Pszenica Ozima i jara

[AleksanderX]

20 minut temu, Konrad_Duda napisał:

AleksanderX Lobbing to zwiększenie zysków a nie świadome ograniczenie limitów na azot czyli redukcja zapotrzebowania. Kto ma to i tak da.

Przecie napisałem zwiekszanie zysku koncernom chemicznym poprzez ograniczenie stosowania nawozow organicznych a kto ile da papier wytrzyma dla kontroli by było zgodne a nakazem Brukseli

Edytowane 26 Grudnia 2018 przez AleksanderX

[slonju77]

5 godzin temu, galan99 napisał:

Zmianowanie jaka jest różnica pomiędzy zasianiem grochu na wiosnę tak jak  się sieje na nasiona ten groch rośnie 3 miesiące do zbioru już nie liczę tych 2 tygodni kiedy zasychają strągi .

Teraz po pszenicy około 10 sierpnia zasieje groch na poplon w ilości 2 metry na 1 ha i będzie rósł ten groch do 10 października  , orka i sienie pszenicy , czy to nie jest przerwanie monokultury .

Groch jest przeorany za zielona tylko że nie zawiązał nasion w strączkach .

Z punktu naukowego może jest nie tak , ale wedle logiki jest ok , ziemia  jest pulchna , nie zlewna tak ja to widzę i tak praktykuje ale każdy ma inne zdanie .

• gleby lekkie: łubin żółty, seradela, wyka kosmata (ozima), facelia błękitna, gorczyca biała,
• gleby średnie: łubin żółty i wąskolistny (niebieski), peluszka (groch pastewny), wyka kosmata,
• gleby ciężkie: bobik, peluszka, wyka siewna, wyka kosmata, rzepak jary i ozimy.

W tym roku tak właśnie zrobiłem i groch w mieszance z rzepakiem i łubinem pięknie urósł po pszenicy ozimej,przez 3 miesiące deszczu nie było przed żniwami a po żniwach ładnie popadało ale są takie lata że poplon nie zdąży urosnąć przed siewem ozimin,zobaczymy jaka będzie różnica w tym roku po tym poplonie, zasiana pszenica ozima

[Kos_pl]

2 godziny temu, Kazik80 napisał:

 Gdybym w miejsce rzepaku w ostatnich 3 latach miał kukurydzę to wyszedłbym na tym o wiele lepiej finansowo przy mniejszym nakładzie czasu.

Masz Kazik własną suszarnię? Bo raczej masz na myśli sprzedaż suchej kukurydzy, prawda?

[rocco0987]

2 godziny temu, Kazik80 napisał:

Ale on ma rację. W rzepaku, a to przymrozek w czasie kwitnienia, a to kiepskie przezimowanie, a to późny start wiosenny... W porównaniu do zbóż i buraków, rzepak nie ma  do nich startu jeżeli chodzi o stabilność. Gdybym w miejsce rzepaku w ostatnich 3 latach miał kukurydzę to wyszedłbym na tym o wiele lepiej finansowo przy mniejszym nakładzie czasu.

noom jak 2 lata temu dawali 480 zł za suchą to faktycznie wyszedłbyś. Ogólnie żałuję że nie zasiałem w tym roku więcej pszenicy bo widzę że po tym sezonie wszyscy zakochali się w kukurydzy i szykuje przynajmniej jeden rok dramatu.

[hardkor113]

To zasiej jeszcze jarej.Niech sieją kukurydze przejado się i to szybko.Raz miałem i pewnie i ostatni.U nas dużo ludzie tego siali ale nie ma na tym pieniądzia i zrezygnowali

[Gość]

1 godzinę temu, rocco0987 napisał:

noom jak 2 lata temu dawali 480 zł za suchą to faktycznie wyszedłbyś. Ogólnie żałuję że nie zasiałem w tym roku więcej pszenicy bo widzę że po tym sezonie wszyscy zakochali się w kukurydzy i szykuje przynajmniej jeden rok dramatu.

Też żałuję, że nie zasiałem pszenicy ozimej po burakach, bo jak wiosna będzie sucha, to zboża jare mogą być kiepskie.

1 godzinę temu, hardkor113 napisał:

To zasiej jeszcze jarej.Niech sieją kukurydze przejado się i to szybko.Raz miałem i pewnie i ostatni.U nas dużo ludzie tego siali ale nie ma na tym pieniądzia i zrezygnowali

W 2012 przez wymarznięcia ozimin, kukurydzy było multum, a cena była... Jeżeli masz dobrą glebę to wiadomo, że jare to dla Ciebie żaden problem, ale jak ktoś gospodarzy na średnich ziemiach z dobrym podglebiem, to szuka roślin z bardzo rozbudowanym systemem korzeniowym.

1 godzinę temu, Kos_pl napisał:

Masz Kazik własną suszarnię? Bo raczej masz na myśli sprzedaż suchej kukurydzy, prawda?

Własnej nie mam, ale usługę miałbym w dość korzystnej cenie, a wolne magazyny posiadam.

Edytowane 26 Grudnia 2018 przez Gość

[Tomek90]

Kombajn przystosowany do zbioru i siewnik rozumiem że posiadasz. 

[rocco0987]

1 godzinę temu, Kazik80 napisał:

Też żałuję, że nie zasiałem pszenicy ozimej po burakach, bo jak wiosna będzie sucha, to zboża jare mogą być kiepskie.

W 2012 przez wymarznięcia ozimin, kukurydzy było multum, a cena była... Jeżeli masz dobrą glebę to wiadomo, że jare to dla Ciebie żaden problem, ale jak ktoś gospodarzy na średnich ziemiach z dobrym podglebiem, to szuka roślin z bardzo rozbudowanym systemem korzeniowym.

Własnej nie mam, ale usługę miałbym w dość korzystnej cenie, a wolne magazyny posiadam.

W 2012 sytuacja również była specyficzna i dlatego kukurydza płaciła. Jeśli się nie mylę południe Europy(Bałkany) doświadczyło ogromnej suszy, dlatego też zamiast zalewać nas qq sytuacja się odwróciła i ziarno jechało w drugą stronę, pamiętam że od nas kierowcy jeździli na Węgry.

[wiesiek63zmc]

7 godzin temu, Kondziu1832 napisał:

@slonju77 na robaka słabo zadziałało skoro ptaki Ci pacyfikowały raps ;(

A jak Ci się orało nowym ferdkiem na tą pszenice?

W sumie bardzo ładna.

Edytowane 26 Grudnia 2018 przez wiesiek63zmc

[przemo89]

Jakby kukurydza nie opłacała się bardziej niż inne zboża to bambry okoliczne nie siałyby większości areału kukurydzą. Dopóki unia nie wprowadziła wymaganych kilku rośłin/ zazielenienia to niektórzy siali tylko kukurydzę. A na byłych łąkach to już tylko kukurydze uświadczy.

[hardkor113]

Bo kukurydzie zasiejesz opryskasz raz czy dwa i masz spokoj a zbozu troche wiecej uwagi trzeba poswiecic.

[Pivot]

kukurydza dobrze wychodzi pod warunkiem że masz ją czym wysuszyć i gdzie zmagazynować

[Gość]

56 minut temu, Tomek90 napisał:

Kombajn przystosowany do zbioru i siewnik rozumiem że posiadasz. 

Kombajn akurat bym najmował, w przeciwnym wypadku musiałbym po usługach jeździć. Co do tej kukurydzy to na razie decyzji nie podjąłem, chcę zobaczyć co się w najbliższych 2 latach wydarzy na rynku. Z plonami raczej by problemów nie było, bo buraki to jedna ze stabilniej plonujących roślin w moim gospodarstwie  więc z kukurydzą pewnie byłoby podobnie. 

 

23 minuty temu, hardkor113 napisał:

Bo kukurydzie zasiejesz opryskasz raz czy dwa i masz spokoj a zbozu troche wiecej uwagi trzeba poswiecic.

Jeden stuhektarowiec kiedyś powiedział, że gdyby nie wymogi unijne, to obsiałby całe gospodarstwo kukurydzą. Co najlepsze nie ma własnej suszarni więc chyba nie taki zły ten interes na kukurydzy.

[Gość tess]

Powyżej 33% wilgotności uciekają procenty....a że rok był suchy...to....wiecie....nie jest źle tylko to ruletka jaki będzie następny rok?Mokrą skupują do rękawów - teraz cały czas suszą ok 50t/dobę.Pewnie mokra jest tańsza j akieś 300/400 zł/t -nie znam aktualnej ceny suchej..jednak jak ktoś wcześniej zauważył ŁEKONOMIA...jeśli masz ku temu maszyny

[artur125]

1 godzinę temu, hardkor113 napisał:

Bo kukurydzie zasiejesz opryskasz raz czy dwa i masz spokoj a zbozu troche wiecej uwagi trzeba poswiecic.

chyba nie siejesz qq, bo teraz to się trochę ośmieszyłeś😛

[przemo89]

No a ile razy byś wjeżdżał. Zanim skończą siać i pryskać na chwast to z odżywką wjadą na niektóre kawałki bo reszty już nie zdążą.  Mówię o swojej okolicy, gdzie duzi maja po 100, 200, a największy słyszałem ponad 400 działek.

[melon10641]

1 godzinę temu, artur125 napisał:

chyba nie siejesz qq, bo teraz to się trochę ośmieszyłeś😛

No nie wiem czy się tak ośmieszył bo o ile dobrze pamiętam to w qq możesz wjeżdżać do 6-8 lisci. U mnie była siana dwa sezony ale z racji braku suszarni interes słaby. W porównaniu do pszenicy to zdecydowanie mniej zabiegów. W pszenicy pryskasz niemal do końca jej wegetacji. Takie minimum 2 razy od grzyba chwast, skracanie, odżywka i skrzypionka to już masz 6 przejazdów a w qq ile zrobisz? O nawożeniu to nie wspomniałem.

 

[artur125]

no , nic ino qq siać, zero roboty a 12t jakoś uleci🤣

w tym roku 1x chwast 3x insekt 3x fosfor dolistnie

No ale , nie wiem , nie znam się

 

[melon10641]

Łał no to przyszalałeś z ilością zabiegów. Cynku nie dajesz? Nikt nie mówi, że qq sama urośnie bez naszej ingerencji, jakoś to błędnie interpretujesz. Minimum w kukurydzy to chwast i odżywianie dolistne to masz dwa, w pszenicy masz 5-6 więc robi różnicę. A jak do tego co podałem zrobić 3xgrzyb, 2x skracanie, insekty z 2 razy bo mówiłem tylko o skrzypionce a jeszcze mszyca może robić robotę, dokarmianie z 2 lub tak jak Ty 3 razy to już się zbliżasz do 10ciu  więc za bardzo nie masz co porównywać qq z pszenicą bo sam fakt, że Ci urośnie wysoka sprawia, że nawet jakbyś chciał to nie wjedziesz. 

[GucioJUMZ]

Ilość wjazdów w QQ to rzecz sporna jeden wjedzie tylko od chwastu drugi będzie aplikował wszystko co potrzeba , W tym roku na czarnej ziemi uleciało mi 8t/ha mokrej 24% Fao 220 .koszone 28 września gdyby nie cena 500zł /t to było by słabo tak cena zrobiła rekompensatę  . Jesień była specyficzna w tym roku i chyba się prędko taka nie powtórzy na QQ. Znajomi jak rozmawiam wszyscy stawiają na QQ w tym roku . Podaj to nawożenie na 12t jestem ciekaw co zrobiłem źle że miałem tylko  uleciało 8 t .

[hardkor113]

Z ciekawości jakie macie koszty na hektar kukurydzy ziarnowej?

[lonoh]

3 godziny temu, melon10641 napisał:

Łał no to przyszalałeś z ilością zabiegów. Cynku nie dajesz? Nikt nie mówi, że qq sama urośnie bez naszej ingerencji, jakoś to błędnie interpretujesz. Minimum w kukurydzy to chwast i odżywianie dolistne to masz dwa, w pszenicy masz 5-6 więc robi różnicę. A jak do tego co podałem zrobić 3xgrzyb, 2x skracanie, insekty z 2 razy bo mówiłem tylko o skrzypionce a jeszcze mszyca może robić robotę, dokarmianie z 2 lub tak jak Ty 3 razy to już się zbliżasz do 10ciu  więc za bardzo nie masz co porównywać qq z pszenicą bo sam fakt, że Ci urośnie wysoka sprawia, że nawet jakbyś chciał to nie wjedziesz. 

Przeciez skracanie w pszenicy sie robi razem z grzybem T1 i T2 ,tak samo insekcydy z T2 i T3 jak jest potrzeba

6 minut temu, hardkor113 napisał:

Z ciekawości jakie macie koszty na hektar kukurydzy ziarnowej?

u mnie z usługami siew+koszenie wyjdzie 2800,jeszcze jak doliczysz wapnowanie to gdzies kolo 3 tys sie zakreci

Edytowane 27 Grudnia 2018 przez lonoh

[Pivot]

z poprzedniego roku 2600/ha + suszenie 5,5/t% . Przy średnim płonie 10t suchej u mnie wyszła rewelacja

[melon10641]

@lonoh można łączyć tylko, że nie każdy chce tak robić. Regulatory i fungi mogą być z podobnych grup chemicznych i przy korzystnych warunkach możesz dać niezłego strzała (w  ryj  ) pszenicy  jak ktoś raz się sparzył to dmucha potem na zimne. Ale co kto lubi. Jak twierdzicie,  że qq trzeba więcej uwagi poświęcić niż pszenicy to ok, widocznie się nie znam. 

[Tomek90]

Nakład na rzepak 2400

Nakład na pszenice 1600

Nawozy, śor, paliwo policzone + doliczyć coś na transport. Średnia rzepaku z 3 ostatnich lat około 4.5t, pszenicy nie wiem. 

Nie mając sprzętu naklad na kukurydzę przekracza nakład w rzepaku napewno. 

btw. łatwiej mi o stabilne plony rzepaku niż zbóż.