Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Słuchajcie czy te narzędzia mogą siebie zastępować w uprawie przedsiewnej po orce?

Albo inaczej czy broną talerzową z wałem (nie w układzie V oraz X) da się zastąpić agregat uprawowy?

Kupiłem taką bronę do uprawy ścierniska ale uprawiłem ją też pod rzepak teraz i efekt wg mnie lepszy niż po agregacie uprawowym i zastanawiam się czy nie zostać tylko przy bronie talerzowej. Ale nie wiem jakie mogą być tego wady sam jeszcze takich nie znalazłem.

 

Opublikowano

nie widziałem żeby ktoś uprawiał pole talerzówka, ale wydaje mi się że dobry agregat zrobi to lepiej :-)

Opublikowano

Kolego @majes coś ostro kręcisz.

Najpierw piszesz  "...po orce..." a potem "Kupiłem taką bronę do uprawy ścierniska..."

Nie wyobrażam sobie ani pracy agregatem uprawowym ani tym bardziej talerzowania po orce!

Po pierwsze ze względu na zbędne koszty, a po drugie marnowanie czasu. Oba te narzędzia stosuje się do uprawy ścierniska.

Osobiście jestem za agregatem uprawowym. Bardzo ważna jest prędkość robocza.

Opublikowano

Jak sie go nie zwalcza to z pewnością.

 

Pierwsza wada uprawy talerzówką to koszty - wymiana talerzy jest droższa niż małych dłut w agregacie łapowym. Po drugie przeorana gleba potraktowana talerzówką, jeszcze przy obecnej suszy, zamienia sie w pyłową papkę, niezdolną do stworzenia odpowiednich warunków do wschodu roślin i podatną na erozję - zwłaszcza wymywanie, lepsza ulewa wywali nasiona na wierzch. Po trzecie jaki ma sens stosowanie takiej uprawy, skoro używasz pługa? Nie wiem skąd wzięła sie głupia moda na stosowanie agregatów i siewników talerzowych na polach, na których rok w rok idzie orka. To są narzędzia do stosowania w uprawach bezorkowych, w ograniczonym zakresie na glebach mocno zwięzłych. Na czym w Twojej opinii polega lepszy efekt uprawy talerzówką? Jeśli tylko na tym, ze pole jest czarniuteńkie i płaskie jak beton, to to żadna zaleta

Opublikowano

A potraficie sobie wyobrazić, ze jedną maszyna-brona talerzowa z hydropakiem- można uprawiać ścierniska i siać bezpośrednio w orke ? jedna maszyna do wszystkiego, nie potrzebny osobny agregat do uprawy po orce

Opublikowano

burza_86 jeśli ty uprawiasz perz to nie znaczy że każdy to robi.

 

efekty tak jak lukasz222 powiedział, dużo droższe elementy robocze, po przez bardziej skomplikowaną budowę oraz na lekkich glebach zbytnie rozbicie gleb które może prowadzić do zasklepiania oraz erozji. Nie mniej jednak umiejętnie używana talerzówka moim zdaniem ekonomicznie uzasadnia zakup jednej maszyny do upraw ścierniska i uprawy przedsiewnej, zamiast gruber do ścierniska i drugi agregat uprawowy do uprawy przedsiewnej.

Opublikowano

Po pierwsze o ilu ha wymienisz talerz, a po ilu wymienisz redliczkę, i czas na wymianę. tu raczej talerzówka  zdecydowanie wygrywa.

Uprawiałem agregatem talerzowym po orce, ciężką ziemie, i rewelacja. Kompakrorem musiał bym jeździć z  3-4 razy, bo tak jeżdże, talerzówką po 2 razach można było siać bez problemów.  Czyli już oszczędność czasu i pieniędzy.

Jak wywala nasiona na wierziech  to ty masz poważny problem z  siewnikiem a nie uprawa przed siewną, albo byle jak uprawiasz przed siewnie i byle jak siejesz.

Koło mnie mają 6 tyś ha i tylko talerzówki stosują, nic innego  już nie mają.Sieję wszystko bez orkowo. Ja w tym roku kupiłem agregat talerzowy i jestem bardzie  zadowolony niż z kompaktora ostroja, to samo co Lemken.

Zrobię nim podorywkę a potem uprawę prze siewna.

Siewnik talerzowy to nie sest głupia metoda stosowana tylko  w rolnictwie bez użycia pługa, jest to bardzo mądra i medal temu co wymyślił redlice talerzowe  w siewnikach, bo po nich są dużo lepsze wschody, można siać w   glebę niezbyt dobrze uprawioną, twardszą, nasiona są lepiej przykryte  glebą.

Jedynie mogę się zgodzić z  przesuszaniem, ale i nie do końca, bo mi po  talerzówce juz rzepaki powschodziły,a  sąsiadowi po kompaktorze Farmecie  z 20 %  powschodziły, a   nie ktore jak powschodziły to usychają, pewnie w  wyniku  przesuszenia gleby.

Opublikowano

Co z tego jak przy tej suszy talerzówka taka 3m bezorkowo nie realne raczej, u nas z kolei więksi jadą agregatami zębowymi w bezorce. 

 

@damianzbr nie ma tak łatwo że talerzowy masz do przedsiewnej i pożniwnej. Widzę w tym roku jak robią ludzie agregatami talerzowymi 3m, gdzie lżejsza gleba zrobi cos, gdzie cięższa poliże i porażka, co innego zrobiłem gruberem gdzie podcięło po całości i wymieszało resztki (nawet raps nie desykowany, nie pozostało praktycznie badyli, gdzie tomek73 pisał kiedys że odczekuje aby uschły i wtedy wjezdza broną). Co innego brony talerzowe ponad 4m półzawieszane z cieższym wałem. Sam widziałem Staltecha 5m, a obok agro-masz 3m to nieba z ziemia. 

Opublikowano

Mi talerzówka rzepak w tym roku też byle jak zrobiła, 2 tygodnie po skoszeniu.

Na uprawę tylko talerzówką  zamiast grubera to w tym roku nie ma szans, ale i tak nie myślę nawet o czymą takim, tylko gruber pod siew, potem talerzówka uprawa przed siewna.

Opublikowano

Elementy robocze w talerzówce w uprawie po orce będą ścierały się bardzo wolno (gleba jest wzruszona) co innego w ściernisku. W agregacie znacznie szybciej zużywają się redliczki.

Co do przesuszania gleby przez talerzówkę to raczej się nie zgodzę. Do uprawy przedsiewnej ustawiamy ją tak samo jak agregat na kilka cm i oba te narzędzia wzruszają ziemie tylko w inny sposób, talerzówka może bardziej ją odwraca. Tak jak napisałem pod rzepak robiłem talerzówką i wg mnie efekt lepszy, gleba bardziej dociśnięta (waga talerzówki) i wg mnie ma lepszą strukturę (gruzełkowatą) wbrew temu co napisał jeden z kolegów wyżej. Ten rok oczywiście jest wyjątkowy pogodowo i też trudno porównywać te narzędzia ale wydaje mi się że agregat uprawowy można spokojnie zamienić talerzówką.

A teraz dla ścisłości mówimy o bronie talerzowej np. Tolmet Astat, Staltech U30.

Opublikowano

@tomek73 nie mam problemu z siewnikiem ani uprawą przedsiewną, po prostu widziałem co było z glebą po tegorocznych siewach rzepaku, nasiona przykryte 2-3cm warstwą ziemnego pyłu, lepsza wichura lub ulewa i cała robota psu w tyłek.

 

Co do zużycia elementów - porównajcie najpierw ceny redliczek i talerzy. Nawet jeśli redliczka zużyje sie 2 razy szybciej, to i tak pod względem ekonomii wygrywa w przedbiegach.
Ziemia odpowiednią strukturę powinna mieć już po orce, uprawa przedsiewna ma jedynie zagęścić wierzchnią warstwę i przygotować ją pod siew. Skoro więc pług zawodzi, może warto pomyśleć o zrezygnowaniu z niego? 

Opublikowano

Do mojego kompakrora redlica Lemkena oryginał  kosztuję 30 zł i starcza na jakieś 70-80 ha  w normalnym roku, teraz jak sucho to pewnie z  60 zrobi.

Talerz do mojej talerzówki, tak mi mówili,  kosztuje 80 parę zł, niech będzie 90, to jest 3 redlice.

Talerzówką zrobiłem 80 ha podorywki w sucho i 25 ha uprawy przed siewnej i 20 ha podorywki po deszczu czyli 125 ha z  czego 80 w extremalnych warunkach, i zużycia nie widać, ale jutro zmierzę.

Tu jest podstawowa rzecz, redlica nie kręci się tylko stoi w miejscu i zużywa z  się z 5  razy szybciej niż talerz.

I najbardziej wkurzająca rzecz to pilnowanie tych cholernych redliczek i wymiana ich  z 2-3 razy w roku.

Opublikowano

Redliczka po orce nie napotyka aż takich oporów, poza tym zależy też jakie kto ma redlice i jakie talerze. No i przy jakim kącie natarcia pracuje talerz. Z tym 5cio krotnie szybszym zużyciem to chyba trochę przesadziłeś.

Opublikowano

lukasz222 zbytnio nie czytałem tych komentarz i nie wiek kto gdzie i z kim, tylko się zastanawiam dlaczego z takim uporem bronisz agregatu uprawowego? Albo nigdy nie pracowałeś porządną talerzówką albo nie wiem co z tobą jest nie tak.

 

Druga kwestia i też nie wiem kto ją poruszył, nie mam siły czytać od nowa komentarzy. Nie chodziło mi o zużycie talerza lecz o zużycie łożysk. Posiadam i gruber i talerzówkę i śmiem twierdzić że redlice w gruberze zużywają się szybciej niż talerze w talerzówce nie 5 razy a 15 razy.

 

Kolejny temat poruszony z tego co pamiętam to uprawa ścierniska w dzisiejszą suszę gruber vs. talerzówka. Jeśli ktoś ma porządną talerzówkę, vanderstat, khun itd. waga 6 t na 5metrach. Bez problemu uprawi dzisiejsze zeschnięte ścierniska na głębokość 4-6 cm. Jeśli ktoś ma badziewną talerzówkę jak ja czyli ARES 4m szeroki 1,6 t wagi nie ma opcji. Jeśli ktoś ma badziewny gruber jak ja, UNIA KOS 3m, lub jakiś inny badziewny 3 m od lemkena czy mandam waga 800 - 1600 kg też nie ma opcji, chyba że będzie wykorzystywał tę maszynę nie zgodnie z jej przeznaczeniem i na siłę będzie ją wbijał na 10 - 15 cm. Bo 4-6 cm jak jest zalecane w życiu nie zrobi, gruber będzie wyskakiwał i po wierzchu szedł.

 

Info z własnego doświadczenia - nie z you tube nie z SF, nie od sąsiada!!!

Opublikowano

To slabe doswiadczenie, robie gruberem na glinach gdzie ciagnik 130km mial co robic w plugu 180cm. Skrecam lacznik centalny i nie bylo ze nie wchodzil, co innego ze sprezyna odbija lapy czasami.

Gruber troche inna maszyna i nie potrzebuje zbytnio wagi tylko predkosci, talerzowka znowu odwrotnie. 

Agregat uprawowy typu kompaktor powyzej 4m storm farmet czy lemken robi nie gorzej niz agregat talerzowy.

  • Haha 1
Opublikowano

Kupiłem w tym roku agregat Agro Masza 5 metrów  zawieszany który waży  prawie 3 tony, i byłem bardzo zdziwiony jak normalnie poszedł w ścierń i zrobił tak jak powinno być, bo nie dawałem jej zbyt dużo szansy na dobry efekt. Jestem bardzo zaskoczony efektem pracy na plus. Gruber tylko bez podcinaczy wchodzi.

Opublikowano

To coś kiepski materiał macie na tych częściach. Mi w tych ekstremalnych warunkach suszy i prędkościach roboczych rzędu 15-18 km/h na 300 ha starczyły 2 zestawy gęsiostópek w Horschu i od biedy można by jeszcze jechać na nich. @dachu talerz może i wytrzyma 5 tyś ha, ale idąc w ziemi prosto przy redlicy, nigdy jeśli będzie musiał pracować pod kątem i nacierać na glebę.

 

@damianzbr - ja niczego nie bronię ani do takiej roli się nie poczuwam, najprościej rzecz ujmując - na dobrze zaoranym polu agregat uprawowy jest dla mnie dużo praktyczniejszy

Opublikowano

Czyli jakieś 150, ja z Uni tylko orygianał kupuję, bo i tak innych nie ma. W Horschu nie masz czasem napawane.

Ja napawalem elektorodami 600 i podobnie wytrzymywały, teraz napawałem kawałki metalu co fleksem nie utnie się.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Dixon377
      witam ile są warte tarczki wysiewająca do meprozeta s100 nowe ?
    • Przez damian7331
      Witam, wykopki skończone, mam głębosza dostępnego na gospodarstwie. Mozna zrobić głęboszem zaraz przed orka aby zerwać podeszwę płużną a następnie wykonać orkę i dopiero siew? Technika bezorkowa nie wchodzi w grę od razu zaznaczę. Da radę potem orać po takim głęboszowaniu na 45cm?
    • Przez Alpacino
      Witam, jaką nawigacje możecie polecić dobrze żeby była kontrola sekcji isobus dokładność +- 2,5 i nie było problemu z gubieniem sygnału. 
      Fjd At2 max czy chcnav nx 612 ktoś użytkuje jakie wady zalety? 
    • Przez Andrzej11111
      Witam 
      Mam pytanie odnośnie agregatu bezorkowego PolGrom jak się sprawuje jaka szerokość na ciężka ziemię do ursusa 1634
      Czy jest godny polecenia? Jak się sprawuje czy solidnie wykonany 
    • Przez damiandg
      Noszę się z zamiarem zakupu agregatu talerzowego i jaki wygrać wał na dość ciężką ziemię żeby rozbijał dobrze bryły. Może polecicie coś?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v