jaki ciągnik pomocniczy na moje 23 ha (5 ha sadu i owoców miękkich)

[hubertuss]

Tak przy okazji nie wiem czy zakup 6 cylindrowego ciągnika na 15 czy 20 h ma sens. Ja bym szukał czegos 4 cylindrowego około 80 czy 90 km. Najlepiej MF tylko nie 3xxx chyba ze ktos lubi majsterkować. Weźcie pod uwage wielkosc podwórka łatwośc manewrowania czy wysokośc budynków sąsiad kupił jd i dach w stodole musiał przerabiac ja swojm 390 wszedzie wjeźdzam bez przeróbek mam na mysli własne budynki. Pozatym mało pali jest zwrotny. Pozatym sporo cześci pasuje od ursusów. Niestey za 35 tak ajk tu ktoś chcial nic szczególnego nie kupicie dobre ma swoją cenę.

 

Tak wogóle myslę że jdelany był by MF 5425 lub Fendt 208 Vario.

[radki1]

dwoma ciągnikami na raz i tak nie będziesz jeździł (chyba ze masz kogo wsadzić)ja bym proponował sprzedać obie i kupić zetora 5211 lub 5245 za te dwie 30 bedzie lux i komfortowy a komfort to Twoje zdrowie :blink:

[milanreal1]

Jaki ciągnik byście poradzili na na 25 ha? Wymaganie to 80-90 km 4x4. Ciągnik będzie główny, czyli najcięższe prace typu orka. Cena do 30 tys. Ciągnik nie dla mnie a dla znajomego. Jestem ciekawy waszych opinii bo uwziął się na MTZ 82 a wg mnie już lepiej chyba szukać czegoś w stylu Ursusa 914 czy 1014.

[Maciejo]

ursus 914 to niezła opcja wg mnie, ale za 30 tys to nie wiem czy w dobrym stanie się jakiegoś kupi. mtz nie do zajechania, tylko te przecieki oleju trochę denerwują

[prox7441]

Jaki ciągnik byście poradzili na na 25 ha? Wymaganie to 80-90 km 4x4. Ciągnik będzie główny, czyli najcięższe prace typu orka. Cena do 30 tys. Ciągnik nie dla mnie a dla znajomego. Jestem ciekawy waszych opinii bo uwziął się na MTZ 82 a wg mnie już lepiej chyba szukać czegoś w stylu Ursusa 914 czy 1014.

 

w temacie "ciągnik na 10 ha" też polecałeś 914 hehe... jesteś jakimś fanem tego ciągnika? masz chyba c 360...

[Gość murtek]

Jaki ciągnik byście poradzili na na 25 ha? Wymaganie to 80-90 km 4x4. Ciągnik będzie główny, czyli najcięższe prace typu orka. Cena do 30 tys. Ciągnik nie dla mnie a dla znajomego. Jestem ciekawy waszych opinii bo uwziął się na MTZ 82 a wg mnie już lepiej chyba szukać czegoś w stylu Ursusa 914 czy 1014.

 

Ja polecam z pewnością jakiegoś MTZ lub Pronarka. Mam MTZ 82 od nowości i spisuje się rewelacyjnie (jedynie jest trochę lekki). Za ponad 30 tys. zł można już kupić w b. dobrym stanie, no ale Pronara za te pieniądze chyba nie znajdziesz.

[milanreal1]

w temacie "ciągnik na 10 ha" też polecałeś 914 hehe... jesteś jakimś fanem tego ciągnika? masz chyba c 360...

Nie jestem jego "fanem". No moje oko na 10 ha spokojnie taki ciągnik ok 50 km wystarczy, a ze była mowa o cięższych ziemiach, i do tego praca w 3 skibach to mocy trochę więcej było potrzeba. I potwierdzam mam C-360.

[Kamil385]

jaki ciągnik poradzilibyście na 22ha taki który by miał 75-85km

było z lat 1990-1997 i kosztował max 45 tyś zł

[hubertuss]

MF 390

 

Posty bez uzasadnienia!!

Edytowane 16 Lutego 2010 przez robertbara

[Kamil385]

a możesz rozwinąć wypowiedz a zresztą MF 390 chodzą po 50tyś

[hubertuss]

poszukaj w temacie o mf seria 3xx za 45 też kupisz kwestja tyle że będa to modele z poczatku lat 90 tych. No cóż wyskoa cena mówi sama za siebie.

[Kamil385]

widziałem gdzieś na jakieś składnicy MFa 3065 za 46tyś zł z 1993r

 

 

 

edit:

http://www.otomoto.p...show&id=B167355

 

co to jest

 

i co sądzicie o tym

http://www.machineryzone.pl/uzywany-sprzet/ciagnik-rolniczy/982459/belarus-920.html#

[Petekw]

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=B167355

 

 

Jakby to mój kumpel powiedział ŁOTAFAK

 

A tak swoja drogą. To co to jest???? Połaczenie 9540 i 914 ^^

[jakub1141]

Witam. Mam problem. Do wyboru mam 3 ciągniki MF 350, Ursus 3512 oba te ciagniki są z Pakistanu, jest jeszcze MTZ 820 na stożku i wąskich gumach. 

 

Który ciągnik polecacie? Miał by on głównie służyć do nawożenia kiszonek i współpracy z TURem.

 

Z gory dzieki za odpowiedzi. 

[szmergiel]

A gdzie zes wyszperal traktory z Pakistanu? 3512 i mtz to inne klasy mocy wiec musisz sie najpierw zdecydowac czy musisz miec mocniejszy czy wystarczy Ci slabszy.Dokiszonki to3512 troche lekki

[jakub1141]

Mnie to jest obojętne jaka moc. MTZ ma niby 80km ale ma uciąg jak c360 tylko, że MTZta plusem jest to że ma naped. Ciągniki na Allegro były wystawione

 

Ale powiedzcie mi które ciągnik będzie się lepiej sprawował technicznie. Bo mam MFa 255 i jak narazie sprawuje sie b. dobrze prawie żadnych wycieków, w zimę pali bez problemu, a jak z MF 350, U3512 i MTZ jakie są wasze opinie? Posiada ktoś jakieś info na temat MF 350, może ktoś z waszych znajomych takiego zakupił?

[szmergiel]

DO tura mtz bedzie lepszy bo w 3512 nie ma 4*4 i z ladunkiem buksuje no i wspomaganie co w turze jest bardzo wazne bo bez to masakra operowac

[Petekw]

Ja również jak kolega wyżej to tura polecałbym brać mtz-ta. Podstawa to wpomaganie i przedni napęd.

MF 350 i ursus 3512 to praktycznie to samo. Różnice są bardzo małe. Bierz mtz-ta. W razie co założysz mu szersze opony i bedzie miodzio.;[

[jakub1141]

Jak jest z wytrzymałością tych ciągników? Chodzi mi o jakość wykonania. Który z nich będzie miał częste awarie?

[szmergiel]

Ale ktorych?

[jakub1141]

MTZ, MF i ursus podanych wyzej

[szmergiel]

Duzo zalezy ile chcesz dac kasy za ciagnik?Jest roznica jak sie ma 25tysi a 50 bo do kazdego przedzalu cenowego pasuje inny model ,chodzi glownie o ceny napraw stan zuzycia ,napisz ok jakie ceny szukasz to cos sie pomysli co by bylo najlepsze

[jakub1141]

No właśnie po jakim czasie w MTZcie będzie silnik do remontu jeśli byłby codziennie odpalany na 20 minut tylko po to żeby przywieść kiszonki i ewentualnie zrobić coś Turem i jaki jest koszt remontu silnika, co w nim najczęściej sie zużywa? Za ciągnik jestem gotów wydać ok 55tyś i ciągnik ten na pewno będzie nowy

[szmergiel]

nierozumiem wkoncu czy chcesz nowy czy uzywany?Jezeli chcesz dac takie pieniadze to mozesz kupic nowgo belarusa 820 w podstawowej wersji za 55tysi i jezeli bedziesz go uzywal do tego co napisales to dlugie lata nic nie bedziesz naprawial,a co do kosztu remontu silnika w uzywanym mtz to ok.4,5tysi ale motory w nich sa nie do zajechania.dobry bylby tez ursus 4514 5314 bo malo pala ,czesci niedrogie 4*4 a za ok 50tysi to kupisz sprzet mlody i w lux stanie,z masseya to moze serja 390 bo super wytrzymale ,maja rewers co do tura jest super i sa bez elektroniki co obniza ewentualne koszty napraw zwlaszcza ze sporo czesci pasuje od 4514-5314

[wisnia1892]

ja pomysłabym nad używanym massey fergusonem bo mieści się w tej cenie bardzo zwrotne to do ładowacza czołowego znakomicie pasuje silniki bardzo dobre ja proponowałbym MF 3070, 3075