Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Panowie na samym wapnie pszenica nie urośnie. Czemu była fioletowa? Bo nie dał PK pod korzeń. Zamiast wydawać kasę na te ,,PHmetry" lepiej porobić próby glebowe i wiedzieć na czym się stoi. Będziesz wiedział jakie masz PH i zawartość chociażby P i K w glebie. Nie przesadzajmy że to są tak wielkie koszty...

Co do siarki to w tym roku dawałem do każdego zabiegu po 7-8kg siarczanu mg, bez mikro. Po rozmowach z kolegami to plony miałem dość fajne jak na ten rok. Pytanie czy to zasługa siarki i magnezu? Choć kolega dawał mikro bez siarki i plony miał niższe.

Edytowane przez koniu
Opublikowano

Zwłaszcza, że badań z reguły nie robi się co roku, tylko co 2-3 lata. A na nowych kawałkach warto wiedzieć, na czym się stoi. A PH-metr się przydaje. Jak zboże słabo wygląda, to warto sprawdzić sobie PH zanim zacznie się dochodzić innych możliwości. No i koszt nie jest aż taki wielki

Opublikowano

Moim zdaniem jeśli chodzi o siarke to już tu wiele razy było pisane są rejonowy gdzie trzeba ją dodać a są rejony gdzie dla roślin które potrzebują jej mniej jak np pszenica i wystarcza jej z samej gleby, jak pisałem u mnie nie ma potrzeby zasilać pszenicy dodatkowo tym składnikiem (myślę że wpływ na to ma rzepak który u mnie jest przedplonem i tam idzie siarka zawsze w nawożenia i to na górkę). Co do wapna to zgodzę się tylko z tym że na samym wapnie nic nie urośnie. Jednak jak dla mnie jeśli chodzi o pszenicę to wszystko co jest poniżej pH 5.5 nie nadaje się do nawożenia PK bo żeby zapewnić potrzeby pokarmowe na 9t/ha będą tak ogromne że to po prostu się nie opłaca. Dlatego tak ważne jest właściwe pH żeby po raz pierwiastek się nie uwsteczniał po dwa żeby był dla tej pszenicy dostępny, że nie wspomnę o tym że przy niskim pH ozimej łatwiej wymarza i jest mniej odporna na susze

Opublikowano

Dlatego twierdzę że rady typu w uprawie pszenicy "... A bo ja dałem tego tyle a tego tyle " dla mnie nie jest żadną radą a tylko informacją w jakich warunkach komuś udało się osiągnąć pewien sukces bo gleby w Polsce i warunki na nich jakie panują są  tak różne że nie ma wspólnego mianownik dla wszystkich. Można tylko zbudować pewien szkielet który dla mnie to 1.ph 2.potrzeby pokarmowe na tonę plonu razy przewidywany plon 3. Ochrona fungicydową 4.nawozenie mikro gdzie punkt pierwszy ma największy wpływ na plon a punkt 4 najmniej 

Opublikowano (edytowane)

Ja tez bym chciał aby nawożenie 200kg PK plus 300kg saletry dawało plon na IV klasie 8-9 ton ALE z doświadczenia wiem, że tak nie będzie i wolę o tym jasno napisać. Moim zdaniem do zbudowania plonu ponad 5t potrzebne będzie jeszcze dodatkowe nawożenie Mg i S. nawet jeśli ma teraz tych składników pod dostatkiem, to dostarczy do gleby to, co z niej zabrał.

Zboże pobiera 12 do 25 kg siarki z 1ha.

Pobranie składników przez zboża na wyprodukowanie 1 tony ziarna wraz ze słomą (kg):

azot (N) – 23

fosfor (P) – 10

potas (K) – 20

magnez (Mg) – 4

siarka (S) – 4

Aby nie nastąpiło stopniowe wyjałowienie gleby, należy dostarczyć takie ilości w postaci nawozu w/g planowanego plonu, który chcemy osiągnąć.

Oczywiście, że każdy ma inne gleby i dlatego trzeba robić badania, żeby wiedzieć, czego dostarczyć więcej a czego mniej, bo sypanie "na oko" jest nieekonomiczne.

 

Edytowane przez jahooo
Opublikowano
11 minut temu, 20CBR12 napisał:

Dlatego twierdzę że rady typu w uprawie pszenicy "... A bo ja dałem tego tyle a tego tyle " dla mnie nie jest żadną radą a tylko informacją w jakich warunkach komuś udało się osiągnąć pewien sukces bo gleby w Polsce i warunki na nich jakie panują są  tak różne że nie ma wspólnego mianownik dla wszystkich. Można tylko zbudować pewien szkielet który dla mnie to 1.ph 2.potrzeby pokarmowe na tonę plonu razy przewidywany plon 3. Ochrona pestycydowa4.nawozenie mikro gdzie punkt pierwszy ma największy wpływ na plon a punkt 4 najmniej 

 

Opublikowano

Ja tylko dodam, że 5 ton wapna z cukrowni daje ok 50 kg p, czyli zaspokaja potrzeby na 5 ton pszenicy. Dlatego kolega, jeśli chce zacząc od wapnowania, to najlepiej będzie jak da po 5 ton na jesień pod orkę oraz  wczesną wiosną 2 raz i fioletowa już być nie powinna. Pózniej poprawić 5 tonami i może się brać za fosfor i potas, bo magnez i siarkę wspomniane wapno również posiada. Jeżeli nie ma dostępu do tego wapna, to kreda w ilości, którą wskaże oschr po dostarczeniu mu próbki glebowej i dalej stopniowo p i k , tak żeby nie zbankrutować na starcie:D. Słomę ciąć, poplon posiać i za jakiś czas będą lepsze plony. I lepiej nie próbować w Arkadii nie pryskać na mączniaka, bo można potem paść na zawał serca

  • Like 1
Opublikowano

Masz rację, jednak jest to skuteczny sposób gdy zawartość składników w glebie jest przynajmniej na poziomie średnim. Kolega wyżej pisał że nie zna pH działek a takie nawożenie tzn (ile z pola wywiozłeś tyle musisz nawieść składników)  przy niskim pH nie będzie prawdopodobnie skuteczne a kolega wcześniej także wspominał że w poprzednich latach nawożenie było niskie lub bardzo niskie czyli należy się spodziewać że zawartość w glebie będzie niska lub bardzo niskie czyli według mnie najpierw tu trzeba myśleć o wapnie a dopiero potem myśleć o kolejnych etapach budowania plonu czyli nawozach między innymi o siarce która poprawi pobieranie azotu itd

Opublikowano

Jest pewien sposób, niekoniecznie tani, ale daje dobre wyniki. Roczne ugorowanie aktywne. Na jesieni lub wiosną orka, na wiosnę wapno i talerzówka. Czekasz aż wzejdzie perz, jedziesz z glifosatem. Odczekać 6 tygodni i zasiać międzyplon - gryka, facelia, gorczyca. Jak podrośnie talerzówka (no chyba, że da się zebrać przed siewem zboża)

Jeden rok w plecy, ale można podnieść pH i jednocześnie zwalczyć perz

Opublikowano (edytowane)

Jahoo co do składników które trzeba wprowadzić do gleby  by podtrzymać zasobność  nie do końca tak jest. Cżęść się wynosi z pola z plonem głównym ale dużo wraca do gleby w resztkach pożniwnych.

Co do rozterek kolegi @Samsung   - jak ma rędzinę to zapewne wapnowania nie potrzebuje. Jeśli to 4 klasa to pewnie niezbyt próchniczna i raczej płytka  rędzina co może powodować niedobory wody jak tylko trochę przygrzeje. To może być jeden z elementów  który ograniczy potencjał tego pola nawet jak reszta będzie ok.  Ja mam redzine w 2 i 3 klasie i jest to strasznie rozjechana zasobnościowo gleba. Potasu jest w opór, fosforu i magnezu deficyt pH 7,2-7,3. By poprawić Mg dałem 2 tony najpodlejszego wapna dolomitowego i nieco pomogło. 

Jesli chodzi o azot to saletra i siarczan amonu zakładając oczywiście wysokie pH. Mocznik odpada bo duże straty. Saletrosan  też moze być. Osobiście na rędzinie daje 2 dawki azotu bo jak zabraknie wody to 3 dawki rośliny nie pobiorą.

Jedno jest pewne - bez analiz gleby psu na budę takie nawożenie na oko.

Edytowane przez Ulman
Gość grzesiaczek86
Opublikowano

"Jedno jest pewne - bez analiz gleby psu na budę takie nawożenie na oko."

Amen :-) 

Opublikowano

Wszytsko jest fajnie, jak zbierasz słomę i nawozisz obornik. Albo tniesz słomę i podorywka. Gorzej, jak się słomę sprzedaje, wywozi buraki, kukurydze na kiszonkę - sprzedaje.

Jak zbierzesz 8t pszenicy, to przecież to tylko w około 15% woda, a reszta została pobrana z gleby i powietrza.

Opublikowano

to powiem wam że u mnie w okolicy sporo osób zbiera słomę z pszenicy, później jęczmienia, nie zbierają tylko z kukurydzy i rzepak i do tego skromnie nawożą PK i dziwią się czego z roku na rok mniej zbierają. Niektórzy już się ocknęli i zostawiają słomę bo widzą że nie warto. Jeszcze żeby kasa za słomę częściowo poszła na zwiększenie dawek PK to by było dobrze.

Ziemi nie oszuka, nie da się wydoić i później zbierać dobre plony.

Opublikowano

Który tak samo jest ważny jak i samo nawożenie! 

Wiele razy autentycznie słyszałem od rolników że teraz to te nawozy są jakieś oszukańcze a ci co zostawiają słomę nawożą obornikiem i sieją nawozu dużo nie wspominając o częstych wizytach z opryskiwaczem na polu to strata czasu i pieniędzy 

Ot polska rzeczywistość połączona ze średnią polską wydajnością na poziomie 3,5 tony /ha.... 

Czy trzeba to komentować...? 

  • Like 2
Opublikowano

Może lepiej aby tak zostało. Jakby nagle wszyscy zaczęli zbierać po 8 ton to pszenicę będziemy sprzedawać po 300zł. :P Równowaga musi być

U mnie można usłyszeć komentarze "skąd pieniądze brać na te nawozy i opryski?" A ja się zastanawiam skąd oni mają pieniadze na to, aby zbierać 1-2t/ha? (liczby całkowicie prawdziwe) I to jeszcze żeby to ich hobby było a to osiągi gospodarzy, którzy od kilkudziesięciu lat utrzymują się z roli...

Opublikowano

No raczej nie. A ja od kilku lat próbuję doprowadzić ziemię użytkowaną w ten sposób do poziomu chociaż regularnie 6t pszenicy z 1ha. Badania gleby, nawożenie, mikroorganizmy, wapnowanie, fungicydy - tego moje pola nie widziały za często albo wcale. Wiele osób może w to nie uwierzy, ale 5 lat to za mało aby takie pole doprowadzić do w miarę normalnego stanu. Dlatego piszę o brakach, bo sam to przerobiłem, na zapuszczonym polu brak jest wszystkiego.

Opublikowano

Temat rzeka-przedplon ,PH ,agrotechnika,nawożenie ,ochrona itp itd...gdzie nawet większosć w moich stronach nie zainwestuje w materiał siewny aby chociaż sobie rozmnożyć materiał siewny .Zaprawianie patykiem w siewniku a siew  350kg na h swojego od 20 lat...Ech ziarno za ziarno a słoma darmo...

Opublikowano

Mam sporo dzierżawy na 5 lub 6 lat przyzwoity plon osiagne na takich działkach dopiero po 5 właśnie latach najwcześniej, jak dla mnie to absolutne minimum jakie jest potrzebne żeby doprowadzić glebę do "stanu używalości" przerabiam to praktycznie na każdej nowej dzierżawie... 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez danielhaker
      Jakie będą ceny pszenicy w sezonie 2019? W jakich cenach jest zboże ozime w różnych regionach Polski? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach pszenicy ceny rosną. Jak myście do kiedy będzie ten wzrost? Kiedy najlepiej sprzedać? Czy ubiegłoroczna susza tak mocno wpływa na ceny zbóż? Jakie są opinie rolników? Zapraszamy do dyskusji!
      Kontynuacja tematu: 
       
    • Przez DamianChuchro
      Czego to może być objawa. Zboże zaczyna żółknąć na końcach liści ? Za duża dawka oprysku dolistnego? Czy susza?

    • Przez Siwecki97
      Witam, 
      Praktykował ktoś dużą ilość azotu w roztworze na nawożenie dolistne pszenicy po przekwitnieniu? Jeśli tak to jaka ona była i czy nie popaliło to flagowki oraz kłosa. Z góry dziękuję za odpowiedzi ☺️
    • Przez yacenty
      Jak nawozicie pszenicę ozimą? Jakie startegie przyjmujecie? Na 2 dawki? Na 3? Stosujecie nawozy sypkie typu saletra, saletrzak, mocznik czy może jednak RSM? A może jakaś kombinacja mieszana?
      Jakie macie pomysły nawożenia pszenicy? Jak wygląda nawożenie pszenicy ozimej a jak jarej?
      Temat jest kontunuacją rozbitą na wątki z tematu ogólnego o pszenicy: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/80-pszenica-ozima-i-jara/
       
    • Przez Siwecki97
      Witam, 
      Potrzebuje bardzo dobrej odmiany pszenicy ozimej na województwa wymienione w temacie. Najlepiej żeby to była ostka, odporna na choroby, na średnie stanowiska i dobrze plonujaca. Wiem, każda firma ma taka pszenicę, która ma wyżej wymienione cechy. 😀
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v