Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam  ostatnio po dość mocnych deszczach na areale 10 ha powaliło mi około 1-2 arów , pszenica wykłoszona i chyba po kwitnięciu i boje się że to może być początek większego wylegania, czy można ją czymś usztywnić ? czy po prostu co będzie to będzie , stosowane było w 2 kolanku 0,4l moddusa

Opublikowano (edytowane)

Witam  ostatnio po dość mocnych deszczach na areale 10 ha powaliło mi około 1-2 arów , pszenica wykłoszona i chyba po kwitnięciu i boje się że to może być początek większego wylegania, czy można ją czymś usztywnić ? czy po prostu co będzie to będzie , stosowane było w 2 kolanku 0,4l moddusa

 

Teraz to już tylko paliki od pomidorów Ci zostały , niestety

liczysz wszytko to licz wszystko. bez liczenia amortyzacji bo rolnik juz tak ma ze lubi sobie podbijac sztucznie koszt dodajac amortyzacje a tak naprawde nie inwestuje w naprawe

ja podatku nie place jeszcze , pzsenicy nie ubezpieczam bo to bez sens rowniez

 

Ryzyko w pszenicy może i małe ale jak Ci kiedyś grad wytnie to możesz zmienić zdanie , a najbardziej boli jak już taka wykłoszona i miała taki piękny kłos , od wymarzania i suszy też można ubezpieczyć , to nie są duże koszty a śpi się spokojnie

Edytowane przez Strazak76
Opublikowano

może niech sobie janusze ekonomii sprawdzą w wikipedii co to amortyzacja - a co koszty konserwacji i napraw bieżących, bo potem okaże się że amortyzacja to ponad 1,5  tysiące na ha :) (2 nowe ciągniki ,kombajn i troszkę sprzętu towarzyszącego na 100 ha( licząc tylko 15 % procent rocznie ) - liczenie samych kosztów bezpośrednich to proszenie się o komornika.....

Opublikowano

Witam ostatnio po dość mocnych deszczach na areale 10 ha powaliło mi około 1-2 arów , pszenica wykłoszona i chyba po kwitnięciu i boje się że to może być początek większego wylegania, czy można ją czymś usztywnić ? czy po prostu co będzie to będzie , stosowane było w 2 kolanku 0,4l moddusa

Według mnie trochę słabe skracanie sam Moddus przy drugim kolanku. Ale tylko ja tak uważam. Nie wiem jaka odmiana, gleba i jakie nawozenie. Lepiej było podzielić skracanie Moddusem na dwa zabiegi, ale teraz to już mleko wylane, pozostaje czekać, nic jej nie usztywni poza wspomnianymi plikami. Pszenica już dawno wyhamowała wzrost i zaraz zacznie się dojrzewanie.

Osobiście przy ekstremalnym nawożeniu, dobrym stanowisku i wysokiej odmianie dzieliłem dawki a pierwsza poszła razem z CCC i też nieco się stresuje czy będzie stała. Ale to już zależy od pogody, jak nie będzie burzy z silnym wiatrem to jest szansa. Pszenica jest bardzo niska z czego jestem zadowolony.

jezeli bierzesz pod uwage rzeczywiscie poniesiony koszt to ok.

Podałem koszt nakładów bez amortyzacji sprzętu i oczywiście roboczogodziny, bo wtedy koszty przewyższają opłacalność, to widać dość dobrze na kosztach produkcji ogłaszanych przez ODRy. Ale zgodzę się że za 1400/ha też można pszenice zebrać. Pytanie tylko ile, jakiej jakości i jak długo można tak glebę eksploatować. Ale to tematy na książkę a nie forum.

Opublikowano (edytowane)

A jak ktos kupił maszyny z Młodego rolnika bez własnego wkładu to jak ma sie do amortyzacji? Np ja Kredytu żadnego nie mam. Żadnych nowych maszyn z własnej kieszeni nie kupiłem. Koszt uprawy 1 ha pszenicy po zwrocie akcyzy i z podatkiem rolnym wychodzi u mnie około 1800-2000 zł na ha. wszystko zależy od cen nawozów i SOR. U Kuli wychodzi 2400 zł. Wiadomo że wiećej bo po filmikach widac że stosuje bogate nawożenie, odżywki itp ja z odżywek jedynie mocznik z siarczanem magnezu dolistnie. Od grzyba też pryskam 3 razy tylko że tanszymi środkami ale takimi substancjami które odpowiadają poszczegolnym rozwojom pszenicy, 2 razy azot itp. Czyta się czasami że koszty pszenicy na 1 ha wychodzą po 3500 - 4000 zł. Kur... bez przesady. Ja sobie wszystko pisze ile i co na wydałem i wiem że te koszty które podają po grubo ponad 3000 zł jest troche wyolbrzymione

Edytowane przez andrzej1988
Opublikowano

Ja myślę, że to zależy od indywidualnego producenta ile zainwestuje a ile zbierze i wachlarz kosztów jest szeroki. Większość nie bada nawet Ph gleby, więc trudno z takimi polemizować.

Każdy z nas ma nieco racji i pytanie jak na tym wychodzi. Po żniwach będę miał więcej pojęcia i wtedy będę mógł się wypowiedzieć czy większa inwestycja i dbałość jest proporcjonalna do większych plonów a co za tym idzie do większych zysków.  Ubiegły rok dał niezły plon bez ochrony z górnej półki i bez dolistnych zabawek, - inwestycja rzędu 1500zł/ha - 7,5 Tony  

W tym roku doszła lepsza  ochrona T1,T2.T3, lepsze nawożenie N1/N2, N3 i N4 plus skracanie  R1 i R2 (skracanie już daje efekt), do tego dolistne mikro, mocznik plus dwa razy NPK. Czyli jakby tak książkowo, jak to mówią...  i pytanie - czy będzie efekt zakładając dobrą pogodę. Do odpowiedzi coraz bliżej.   

Opublikowano

Ja myślę, że to zależy od indywidualnego producenta ile zainwestuje a ile zbierze i wachlarz kosztów jest szeroki. Większość nie bada nawet Ph gleby, więc trudno z takimi polemizować.

Każdy z nas ma nieco racji i pytanie jak na tym wychodzi. Po żniwach będę miał więcej pojęcia i wtedy będę mógł się wypowiedzieć czy większa inwestycja i dbałość jest proporcjonalna do większych plonów a co za tym idzie do większych zysków.  Ubiegły rok dał niezły plon bez ochrony z górnej półki i bez dolistnych zabawek, - inwestycja rzędu 1500zł/ha - 7,5 Tony  

W tym roku doszła lepsza  ochrona T1,T2.T3, lepsze nawożenie N1/N2, N3 i N4 plus skracanie  R1 i R2 (skracanie już daje efekt), do tego dolistne mikro, mocznik plus dwa razy NPK. Czyli jakby tak książkowo, jak to mówią...  i pytanie - czy będzie efekt zakładając dobrą pogodę. Do odpowiedzi coraz bliżej.   

W moim przypadku podobnie plony z ostatnich la...t 7 do 8 ton a poprzedni ponad 6,5 ton z ha z racji małej gęstości gdzie nie tylko u mnie to było i ochrona też była z niezbyt wysokiej półki i i bez zadnych odzywek mikro. Staram się siać rosliny strączkowe a po nich wiadomo plon bedzie znacznie wiekszy przy mniejszych nakładach. Nigdy nie siałem pszenicy po pszenicy a to tez bardzo ważne.

Opublikowano

Jest takie coś jak jakiś próg ekonomiczny co nie którzy walą po 250 N na hektar i na mloca w normalnym roku 8t a jest ta część co da po 170 N jak ja i na mloci 7 t każdy ma inne podejście a pszenica jest droga w uprawie i nie da sie ukryć jeśli ktoś ma blisko browar to niech jęczmień zimowy browarny sobie sieje tańszy duzo w uprawie a pieniądze lepsze

Opublikowano

@andrzej1988 Liczysz tylko koszty bezpośrednie, nie uwzględniając wszystkich pośrednich, jak chociażby stawki ubezpieczenia KRUS, ubezpieczenia budynków, wapnowania gleb, zbioru tego plonu, czy koszt zakupu i montażu silosu na tą pszenicę.. Jak uczciwie zliczysz wszystko jak należy, to gwarantuję Ci że 3000 nie wystarczy.

Opublikowano (edytowane)

polifoska 300kg  500zł

nasiona              300zł

herbicydy           150zł

fungicydy  x3      450zł

saletra 550kg     600zł

kizeryt 100kg      120zł

wapnowanie       100zł

dolistne              150zł

skracanie           100zł

insektycydy         30zł

ubezpieczenie    100zł

paliwo 100l         350zł

15 godzin pracy  225zł

amortyzacja    ok 700zł

naprawy/przeglady 150zł

ubezpieczenie  maszyn 15o zł

                  ---------------

                       4125zł

wyliczenia dla gospodarstwa ok 100 ha przy założeniu nowego sprzętu za ok 1 mln czyli takie minimum i że sprzęt pochodzi 20 lat co jest mało realne

średnia cena gruntów 45tyś / 30 lat daje 1500zł plus odsetki daje razem 2200zł

 

podsumowanie 4125+2200 - 800 dopłata = 5525zł / 600 zł cena pszenicy daje 9.2 t z ha żeby wyjść na czysto

 

i niech mi nikt nie pisze że nie ma kredytów albo ma stary sprzęt albo oszczędza bo sam siebie oszukuje . przy dzisiejszym układzie cen nie ma szansy na rozwój i jeszcze tak nie doliczyłem kosztów utrzymania bazy magazynowej.

Koledzy rolnicy rozumiem że ktoś dostał kilka ha w spadku razem ze sprzętem i pcha tak tą biedę .

Ale powinno być tak że kupujesz 100 ha pola sprzęt do tego i jesteś w stanie się utrzymać co nie jest realne siejąc rzepak i pszenicę

 

Edytowane przez piotr30piotr
Opublikowano

I tu cię  zaskocze że są ludzie którzy nie mają kredytów bo widze że wmawiasz że np ja mam kredyt którego nie mam. Koszty troche spore naliczyłes. W moim przypadku troche inaczej ale wiadomo każdy ma inne koszty. Bardzo dużo ludzi żyje z gospodarstwa i tylko z gopsodarstwa i normalnie funkcjonują. Jakby nie wychodzili na tym interesie to by nie mieli z czego żyć. Niektórzy robią np na odwal czyli że tak powiem "co będzie to będzie, pszenica ładnie wyglada nie bede w nią sypał"' a pożniej w żniwa ździwienie a dlaczego tak mało sypneła?? Ledwo na kombajn starczyło, nie opłaca sie itp.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez danielhaker
      Jakie będą ceny pszenicy w sezonie 2019? W jakich cenach jest zboże ozime w różnych regionach Polski? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach pszenicy ceny rosną. Jak myście do kiedy będzie ten wzrost? Kiedy najlepiej sprzedać? Czy ubiegłoroczna susza tak mocno wpływa na ceny zbóż? Jakie są opinie rolników? Zapraszamy do dyskusji!
      Kontynuacja tematu: 
       
    • Przez DamianChuchro
      Czego to może być objawa. Zboże zaczyna żółknąć na końcach liści ? Za duża dawka oprysku dolistnego? Czy susza?

    • Przez Siwecki97
      Witam, 
      Praktykował ktoś dużą ilość azotu w roztworze na nawożenie dolistne pszenicy po przekwitnieniu? Jeśli tak to jaka ona była i czy nie popaliło to flagowki oraz kłosa. Z góry dziękuję za odpowiedzi ☺️
    • Przez yacenty
      Jak nawozicie pszenicę ozimą? Jakie startegie przyjmujecie? Na 2 dawki? Na 3? Stosujecie nawozy sypkie typu saletra, saletrzak, mocznik czy może jednak RSM? A może jakaś kombinacja mieszana?
      Jakie macie pomysły nawożenia pszenicy? Jak wygląda nawożenie pszenicy ozimej a jak jarej?
      Temat jest kontunuacją rozbitą na wątki z tematu ogólnego o pszenicy: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/80-pszenica-ozima-i-jara/
       
    • Przez Siwecki97
      Witam, 
      Potrzebuje bardzo dobrej odmiany pszenicy ozimej na województwa wymienione w temacie. Najlepiej żeby to była ostka, odporna na choroby, na średnie stanowiska i dobrze plonujaca. Wiem, każda firma ma taka pszenicę, która ma wyżej wymienione cechy. 😀
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v