporym areale bo w tym roku przebiłem 400ha. wiec na chleb i do niego jest,no tak na pewno przetrwasz chyba przy pomocy OPS ja żebym nie trzymał bydła i nie świadczył usług tylko obsiał cały areał owsem i sprzedał go nawet po 400zł/t to na koszty i życie mam.Wiec mamy dwie opłacalności, co do dopłat nie tylko do mnie dopłacają w tym kraju tylko że ja żyje z ziemi a takie małe gospodareczki nie mające sęsu ekonomicznego nie powinny być dotowane bo te dopłaty są przejadane a nie prawidłowo wykorzystywane

 

czyli cały twoj biznes polega na swiadczeniu usług a nie na kokosach z opasów, sie wydało skad te super dochody na opasach :D

a zboze to pewnie i po 200zł/t sprzedasz i na zycie bedziesz miał skoro 400 ha usług robisz :D, do tego jeszcze sie podsmiewasz z tych co ci kase do kieszeni wkładaja...

nie trzeba miec 1000 ha zeby normalnie zyc, wystarczy troche rozumu w głowie a mniej pazernosci

Edytowane przez koma666
Opublikowano

mowisz szyderczo o kims kto zarabia na uslugach rolnych.... sam zyjesz z 5ha a wysmiewasz kogos kto pracuje TYPOWO na roli... jestescie DZIWNI... nie wiem czy to Wasza zazdrosc czy co... Unia daje , kurde bierz, nie chcesz nie bierz... robisz w gospodarce nie smiej sie z miastowych, jestes miastowym nie smiej sie z rolnikow... nie jest latwo na gospodarce kazdy to wie... ale po co te dyskuje w temacie po bydle? w sumie to moze dobry temat...

  • Like 2
Opublikowano

@koma wczytaj się to zrozumiesz - co innego jak sprzedajesz 2-3-5-8 sztuk a co innego jak wpada auto i ładują 65 szt opasówki w wadze 320kg. Wiem jak to wygląda bo sprzedawałem ostatnio 6 na exp to pół dnia handlarz tracił na pozbieranie bydła od rolników :) I dla gościa co handluje i masz akurat na sprzedaż całe auto bydła jesteś kimś bo towar wyrównany i co ważne często dla kupującego - z jednej obory :)

Opublikowano (edytowane)

mowisz szyderczo o kims kto zarabia na uslugach rolnych.... sam zyjesz z 5ha a wysmiewasz kogos kto pracuje TYPOWO na roli... jestescie DZIWNI... nie wiem czy to Wasza zazdrosc czy co... Unia daje , kurde bierz, nie chcesz nie bierz... robisz w gospodarce nie smiej sie z miastowych, jestes miastowym nie smiej sie z rolnikow... nie jest latwo na gospodarce kazdy to wie... ale po co te dyskuje w temacie po bydle? w sumie to moze dobry temat...

 

uwazasz ze to ja sie posmiewam ?

to ze mnie byznesmeny sie podsmiewaja, nie zauwazyłes, maja super zyski na opasach za ktore płaca po 3 tys za 300kg, sa swietni bo niby sa duzymi producentami a jak co do czego to swiadcza usługi małym i na tym robia pieniadz :D tym samym podsmiewajac sie szyderczo z małych gospodarstw :rolleyes:

a jak im mówisz ze na opasie nie ma interesu to cie zmieszaja z błotem ześ głupi boś mały :D

ja opasy to tylko traktuje jako skarbonke, wkładam, wkładam a potem jednorazowo wyjmuje te pieniadze, ale nikt mi nie powie ze na tym jest interes, to juz lepiej jak ktos ma dobra ziemie samym zbozem obsiewac i sprzedac niz sie w opasy bawic, taka jest prawda

bo ile zarobisz na byku ? 1000zł ? to jest zysk raz na 24 miesiace, czyli 1000/24=41zł na miesiac na jednym byku, to jest ten biznes :D teraz niech kazdy sobie przemnozy ile trzeba ich miec zeby z tego zyc....

bez komentarza

 

mickas

juz pisałem ze nie, reszta w opisie powyzej

Edytowane przez koma666
Opublikowano

Z 5 klasy ziemi zbierając 5 ton żyta to też kokosów brak :-) i jak by liczyć twoimi kategoriami to miesięcznie zostaje 84 złote:-) to ile trzeba mieć takich ha? ?? Żeby żyć. Ja policzyłem że z opasa po cyklu zostaje tyle ile z 1 ha żyta na 5 klasie , tyle tylko że ziemi nie można dokupić. Pewne jest jedno ilość robi pieniądz . Koniec kropka.

  • Like 1
Opublikowano

@koma - krzysiek79w znam osobiście, to że robi usługi to źle ?? Na opasach też ma kasę, a usługi to dodatkowe źródło dochodów tak samo jak u Ciebie praca pozarolnicza więc nie rozumiem czemu my wytykasz że bije kase na usługach ;) Dla mnie to ty wcale rolnik nie jesteś bo utrzymujesz się zupełnie z czego innego niż tylko gospodarstwa :)

Opublikowano (edytowane)

Hereford

zgadza sie ale przynajmniej nie trzeba codziennie przy tym zycie chodzic :D a przy byku trzeba, a jak o zwierzaki nie bedziesz dbał to beda rosły 3 lata i nic na tym nie zarobisz

poza tym, jako taki pieniadz w polskich realiach jest w dojeniu krów. Tylko po co ktos mówi ze robi swietny biznes na opasach ? Koniec kropka :D

 

mickas

nikomu nic nie wytykam, ja pokazuje tylko prawde, nie lubie bajkopisarzy i gadania ze ktos nie ma pojecia o gospodarstwie rolnym bo ma 5 ha

jezeli uwazasz inacazej to prosze bardzo, udowodnij mi te zyski, kupujac cielaki małe mm po 1 tys, albo odsadki po 300kg za 3 tys

Edytowane przez koma666
Opublikowano (edytowane)

Robi się kase na opasach bo tak jest, już pisałem w jaki sposób - dobry towar zawsze znajdzie kupca ale jak ktoś sie tylko do hf przyzwyczaił że kupuje za 500 zeta odpaja za drugie tyle i sprzedaje po 6,5 za kg no to jego problem :) U mnie limousine skupują po ok 9 zł za kg w ciężkiej wadze - dostań taki pieniądz za hfa :)

 

Teraz jestem w akademiku ale jak wrócę w czwartek do domu to na pw albo wkleję tu moje koszty które poniosłem ostatnio sprzedając cielaka kupionego za 1750 za 100 kg sprzedanego za 3000 zł w wadze 320 :)

Edytowane przez mickas092

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sawyer23
      Witam.Czy w wiacie bez pozwolenia do 50m2 moge hodowac bydło?
    • Przez micgal39533
      Z jaką firmą obecnie najlepiej podpisać umowę na hodowlę bydła. Bo planujemy zwiększyć ilość i przydałoby się coś ogarnąć. 
    • Przez młodyrolnik2000
      Siema. Mam gospodarstwo około 20 hektarów i hoduje okoły 50 świn i 10 sztuk bydła. Planuje zlikwidować świnie i powiekszyć chów bydła do około 20 sztuk oraz bardziej skupić sie na produkcji roślinnej czyli zboża, rzepak lub kukurydze na ziarno. Tylko nie wiem czy mi się to opłaci. Może ktoś zmieniał coś w tym stylu jak ja to planuje? Myślicie że sie opłaci? Z góry dzięki za odpowiedz. dodam że ziemie klasy 3, 4 i 5.
    • Przez KlaudiaRolniczka
      Mam zamiar pobudować oborę na 15 sztuk byków mięsnych interesuje mnie czy lepiej jest trzymać na uwięzi czy luzem i czy jak będą luzem to nie będą się bodły ?
       
       
    • Przez Mateusz221
      Witam 
      Miejsce do zagosporarowania to obora 11x5,5 myślałem nad obora na głebokiej sciułce. 1,5m korytarz od sciany i boks 11x4 podzielony na pół. Czy to dobre rozwiązanie?
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v